Kobiety! Poradźcie. Okazać uczucie czy być niedostępnym?

Spieprzyles. Nie potrzebny ten pospiech. Zamiast ludzi pytac to zapytaj ja co zlego zrobiles

zgadzasz się z [gość wczoraj 10.53] ale chyba tylko z pierwszym zdaniem bo dalej to on pisze to co pozostali wyżej. Dalej on podkreśla , że na początku trzeba zachować zimna głowę i nie skupiać się tylko na jednej osobie. I ma rację, że nie ma nic złego w okazywaniu uczuć , ale jak sam słusznie zauważył nie na początku znajomości bo to często odstrasza. Wiec chyba nie doczytałeś całej jego wypowiedzi albo zgadzasz się z tym że zle postąpiłeś

dzisiaj ogladalam powtorke ,, rolnik szuka zony " gdzie jedem facet oswiadczyl sie kobiecie . Do momentu oswiadczyn ona byla w 7 niebie . Pamietam ze od momentu oswiadczyn zaczelo sie miedzy nimi psuc i sie rozstali , a ta kobieta wymyslila jakis glupi powod rozstania, a prawda jest taka ze dla niej bylo to wszystko za szybko, a on sie nagrzal na ten zwiazek tak , ze masakra jakas. GDZIE SERCE JEST GORACE TAM GLOWA POWINNA BYC ZIMNA

To ze facet kocha kobiete to troche za malo zeby ja zdobyc . Najpierw trzeba ją rozkochać w sobie ,anie mowic od razu o tym co się czuje. Spokojnie , jeśli zapraszasz kobiete na randke i szukasz kontaktu to dla niej juz jest sygnal ze o nia zabiegasz , dlatego nie muszisz zaraz mowic ze ja kochasz

"Dlaczego kobiety nie potrafią powiedzieć - nie dzwoń do mnie albo... Czuje, ze możemy być tylko znajomymi. Byłoby łatwiej " xxx To nie kwestia kobiet. obecnie mam taki sam "problem" z facetem, nie odpowiada na kontakt choc prosilam o ustosunkowanie. Widac niektorym za ciezko na szczerosc czy chociazby ludzkie potraktowanie drugiego czlowieka. Bo olewanie to chyba najgorsze co mozna zrobic.

Ja miałem podobną sytuacje . Poznałem dziewczynę , w której szybko się zadlużyłem, ona też była mna oczarowana. Myśłałem że po tym jak było na cudownie to nie ma co kryc i powiem jej co czuje. Napisałem jej sms-a a ona mi odp że sę tego ni spodziewała i nie wie co powiedziec. Ja jej napisałem że to silniejsze ode mnie i musiałem jej to powiedziec po czym ona odpisała cytuje,, Przykro ma, ale ja nie zdążyłam się zakochać '' Po tym zdarzeniu kontakt mieliśmy , ale co raz mniej smsow , unikała rozmów przez tel itd. Po 3 tygodniach powiedziała mi że nie ma sensu utrzymywać kontaktu bo wiedziala że skoro ja ja kocham, a ona mnie nie to ja cierpiał. Po 3 miesiach bez kontaktu , gdy rozmawialiśmy to powiedziała mi że gdy kończyliśmy znajomość to się wtedy poplakala, że mnie traci b bylo jej ze mna bardzo fajnie , ale w tej sytuacji uznala ze bedzie dlamnie lepiej i miala racje . Z perspektywy czasu i nowych znajomosci widze ze jednak za szybko sie wtedy otworzylem.

gosc 16.20 bo taka osoba nie chce kogos ranic mowiac odczepsie albo nie pisz juz do mnie. A najczsciej jak facet albo kobieta tak napisze to wielkie oburzenie

Nie chce kogos ranic. I tak rani zostawiajac bez slowa lub unikajac. To nie jest obawa przed zranieniem kogos tylko brak odwagi. Nie ubieraj go.wn.a w papierek.

Autor zbrodni nie popelnil,nawet jesli zbyt wczesnie wychyli z uczuciami. To nie zbrodnia. Jedna,kobieta sie ucieszy,dla innej bedzie za szybko i za wczesnie. Ludzie sa rozni,roznoe reaguja,roznych rzeczy potrzebuja i to jest sedno,a nie czy zle czy dobrze zrobil. Zrobil co czul i bardzo dobrze,ona uznala,ze dla niej za szybko i tez dobrze. Z tym,ze w odroznieniu od autora po prostu nie jest szczera i nie ma odwagi mu powiedziec na czym stoi.

