Kobiety! Poradźcie. Okazać uczucie czy być niedostępnym?

Witam wszystkich! Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja, dlatego proszę o poradę. Byłem zakochany dwa razy w życiu. Ten drugi raz, zdarzył mi się ostatnio. To niesamowite uczucie gdy zapomina się o całym świecie, a rozmowa z tą osobą odkrywa nowe znaczenie słowa przyjemność. To błogie uczucie gdy świat nagle staje się taki kolorowy i uśmiechnięty nagle ustaje gdy... Zdajesz sobie sprawę, że tak czujesz chyba tylko... Ty Poznałem pewną kobietę na fejsbuku. Przed spotkaniem, rozmawialiśmy przez telefon, pisaliśmy. Na spotkaniu mam wrażenie było fajnie, ciekawie. Przegadaliśmy cały dzien. Trzymaliśmy sie nawet za rękę. Na pożegnanie pocałowałem ją co też odwzajemniła. Nie ukrywam, zawróciła mi w głowie. Niestety teraz jakby...unika kontaktu. Nie odbiera. Oddzwania po tygodniu.Podaje odległe terminy spotkań. Co w takiej sytuacji zrobić. Co w tym momencie myśli taka kobieta? Porozmawiać z nią, spotkać się, powiedzieć jej co czuje czy raczej odpuścić temat? Jak myślicie?

nie poczuła chemii, po prostu była miła do końca spotkania.

gdyby jej równie mocno zależało na tej znajomości to myślę że nie odwlekałaby spotkań z Tobą i rozmów. Skoro w jakimś sensie stara się unikać kontaktu to myślę że powinieneś odpuścić . Pokazałeś ze swej strony że Tobie na niej zależy (dzwonisz , prosisz o spotkanie ) i wystarczy. Nie osaczaj jej , nie narzucaj się i nie spłosz zbyt wczesnym natarczywym mówieniem o uczuciu bo to jest zauroczenie a ten stan czasem szybko mija. Poczekaj teraz na ruch z jej strony.

Odpuść ją sobie, zapomnij, bo będziesz cierpiał. Laska nie zauroczyła się tak jak ty, nie zaiskrzyło. Gdyby zaiskrzyło, leciałaby na spotkanie z tobą na skrzydłach. Teraz jak będziesz do niej wydzwaniał czy pisał, będziesz się tylko poniżał.

zrobiles podstawowy blad na poczatku znajomosci tak jak ja kiedys.tzn dales zbyt duzo od siebie . Caly dzien rozmowy po co ? wystarczylby jakis spacer max 2h . Po drugie pocalune na juz na poczatku ? dla tej laski jestes juz zdobyty i ona wie ze nie musi sie o ciebie starac . Nie ma u niej tej niepewnosci i tajemniczosci , ktore powoduja zainteresowanie toba. I nie wypisuj do niej , nie dawaj jej wiecej niz ty dostajesz od niej. Jak zaproponujesz spotkanie, a ona odmowi to nie proponuj nastepnego dwa dni pozniej. Jak ktos wyzej napisal odpusc sobie bo laska nie jest toba zainteresowan nawet jesli na poczatku byla to juz to minelo. Przykro mi

a co do twojego pytania w tytule to jest nie na miejscu. Ty juz okazeles uczucie spedzajac z nia caly dzien i calujac ja to ona juz wie o co tobie chodzi i uz nie jestes dla niej tajemniczy

A może po prostu chce wybadać, czy naprawdę mi zależy? Czy nie jest dla mnie, kolejną? Dlaczego kobiety nie potrafią powiedzieć - nie dzwoń do mnie albo... Czuje, ze możemy być tylko znajomymi. Byłoby łatwiej

opcji moze byc wiele. Moze po spotkaniu w realu stwierdzila ze to nie to. Nigdy nie rob sobie nadzie na poczatku znajomosci bo bedziesz pozniej cierpial. To ze ty sie w niej zakochales to nie znaczy ze ona od razu to odwzajemni. Nie lataj za nia jak piesek

widzisz mi tez bardzo podoba sie pewna dziewczyna juz od dluzszego czasu, ale dopiero ostanio moglem do niej zgadac i gadalismy ok 1h i bylo super, ale nie robie sobie nadzie ze miedzy nami cos bedzie i jaestem otwarty na inne znajomosci, nie zamykam sie tylko i wylacznie na nia bo bym zwariowal czekajac na ty czy ja spotkam, czy napisze itd . A tak ona swoja droga a inne znajomosci swoja

autorze, zyjesz ?

Żyję, żyję ;) Jest kilka szkół. Jeden ze znajomych podpowiada mi, żebym powiedział wprost co do niej czuje. Z drugiej strony, piszecie tutaj, że bycie niedostępnym ma większą wartość. Sam już nie wiem. Dodam, że nie lubię gier. Wolę być sobą. Jednak chyba to do końca się "opłaca". Poza tym wspomnę, że nie jestem "pierwszym lepszym". Mam wiele zainteresowań, prowadzę swoją firmę, potrafię się zachować. Rozmawiać na wiele tematów. Nie jestem oziębły. Tylko... gdzie jest ten właściwy klucz...

