Maz za granicą a żona prowadzą się z Arabem

Mam sąsiadke, mąż za granicą... wpada raz w miesiącu. Niby były plotki, że oni nie są razem. a. ona. wróciła, bo maz znalazł kochankę a kontakt. mają. dobry, bo. dziecko, ale kto to wie. Inna sąsiadka. mówiła, że ona kupiła druga kanapę, żeby mąż miał gdzie spać jak przyjedzie. Masakra,jak myślicie, zdradza męża, czy po prostu układa sobie życie na nowo? wierzycie, że po jego zdradzie ona by mu pozwalała przyjeżdżac? "dziwne to. A tego jej męża i Araba widziałam jak oglądali mecz Polska-Niemcy, w knajpie w której pracuję.

Jakaś patologia, że mąż mecz ogląda z kochankiem żony. Może nie zna. prawdy i myśli, że kolega? (ta laska i Arab pracują razem). Jak. Maz pojedzie to ciągle ich widzę, on śpi. w jej mieszkaniu, wyprowadza psa, odwozil dzieciaka nie raz do szkoly

patola to z ciebie plotkaro

Czyli co? mąż ma prawo a ona nie? czy problem w obcokrajowcu? a to, że mąż ich odwiedza to tylko świadczy o rozsądku całej trojki

A co cię to interesuje?

to, że byc może ona oszukuje meza i żyje za jego kasę a puszcza się z innym. Wszyscy i tym mówią i myślę, czy nie napisać mu na fb

witajcie w Polsce

żałosna jestes