Co myslicie o takich tekstach? Złośliwe?

Od mojej kuzynki: " A to ty dalej z nim jestes? W sumie może to i dobrze bo przynajmniej nie będzie zdradzał, a zresztą myslisz, ze ty znajdziesz lepszego? z kazdym teraz jest cos nie tak" Nie bylo to troche wredne? Na temat mojego chłopaka

Nie. Widać, że troszczy się o Ciebie. Nietaktownie, ale troszczy :)

lub ci go zazdrości ;]

Pewnie poczciwy jest i wierny. Małoprzebojowy, ale kochany. Kuzynka się dziwiła, że autorka jeszcze z nim jest, przecież mogłaby wyrywać badboy'ów w tym czasie. Ale kuzynka szybko doszła do wniosku, że przecież rwie badboy'ów i z każdym jednak jest "coś nie tak" (czyli nie są tacy, jak ich przedstawia wielki ekran i jej własna wyobraźnia napędzona harlekinami i "zmierzchem").

KasieńkaJ- nie wie, chyba chodziło o to, ze on wg niej nie jest za piekny wiec nie bedzie zdradzal.. ja go uwazam za przystojnego, widocznie kwestia gustu. Tylko pytanie, czy powiedziala to zlosliwie czy nie?

Zresztą jakoś mnie to troch dotknęło, bo jeśli on jej sie nawet nie podoba to powinna zachować zdanie dla siebie.. Mnie jej chlopak tez sie niespecjalnie podoba, ale jej tego nie mowilam I jeszcze takie teksty, ze chociaz nie bedzie zdradzal... Tak jakby nikt go nie chcial czy nie wiem jak to rozumiec, co prawda nie jest bo przede mna tez mial dziewczyny