*nie "opłaca"

daj e mail to ci na priv poradze

Kolorowefrytki małpa gmail kropka com

mozesz wejsc teraz na poczte ?

Up

zachowaj pewną równowagę,każdy ma swoje upodobania,ja np. nie trawię telefonów,lubię smsy,bo są delikatniejsze,telefon to na moją propozycję tylko ,jak ktoś co wieczór chce gadać to ucieknę:-) chyba że ...tak się otworzę,co zawsze idzie łącznie z realem ,że już możemy gadać non stop,ale żeby dojść do tego punktu to trzeba ze mną delikatnie

i też np. nie lubię gadatliwych mężczyzn tak samo jak kobiet takich,lubię tajemniczych skradających się jak kot,jeśli koles nawija mi non stop przez godzinę uciekam i koniec

mam tak jak gościkkk Nieznoszę nachalnych facetów co to od początku pokazują jak im zależy, dzownią, piszą, nie dają za sobą zatęknić. Takim zachowaniem można spieprzyć niejadną fajnie zapowiadającą się znajmość, takie coś przeraża i kobieta coraz bardziej się zamyka. Ja tak jak goscikk potrzebuję czasu, potrzebuję delikatności. Obecnie spotykam się z facetem który ponad miesiąc czasu był taki delikatny , pozwolił mi się do niego przekonać, zauroczyć. Działał małymi kroczkami. Były głównie smsa, na początku spotkania raz w tygodniu, potem 3 razy w tyg. mysle ze spierdoliłes to, a już pocałunek na pierwszej randce to moim zdaniem przegięcie!!! Nigdy w zyciu nie pocałowałam się z zadnym facetem tak szybko, Pocałunek był najczęściej tak 5-tej randki kiedy to już czuło się napiecie w powietrzu.

to ja 19:42 jeszcze raz, pytasz co masz zrobić? moim zdaniem spierdoliłeś to doszczętnie i ja jak już kogoś skreśliłam to nie było zmiłuj. Nic tu nie da udawanie niedostępnego moim zdaniem, ona wtedy wręcz odetchnie.

Up

Up

Jak dla nic nie spier...les, co jest zlego w okazywaniu,ze ktos ci sie podoba. No chyba wlasnie tak postepuja normalni ludzie, a co ktos z tym robi,czy jemu to pasuje,to juz inna sprawa. Nie wydzwaniales,nie przesladowales jej przeciez,okazales zainteresowanie i tyle. Na poczatku rzeczywiscie w miare mozliwosci lepiej zachowac otwarta glowe i nie skupiac tylko na tej osobie,ale nie widze nic zlego w twoim zachowaniu. To ona nie jest na to jeszcze gotowa z jakiegos powodu,to juz,jej problem. Fajnie by bylo gdyby rzeczywiscie pogadala zamiast stosowac uniki no ale rzadko kto to potrafi. Nie chce gadac,to nie naciskaj.

Wychodzę z tego samego założenia. W momencie jeśli coś jej sie nie spodobało, po prostu mogła to powiedzieć, a nie całować i mowić, ze następnym razem to pójdziemy tu albo zabiorę Cie tam. Według mnie to czysta zabawa z jej strony.

Wiesz,moze nie zabawa,bo raczej by to ciagnela wowczas dalej. Ma jakis powod,mozna sie tylko domyslac jaki. Moze dla niej nie zaiskrzylo,moze ma jakies swoje obawy niezwiazane z toba,moze ma jakies zobowiazania wobec kogos. Moze udawala kogos kim nie jest. Moze byc duzo powodow i w sumie nie sa wazne,bo wazne jest jej zachowanie. Nie chce rozmawiac,a z gardla nic sie nikomu nie wyciagnie. Szkoda,ogromna,ze ludzie nie potrafia rozmawiac. To tak bardzo ulatwia zycie. Cos czuje,ze jestes madrym mezczyzna,wiec znajdziesz i madra kobiete dla siebie. Kwestia czasu. Pozdrawiam:)

Up

AUTORZE przeczytaj wszystkie odpowiedzi wyzej . Tam jest jasno napisane , ze niektore kobiety lubia tajemniczosc itd , a ktos wyzej nie widzi nic zlego w okazywaniu uczuc. Moze ona jest z tych pierwszy dla ktorych takie cos bylo zbyt szybko. A to ze ktos dziala malymi kroczkami to nie znaczy ze nie okazuje zainteresowania

przeczytaj sobie wypowiedzi dwuch gosci 2016.07.28 i 2016.07.28 i porownaj , moze to taka dziewczyna jest, ktora nie spodziewala sie az tak szybkiego obrotu sprawy i dala ci sie pocalowac itd zeby cie nie urazic

sori, tam miala byc godzina

Na logike. Jeśli by też tak jak ty poczuła coś do ciebie to by się ucieszyła po twoim wyzaniu , a nie unikała ciebie