Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Saczace sie wody polodowe jak wygladaja ?

Polecane posty

Gość gość

Od trzech dni ale tylko rano zaraz jak wstane wydobywa.się ze mnie dosłownie ciurkiem bardzo rzadka przezroczysta wydzielina. Zastanawiałam się już czy to nie wody bo podobno Też mogą się saczyc przez kilka dni ale to się dzieje tylko rano zaraz po wstaniu z łóżka. 40tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłabym w szpitalu 1 dnia już...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa bezbarwne. Jesli to dzieje sie tylko z rana to moze tylko taki rozwodniony sluz ale jesli nie jestes pewna skontaktuj sie z lekarzem. Pęknięty pecherz jest zagrozeniem dla dziecka bo wnikaja bakrerie. Nawet jesli pecherz peka w dniu porodu iles tam godzin przed przyjsciem na swiat podawany jest antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie poznasz kiedy będą Ci sie sączyć. Idz do lekarza bo możesz miec malowodzie i wywolywany porof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja akurat nie sądzę żeby z każdą wydzielina trzeba lecieć od razu do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz,w takiej sytuacji chyba najwazniejsze jest zdrowie i zycie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sączyły się wody przez prawie 2 dni jak się sączą to już lecą nie tylko z rana.... ja czułam jak uciekają -uczucie jak podczas okresu, czujesz że coś niekontrolowanie ciepłego z Ciebie wypływa z tym że nie krew a wody mi położne nie wierzyły że wody się sączą, chociaż pod koniec dnia musiałam z podpaską chodzić bo leciało jak w okresie przebijały mi pęcherz i zdziwienie że nic nie poleciało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pekl pecherz o 5 rano w dniu porodu i wody zaczely sie tylko saczyc . W szpitalu bylam o 13 i lekarz tez nie uwierzyl ze wody się sacza. Sprawdzil jakims papierkiem chyba i okazalo sie ze mialam racje. Podali mi dozylnie antybiotyk. Urodzilam o 19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą się sączyć. A jak wstajesz to dziecko główka zatyka mi położna tak tłumaczyła. Lepiej jedz i zbadaj ilość wód płodowych bo to niebezpieczne dla dziecka. A poza tym przy porodzie jak odejdą wody a po 6 h nie urodzi się jeszcze dają antybiotyk. Potem będziesz sobie pluła jak nie daj Boże będzie coś z dzieckiem. Rodziłam 3 razy wiec jakieś rozeznanie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz może pessar? Ja miałam takie wrażenie, że sączą mi się wody, jak miałam pessar, ale to nie były wody płodowe, tylko tak jest przy pessarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstałam rano zrobiłam siku i mimo ze nic nie czułam "sikalam" dalej... Było mi mokro po ok 2 godzinach byłam juz w szpitalu okazało sie ze to wody, nie miałam żadnych skurczy itp mimo to u jednego z blizniakow było juz bardzo mało wód płodowych i zewzgledu na ułożenie odrazu zrobili cesarkę... Na co czekasz? Odrazu powinnaś pojechać do szpitala... W skrócie wyglada to tak: w nocy dziecko sie odsowa ty relaksujesz rano sączą sie wody potem dziecko zatyka wszystko główka ale wód płodowych jest mniej!!! a to może zaszkodzić dziecku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam tak całą ciążę. To byl bardzo rzadki śluz z pochwy taki wodnisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod koniec ciąży (już po terminie) też tak miałam że rano czułam jak ze mnie coś leci, jakby ciepła woda. Ale na usg wszystko było ok, rozwarcie 1cm, niby nic się nie działo. I miałam poród wywoływany 2 tyg po terminie i przebijany pęcherz. Więc nie wiem co to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najczęściej to właśnie śluz do osoby wczoraj - mi wody poszły prawie 24 godziny przed porodem, przedwcześnie zaczęły uciekać, dawali na wstrzymanie akcji a jak okazało się że wód już nie ma to stawali na głowie abym urodziła i żadnego antybiotyku nie dostałam syna tylko na obserwację wzieli ze względu że poród był długi i z przebojami z córką też tak miałam, jak wody odeszły to minęło 7 godzin "tylko" nim urodziłam i absolutnie nic mi nie podawali cały poród i po porodzie, w książeczce córki też nic nie mam na ten temat-w sensie aby jej coś podali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też pierwsze słyszę żeby trzeba podawać jakiś antybiotyk jak wody odejdą wcześniej... Leżąc w szpitalu w czasie ciąży spotkałam dwie kobiety którym dopiero po 24 godzinach po odejściu całkowitym wód plodowych miały wywolywany poród a urodziły i tak jeszcze wiele godzin później i nie było mowy o żadnym antybiotyku. Położna mówiła ze woda nigdy nie wyleci cała bo dziecko się opuszcza i zatyka główka ujście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×