Chamstwo dzisiejszych kobiet

Zauważyłem, że kobiety krytykujące mężczyzn zawsze przyczepiają się do tego czego człowiek nie jest w stanie w sobie zmienić! Wzrost, twarz, wiek, długość fjuta, lub takich rzeczy, których zmiana pogorszyłaby radość życia faceta - tzn charakter. Często słyszę, że mam z******* charakter, bo patrzę na wygląd, a nie na wnętrze. Idąc tym tokiem myślenia Robert Lewandowski, Brad Pitt, czy dowolny przystojniak jaki wpadł wam w oko również mają z******* charaktery .. świat pełen jest z******ych charakterów, ha ha, oni mogą mówić, że patrzą na wnętrze, ale jak się widzi laski z jakimi chodzą, żenią się, to jakoś mi się w to nie chce wierzyć. Druga sprawa. Czy kobieta krytykująca mężczyznę kiedykolwiek powiedziała, że zarabia on zbyt mało? że jest za gruby? czy że ma za mało mięśni? NIE! Bo to wszystko da się zmienić pracą nad sobą! I to jest właśnie chamstwo kobiet! One zawsze krytykują drugiego człowieka tak, żeby go zdołować, żeby pokazać mu że ile by pracy nie włożył tak nigdy nie będzie miał szans.

Każdy patrzy na wygląd - zarówno kobiety jak i mężczyźni. Każdy pragnie miec atrakcyjnego partnera więc o czym jest temat? Piszesz, że patrzysz na wygląd a dziwisz się, że kobiety tez to robią i nie są zainteresowane niskim pasztetem? Ty chyba oprócz tego, że jestes brzydki to jestes jeszcze tępy wiec masz całkiem p********e

Przecież ciągle słychać krytykę, że faceci za mało zarabiają... to znowu mówicie, że materialistki. Wam nie dogodzi. Albo wzrost. Jak macie 170 to szukajcie wśród kobiet 160 i niższych, a nie chcecie poderwać wysoką i marudzicie, że was nie chce... I chcielibyście najlepiej modelkę, inteligentną, która zarobi na rodzinę, będzie dobrze gotować, do ślubu dziewica, a po ślubie nagle demon seksu. Tak się nie da.

Mam 1,85 więc nie sugeruj się, pisałem ogólnie na podstawie obserwacji komentów do zdjęć różnych facetów z grup na FB

Ja np. nie krytykuję obcych facetów, gdzieś na grupach, na fb itp. Mam wyje...e jak wyglądają. Natomiast jeśli chcę z kimś być, to logiczne, że ten ktoś musi mi się podobać. Jeżeli z kimś nie chcę się umówić, to mówię, że sory, ale nic z tego. Tylko niektórzy marudzą i drążą temat, a dlaczego nie, to mówię, że "nie jesteś w moim typie", a taki gostek dalej-ale co Ci się nie podoba, to w końcu mówię to i to, a on się obraża... Mógł dać sobie spokój po pierwszej odmowie.

dziwisz sie ze kobiety nie leca tak na niskich a sami oczekuja cycatych i chudych do tego.

jestem ładna i dużo wysiłku włożyłam w to jak wyglądam więc mam prawo wymagać od męzczyzny urody i wzrostu jaki mi pasuje,nie mam dużo pieniędzy więc bogatego nie szukam ale pracowitego juz tak bo sama też się nie lenię

Gość 9:40 Dokładnie! :D