Czy sex z jedną kobietą jest nudny??

Witam wszystkich, Tak w skrocie powiem ze mam 30 lat, jestem wysoką, szczupła, dbającą o siebie i atrakcyjną kobieta. Jestem ze swoim partnerem juz ponad 3,5roku. Do zbliżen dochodzi miedzy nami srednio raz w miesiacu, gdyz on uwaza nie faceci nie potrafia miec sexu tylko z jedna kobieta bo to jest nudne do "pozygania", że to jest sprzeczne z naturą... Jakiekolwiek dawanie mu do zrozumienia ze mam ochote na sex on robi sie oschły i wrecz nieprzyjemny, robi wszelkie uniki aby do tego nie doszły, czyli przede wszystkich są to kłotnie bez powodu... Dowiedziałam sie ze jestem natrętem bo w ogóle zaczynam temat że mam ochote na sex... Oprocz tego mowi ze mnie kocha najmocniej na swiecie i nie wyobraza sobie ze miałoby mnie nie byc przy nim, planuje ze mna przyszłosc oraz zakup domu, wpominał tez nawet o dzieciach.... Dla mnie jest to w ogole nie do zroumienia, moze faktycznie jestem jakas inna i nie rozumiec facetow i faktycznie nie ma nic gorszego jak zwiazek z jedna kobieta ktora sie kocha i co najgorsze sex z nią... Jesli dochodzi do sexu to nie powiem bo obydwoje jestesmy bardzo usatysfacjonowani, nie jest nudno w łózku, staramy się probować nowych pozycji itp... Prosze o wytłumaczenie mi tak najprostrzym jezykiem o co tutaj w ogole chodzi?? Prosze!!

Sex raz w miesiacu??? To wy prawie nie uprawiacie sexu. Ja kocham sie ze swoja dziewczyna kilka razy w tygodniu czasami po dwa razy dziennie i nie jest nudno. Poprostu trzeba realizowac zwoje fantazje. A nie tylko pozycjia klasyczna raz na miesiac.

Jedni nudzą się szybko i są to na ogół bardzo nudni i głupi ludzie, a inni nie nudzą się wcale.

bo facet jest nudny i szuka sposobnosci na skok w bok:O

To bedzie przykre ale moim zdaniem nie krecisz go. Gdybys go krecila to czesciej by sie kochal. I pewnie ma kochanke albo zaraz bedzie mial to kwestia czasu tylko. Zostaw go poku mozesz.

szuka sobie wyjscia awaryjnego, ja tez mialam przy sobie taka gwiazdę, która chwaliła sie czego to ona nie potrafi, a potem okazało się, że niczego nie potrafi, a do tego smutny korniszonek tez nie szalał. Wiec odpisć sobie takiego gościa............ zupełnie. teraz mam faceta, ktoremu nie w glowie jest skakane z kwiatka na kwiatek, jest dojrzałym, odpowiedzialnym mezczyzna, co prawda ma tam swoje male defekciki to jasne, zwlaszcza dla faceta w granicach 50 r. ż i czasem potrzebuje jakieś wspomagania, przez chwile brał też penirium - obydwoje jesteśmy szczęsliwi.. taki niedorostek nie jest ci potrzebny! :)

kazda kobieta ma myszke,piersi i nogi itd. jesli facet kocha kobiete, ktora go pociaga i w 100 % jest zaspokojony topocoma szukac wrazen gdzie indziej. Ja ze swoja dziewczyna jestem 6 lat iw tym czasie na inna nie sporzalem bo mi dobrze z nia w lozku i inne mnie nei kreca tak jak ona, ona wie co lubie , wie jak mnie zachecic itd

To nie seks się nudzi, to ludzie się nudzą.

Autorko czy jestes dziewczyna celeb Jakuba W.?

Oczywiscie ze z jedna jest nudny. Najlepsze sa trojkaty.

Napisałam srednio raz na miesiac, gdyz sa miesiace w czaise ktorych w ogole do siebie sie nie odzywamy, z tego własnie tez powodu iz ja ciagle mam ochote na sex a on wcale...on uwaza ze jest zdobywcą i łowcą i to on musizrobić pierwszy krok, wiec jesli ja ten pierwszy krok robie to jego to wręcz zniechęca na nastepne dni... Wiem że mnie nie zdradził i nie ma zamiaru zdradzic, bo cieżko pracuje, praktycznie 7dni w tyg abysmy mogli jak najszybciej kupic dom i założyc rodzine... były miesiace ze ciagle doszukiwałam sie u niego zdrady ale nic nie znalazłam bo on pracuje w fabryce z samymi facetami, a po pracy od razu do domu przyjezdza, wieczory spedza na sofie przy kompie. Od momentu kiedy dzien w dzien oskarzałam go o zdrade zaczął pokazywac mi swoje wypłaty w dowod na to ze mnie nie zdradza tylko pracuje zeby było na nasz dom. Co do pozycji to ja osobiscie lubie na misjonarza, ale on nienawidzi, wiec nigdy takiego czegos u nas nie ma, ciagle jest inaczej, zawsze probuje czegos innego, no i oczywiscie on uwaza ze uwielbia miec ze mna sex bo nie jest nudno. Chodzio o to ze nudzi go sex z jedna kobieta non stop i dlatego on nie moze tak czesto, dlatego tez sex jest 2 razy w tyg a pozniej miesiac przerwy, albo 1 w miasiacu, albo co 2-3 tyg, roznie... nigdy nie jest tak ze jak ja tego potrzebuje to to mam. On uwaza ze mnie kocha, ale nie moge byc natretęm bo on tak nie potrafi... Nie wiem czy w ogole to ma sens co naisałam i czy wyraziłam sie wystarczająco jasno. Kwestia zdrady odpada i szukanie innej na boku tak samo. Interesuje mnie tylko fakt czy są na swiecie faceci ktorzy odmawiają notorycznie sexu swoim partnerkom mimo iz bardzo je kochaja i nie myslą o innych kobietach??

Sensu to nie ma taki zwiazek.

mega dziwny ten twój facet :O to nie jest normalne ma jakieś zaburzenia ewidentnie

Mam 42 lata jestem z jedną kobietą 25 lat, nigdy Jej nie zdradziłem. Kochać się z Nią pragnę po 2 razy dziennie. Twój facet jest jakiś inny. Życzę Ci prawdziwego faceta.

Pewnie zabawia się przy por.no.sach