Co myslicie o tym co mi odpisal? wykręca się?

Zwykle to on inicjwał spotkania, jednak teraz nie odzywał sie kilka dni. Wiec ja do niego napisałam i zaprponowałam spotkanie, to wczoraj napisał ,ze bardzo chetnie ale narazie nie ma czasu, a dzisiaj znów napisałam, że może jednak, a on mi odpisał " Fajnie, ze proponujesz ale narazie nie bardzo mam czas a dzisiaj to juz w ogole nie dam rady bo mam cos innego w planach. Milego dnia :)" Wg was mu nie zalezy?

nie. Po prostu nie ma czasu ,, narazie " to znaczy, ze przez jakis czas, a nie w konkretny dzien. Poczekaj az sam sie odezwie. Moze chce zebys zatesknila za nim, dlatego dawkuje spotkania

o kurwa nie wierze:-) ty jeszcze się łudzisz ze mu zależy?? zapomnij, facet wykreca się jak może a ty go jeszcze ciśniesz?

NIe cisnę, ale zaproponowałam, ze moze jednak da radę... Bo pomyslalam ze mi korona z glowy nie spadnie. A on nawet nie napisal co ma niby dzisiaj w planach..

sama przekonałam się już nie raz że jak facet odpuszcza to nie warto za nim biegać. On nie jest zainteresowany, trudno musisz odpuścić również. To zwykłe wykręty, ktoś komu zależy to czeka z niecierpliowscia na spotkanie, tu tego nie ma jest wykret. On nawet nie podaje innej daty spotkania. Odpusc.

Odezwie się jeszcze ale póki co nie chce mu się ciebie dmuchać. Też tak mam. Jak mi się panna znudzi, to muszę ze dwa tygodnie od niej odpocząć. Normalka.

Wykręca się. Co to znaczy mieć plany ? I to dzień w dzień ? Jak masz motyle w brzuchu i pragniesz kobiety, to każdą chwilę będziesz chciał z nią spędzić. Plany - no jprdl, co za zaplanowane społeczeństwo. W skrócie: wymówka. Znajdź takiego, który będzie się ślinił na samą myśl o Tobie. A nie takiego zaplanowanego palanta. PS. Jestem facetem, ale żal mi dziewczyn, które się łudzą i próbują tak oczywiste zachowania pokrętnie tłumaczyć.

nie może się z tobą spotkać autorko bo na dzisiaj umówił się na bzykanie z inną ty masz siedzieć i czekać aż on się odezwie - on tu rządzi, nie ty!

hehe :D

A JA MYŚLĘ TAK: faceci czasem tak mają, że odpuszczają na chwilę i trzeba to zrozumieć i NIE NACISKAĆ. Odczekaj ze dwa tygodnie, pisz w międzyczasie do niego jakieś pozdrowienia i "inne takie"np. jak Ci minął dzień, ŻEBY CZUŁ, ŻE O NIM PAMIĘTASZ- i tylko tyle! Jeśli po dwóch tygodniach (lub w międzyczasie) on nie zaproponuje spotkania- MOŻESZ PODJĄĆ OSTATNIĄ PRÓBĘ i delikatnie! zapytać, czy chciałby się z Tobą spotkać. Jeśli się zacznie wykręcać- ODPUŚĆ GO SOBIE RAZ NA ZAWSZE I ZAPOMNIJ O NIM JAK NAJSZYBCIEJ ( dla własnego dobra! ). Pozdrawiam.

nie, nie zalezy mu i wykreca sie. szkoda, ze nie napisal jeszcze, ze jest taki zajty, ze przez najblizszy rok nie znajdzie czasu lub ma powazne klopoty i nie moze sie spotykac - chociaz tu bys miala czarno na bialym... spotykaliscie sie, byl kontakt i nagle po ostatnim spotkaniu kontakt z jego strony sie urwal? nie zastanawialo Cie to? niestety, ale bedzie Cie zwodzil moze jeszcze jakis czas jesli bedziesz pisac, ale jesli nie - on sam sie nie odezwie, odpisze Ci z grzecznosci w duchu myslac, zebys sie odczepila

przeciez nawet facet sie wypowiedzial (gosc 16.04) wiec chyba szkoda czasu?

moze poszedl na grila do znajomych i ma dosc nachalnych bab

Po ile macie lat ?

Po ile macie lat ? Moze byl zajety praca.. moze chcial z kolegami sie spotkac..

jedno jest pewne NIE CHCIAŁ SIĘ SPOTKAĆ Z AUTORKĄ więc po co zastanawiacie się gdzie wolał pójść - ma to jakiekolwiek znaczenie? autorka to kolejna szmata której trzeba w twarz napluć i powiedzieć s/p/i/e/r/d/a/l/a/j bo inaczej się nie odczepi od faceta który jej NIE CHCE!!!