Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zmarnowalam zycie tak bardzo ze teraz nie boje sie juz nawet smierci

Polecane posty

Autorko, Oddychaj. Masz świat u swych stóp, zmień myślenie i ruszaj na podbój reszty swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem samotna bezdzietna 40latka i tez mam poczucie zmarnowanego życia:-( tez boje się,e po śmierci zostanę z tego rozliczona. nie mam zadnych znajomych na ktorych moglabym liczyc, spedzic z nimi wolny czas, wakacje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba bylo szalec z badboyami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
A co się robi gdy się jeszcze nie zmarnowało życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie masz znajomych to chętnie będę z tobą rozmawiać , pisz co ciebie niepokoi i smuci ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maryja ciebie bardzo kocha i pragnie twego towarzystwa oraz chcę dać ci opiekę i szczęście które nie przemija .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo jak autorka, mimo ze mam trochę ponad 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wszystko można zmienić. Zróbcie jakiś mały krok ku przełamaniu rutyny w waszym życiu i zobaczycie,że to pociągnie za sobą lawinę zmian!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejdźcie na stronę : " Sanktuarium Karoliny Kózkównej Zawada " a tam możecie poznać historię wielu młodych i starszych którzy odnaleźli sens życia i sposoby spędzania czasu jak również wiele aktualnych wiadomości o świecie . Można też w bocznym prawym panelu wpisać on - line swe intencje które (darmo) będą co wieczór czytane w tamtejszym sanktuarium przed mszą . Można też pojechać tam jeśli ktoś ma blisko na zjazd św. Karolinki Kózkównej , zakwarerowanie i wyżywienie jest zapewnione .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mma problemy ze zdrowiem lecze sie juz kilka lat i nic mi nie pomaga z roku na roku kest coraz gorzej chociaz staram sie fukcjonowac notmal j ie chodze do pracy . Jestem na diecie jem same jajka ryz kasze czasem jakies mieso i bananu doslownie tylko to bo po tym czuje sie dobrze. Zaczelam nowe leczenie ale na ile tobpomoze i czy w ogole n ie wiem caly czas trace nadzieje ze tak juz bedzie zawsze mam 27 lat a mam wrazenie ze przegralam zycie. Chcialabym wyjechac zyc normalnie pojsc na impreze na pizze a zyje jak 70 latka bo wszytskoego musze sobie odmawiac. Do tego mam problemy ze soba choc jestem po 3 terapisch w tym jeden pobyt w szpitalu. Ale i tak podnioslam sie pracuje skonczylam studia, nie pije alkoholu z przyczyn zdrowotnych wciaz szukan nowych pasjo tylko co mi z tego wszytskiego..Czasem zyje bo wiem ze musze bo nie mam wyjscie musze chodzic do pracy by zarabiac pieniadze na utrzymanie na leczenie ale tak naprawde to jestem martwa w srodku doslownie. Jakbym byla mumia bez uczuc. Zatsanaiwam sie koedy tylko przyjdzie moment az to wszyysko runie i jak dlugo bede w stanie to udzwignac. W towarzystiwe wymuszam smiech staram sie dostosowac a tak naprawde jestem juz wrakiem w srodku. Tylw przezzlam mam 27 lat ..i zmaeniabym sie z checia z k iejdenymz was. Dlaczego no wy mozecie wszysyko ja sie staram a i tak wielkie gowno z tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kalindaa 2016.11.06 Dziewczyny, wszystko można zmienić. Zróbcie jakiś mały krok ku przełamaniu rutyny w waszym życiu i zobaczycie,że to pociągnie za sobą lawinę zmian! X No właśnie tylko z tym jest problem. Jak się przełamać i zmienić coś w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jest jakas samotna dziewczyna, z checią przygarne, realista_1986@onet.pl :D kto nie ryzykuje nie pije szampana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×