Niespodzianka dla meza

Witam. Mam pomysl na niespodzianke dla meza. Kupilam stroj pokojowki i peruke. Chce to zorganizowac tak, ze maz wraca do domu, a ja jestem jego pokojowka. Jestem calkiem obca osoba, WOLNA. Chce mu dac wczesniej list, ze ma sie poczuc wolny i jesli chce cos zdzialac to musi ta obca osobe poderwac. Oczywiscie bedzie alkohol :-) planuje moze wyjscie na disco .. czy macie moze jeszcze jakies pomysly? Chce przygotowac tez kolacje i chce sie wczuc w calkiem obca osobe, cos jakbym go nie znala i on mnie. Czekam napodpowiedzi jak urozmaicic ten wieczor. Aha, nie chce zadnych wymyslnych sytuacji w stylu, ze witam go oblana czekolada :-) chce zeby to byla prawie normalna sytuacja, ze mowie, ze zona wroci jutro a ja jestem tu tylko do sprzatania i serwowania drinkow :-)

Chce ogolnie poczuc znow, jak bylo kiedys kiedy bylam obca a maz chcial mnie wyrwac i zaciagnac do lozka ... :-)

Koniecznie kup stringi ze straponem! Dasz mu wielką rozkosz doo******czą.

Jestem otwarta na kazda propozycje :-))

Ja tez wlasnie wiem z wlasnego doswiadczenia, zeby sie nie uchlac :-) w internecie niestety nie o takie pomysly mi chodzi. Nie chodzi mi o to, jaki sex czy jak mam sie zachowywac. Chodzi mi bardziej hmmm moze jakies pomysly na scenki lub jakies rekwizyty. Bardziej o to, co moglibysmy robic przed sexem :-) lub jakis wystroj pokoju ... Sama nie wiem, tyle pomyslow a kazdy wydaje mi sie przekombinowany. Czy jest tu jakis facet? Zastanawiam sie czy w ogole facet by sie cieszyl i chcial w tym uczestniczyc. Ze odkad wchodzi do mieszkania to nie ma mnie, jest calkiem inna kobieta, ktora musi poderwac. Czy to jest fajne, czy raczej faceci nie lubia takich gierek? Mam tez pomysl na sex inny niz zwykle.

Ddt30 wydaje mi sie , ze nie masz racji. Owszem gdybym chciala zrobic ta niespodziankew celu sprawdzenia faceta to moglabym tak myslec, ale ja chce to zrobic dla przyjemnosci. Chodzi mi tylko o to czy facet umie sie w takie sytuacje wcielac :-) gdybym miala myslec nad kazda rzecza to nic bym nie zrobila bo moze to a moze tamti. Ale z drugiej strony masz racje, moze zaloze obrocZke jako znak rozpoznawczy :-) dzieki za rade ! :-)

A tak na marginesie to wiem ze to dziwnie zabrzmi ale czasami mi sie marzy zeby moj facet wdal sie w maly romansi zeby wytargala jakas szmate za kudly :-) on jest bardzo porzadny a mi sie marzy troche odskoczni :-) oczywiscie to tylko takie marzenia :-)

Takie zabawy to doskonała "terapia" przełamująca w facecie te dziwne opory przed seksem z nie-żoną. Ale jeśli żona pomoże, to powoli, powoli pozbędzie się tej manii i da radę już nawet bez obecności żony x Boy Żeleński pisał w wierszyki: "Takiej dziwnej dostał manii, że chciał tylko od Stefanii"

Dzieki za rade, zwroce na to uwage :-)

świetny pomysł :) sam kiedyś taki miałem, ale moja kobieta nie czuję się w tym komfortowo, twierdzi że sztucznie a ja uważam że to fajny pomysł na urozmaicenie i nie ma co tego dorabiać ideologii że to niby świadczy o chęci do zdrady z kimś obcym :)

Chlopak33 ja wlaanie tez troche nie rozumiem tego, ze zachece tym mojego faceta do zdrady. Ja kupilam sobie taki stroj aby byc i czuc sie w nim sexy i komfortowo. Zreszta przy moim facecie niczego sie nie wstydze, a nawet jesli to to mnie podnieca. Ja lubie takie male urozmaicenia, w koncu przez najblizsze kilkadziesiat lat trzeba sobie jakos urozmaicac . Dzieki za odpowiedz

Moze striptiz?

Bielizna erotyczna i stroje są super, można się fajnie zabawić, jak się ma figurę jeszcze  Natomiast ja mojemu mężowi kupuję Long Mena: http://wzaufaniu.pl/long-men problemów z potencją nie ma, natomiast dłużej może się kochać i penis mega sztywny jest, tak więc penetracja jest suuuuuper 

Troche nie rozumiem. Chyba logiczne ze jak mu napisze ze on ma byc wolny, ja obca osoba itp to chyba juz z gory wie, ze to zabawa skoro dostaje list od zony. No, jak ma sie niby nie polapac ze eidzi mnie skoro widzi mnie. Wydaje mi sie, ze troche za bardzo podchodzisz do tego psychologicznie. Przeciez gdybym dostala od meza kartke, ze on to James Bond a ja jestem wolna to od razu domyslilabym sie ze to zabawa i chyba bym go wysmiala gdyby mi sie zaczal tlumaczyc ze on to on, haha no przeciez chyba nie james bond :-) sorry ale chyba jestes troche sztywnym facetem. Jeszcze rozumiem gdybys napisal ze stroj pokojowki jest banalny i lepiej np policjantke albo ze np nie wychodzcie na miasto itp. Ale juz sobie wyobrazam jak twoja np zona wchodzi do pokoju mowiac w seksownym stroju, ze jest klaudia i tej nocy bedzie twoja pania, a ty zaczynasz sie wyklad o wiernosci malzenskiej i ze nie zdradzisz zony z obca haha. Co innego jakbym naprawde chciala przyprowadzic kogos obcego ale chyba widac ze ja to ja.

Haha no teraz to sie usmialam. Raczej jak ktos jest w malzenstwie to nie da sie tak ubrac ani pomalowac zeby nie dac sie siebie zidentyfikowac :-)

zabawiliśmy się w podobny sposób przy wyjściu do nude zone na kąpielisku termalnym na Słowacji. Parę dni przerwy marnej pogody, trochę ludzi się zmieniło. Żona poszła pierwsza, ja po dobrej godzinie i zacząłem ją podrywać. Oczywiście delikatnie, żeby nie narazić się na reprymendę. Fajna gra, naprawdę musiałem się starać, żeby w końcu ku ogólnej zazdrości nasmarować jej plecy.