kuzynka mojego męża wrobiła faceta w dziecko i ślub a teraz go izoluje

Żal faceta normalnie...znam historię od kuchni bo mi się sama kuzynka męża do tego przyznała. Po pierwsze, brała tabletki, by facet się z nią bez obaw kochał. Po drugie, powiedziała że odstawiła i nic mu nie powiedziała - bo chciała mieć dziecko! Koleś jest jej pierwszym chłopakiem, jest strasznie dziwny z charakteru, nie chce nawet pytać co u nas,przy nas jest jakiś wycofany, ogólnie niestety jest brzydki no ale cóż, uroda to nie wszystko. Ale honorowy jest i zaraz się jej oświadczył. Ona oczywiście od kiedy dziecko jest ani razu z nim nie spała (sama mi to mówiła), na wakacje jeździ z matką od której jest uzależniona emocjonalnie, matka odstąpiła jej stare mieszkanie (jej i jej męzowi), kupuje jej ciuchy, dziecko jej wychowuje). Facet jak piąte koło u wozu siedzi sam. Ludzie mi jest jego szkoda...jak można było tak kogoś wrobić? Co wy myslicie o tej sytuacji? żal kolesia czy sam sobie winien ze jej zaufał? Jak w ogóle można nogi rozkładać i robić sobie dziecko z kims kogo sie nie kocha i nie chce sie z nim dzielić życia. A ten slub po co był? wystroiła się w kiecke za pare tysiecy, stroiła miny, ogolnie straszna pompa, na wesele poszło w ciul kasy.

bo to typowa baba,wrobić chłopa byle jakiego, zaciagnac przed ołtarz byleby biała kieca była... żenada. chciala miec dziecko za wszelka cene i poszukała buhaja do rozplodu ale zeby ludzie nie gadali to slub tez wziela. coz, unieszczesliwila siebie, dziecko i meza. nikt tam szczesliwy nie bedzie.

Ludzie zyja w bankach. Potem dostaja w d**e of zycia. :D

w jakich bankach?

16:06 co bierzesz? daj trochę...bo faza niezła, nijak się ma twój wywód do tematu a widzę że ubaw jest i bania dobra. daj namiary na dilera.

izoluje go bo zadanie wykonal. sukienka byla, wesele bylo, orkiestra rżnęła, ludziska zazdraszczali bo to z pompo było, i jakie wspaniałe! potem dziecko urodziła, chłop na co jej tera? niech sie spuszcza do pornosa

Kafeteria make my day :D

albo "makes" albo "made", bo niestety napisałaś z błędem. Wiesz o co mi chodzi?

Glupi, to dal sie wrobic. Kazdy polinteligent wie, ze slub bo ciaza to idiotyzm.

no ale on jest też troche glupi za sam fakt że uwierzyl jej ze ona sie zabezpiecza...powinna byla przy nim lykac te tabletki to wtedy rzuimiem