zrób to, co podpowiada Ci serce

SłodkaPaskuda-wlaśnie to zrobiłem. Nie wyszedłem na tym dobrze. Dla jasności-nie powiedziałem, ze ja kocham czy cos w tym stylu. Pocałowałem jedynie

nie,nie,pocałunek to nie przestępstwo,po prostu nic na to nie poradzisz że dana osoba nie znalazła się w tym klimacie,powodów tysiące,za mało do Ciebie pasuje,jest na innym etapie,nie ta chemia itp ,to co polecam to wczuwanie się w druga osobę,no właśnie,jak to sa dwie właściwe osoby to wszystko do siebie pasuje,czy wolno czy szybko ,jak to jest ta osoba to nawet jak popełnisz błędy to i tak będzie istnieć

Prawda. Gdyby i z,jej strony cos bylo nie przestraszyl by jej pocalunek

Nie pokazuj jej ze tobie zalezy bo pomysli ze jestes desperatem!

TU PISZA NAPRAWDE SAMI MADRZY LUDZIE , TYLKOZE AUTOR NIE POTRAFI ZROZUMIEC TEGO ZE COWY PISZECIE, ZE DZIEWCZYNA GO NIE CHCE. Niech mu ktos to wytlumaczy w koncu

Up

co UP ? nie wystarczy ci tyle odp do tego zebys zrozumial ze zle zrobiles?

Up

autor pewnie czeka na choćby jedna odpowiedz ze dobrze zrobił i nie zrozumiane jest zachowanie tej dziewczyny

Czytałam twoją historie. Powiem ci że byłam kiedyś na spotkaniu z chlopakiem , który mi się podobał i na tym spotkaniu sie całowliśmy. Na drugi dzień , gdy się obudziłam stwierdziłam, że to nie to, jeszcze nie zdążyliśmy się dobrze poznać a już nasza znajomość poszłą tak daleko. Spotkałam się z nim i już nie było tak fajnie jak na pierwszym , nie było tego dreszczyku emocji, czekania na to co bedzie , tych subtelnych dotyko ukratkowych spojrzeń itd jednym słowem nie dał mi czasu na to żebym za nim zatęskniła . Nasz zwiazek zakonczył się zanim się zaczął. Z moim obecnym chłopakiem od poznania się do tego żezaczęliśmy być razem minęły 3 miesiące więc miałąm czas ,żęby o nim rozmyśłac, stęsknic się i w dużej mierze dzięki temu i tej niepewności przez to oczekiwanie się w nim zakochałam .

Gość 11:06 - to jest właśnie to co przekonało mnie do tego, że zrobiłem błąd. Myślisz, że miałoby to sens gdybym się do niej za jakiś dłuższy czas odezawał? Bo nawet jeśli nie miałaby to być znajomość w stulu "coś więcej" to z pewnością na każdej innej stopie, wartościowa. I jeszcze słowo do tych, którzy się tak denerwują Niektórzy, pewne informacje muszą mieć powtarzane niczym Mantrę, by zrozumieć. Okażcie wyrozumiałość

watpie czy to cos da. Myślę , że u niej już nie przekroczysz pewnej granicy, już cię tak blisko nie dopuści jak to było w trakcie pocałunku

Ona za każdym razem , gdy dostanie od ciebie sms-a to będzie myślała, że znowu chcesz się do niej zbliżyc i zapali jej się światełko, żeby uważała aby cie nie zranic

Czyli-odpuścić? Czy jest może jakieś wyjście awaryjne z tej sytuacji?

moze zakilka lat sprobuj, jak już o tobie zapomni

rozmawiales z nia szczerze po tym spotkainu, pytales dlaczego cie unika itd ?

Nie, nie rozmawiałem. Nie wiem, czy taka rozmowa to dobry pomysł. Jak to odbierze, czy będzie się chciała "tłumaczyć". Nie jest to dla mnie problem, nie wstydzę się by jej to zaproponować. Bo jeśli by nie pomogło to nam, to z pewnością byłaby to spora lekcja dla mnie.

to pogadaj z nia szczere , wypytaj czy w jej opini cos zle zrobiles , czy dla niej faktycznie bylo za wczesnie czy moze stwierdzila ze to nie to. Moze ty sie boisz odpowiedzi bo boisz sie bedzie ona nie po twojej mysli , ale musisz sie dowiedziec bo domysly to tylko cie zabiaja i szkoda na to czasu . Im wczesniej to wyjasnisz tym wczesiej pojdziesz to przodu zamiast stac w miejscu

15:21- Masz rację. Co prawda teraz będąc w roli proszącego, może dalej mnie zwodzić. Chociaż spróbuję. Nie uda się. To wtedy trzeba będzie definitywnie odpuścić.

Pusta lala go olewa, a ten jeszcze będzie "wyjaśniał". Ja pierdolę, ale ludzie się potrafią poniżać.