Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrozumcie durne baby, że duże mieszkania sprząta się po prostu DŁUŻEJ!

Polecane posty

Gość gość

Ze względu na metraż dłużej myjesz podłogę, bo jest jej więcej! analogicznie z kurzami i powierzchnią do posprzątania! Ta głupia baba co ma burdel w małym mieszkaniu ma inny problem - po prostu ma źle zorganizowane mieszkanie - za mało szafek, pułek, kartoników, w które powinna mieć posegregowane rzeczy, wówczas sprzątanie szłoby jej szybciej w małym mieszkaniu! WIem, bo mieszkałam i wielkim domu bez pomocy i w kawalerce! Kwestia ORGANIZACJI, piszę w osobnym wątku bo tam pewnie nikt by mnie nie przeczytał a tu wszystkie to cielątka zobaczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, bardzo odczułam różnice jak przeprowadziłam się do domku z mieszkania w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że klucz tkwi w organizacji. Wynajmuję kawalerkę 37m - powinno być fajnie, zgrabnie i w ogóle. Niestety jest kiepski układ pomieszczeń, do tego niestety część mebli nie do wywalenia - nie mieliśmy swoich, a teraz to już nie ma sensu. I trzeba po prostu się dobrze zorganizować by nie zagracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"cielątka" wiedza przynajmniej, ze PÓŁKI piszemy przez Ó. Co do meritum - podlogi to maly pikus wobec przedmiotow, ciuchow, papierow, ktore dobrze jest gdzies upchac i to nie na wcisk. Im wieksze mieszkanie, tym wiecej na to miejsca. mam dom , w mieszkaniu sie po prostu nie miescilam i spedzalam wiele czasu na poszukiwaniu na dnie szafy potrzebnego papierka ( ciucha itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest pułka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10.01. Pułka to?... Żona pułkownika ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwazam że jednak małe klitki sprząta się dłużej, mały metraz jest zawsze mocno zagracony bo włąśnei brakuje miejsca na trzymanie wielu rzeczy i ciagle przestawia sie je z kąta w kąt. żeby wytrzeć pólke z kurzu trzeba zdjąć wiele pierdól z niej. Jestem przed remontem i przeprowadzką bede miała duże pomieszczenai w koncu dla siebie. no i biorę meble pod zabudowe i to takie zeby miec gdzie przechowywac wszystko a na wierzchu tylko puste przestrzenei blaty itp i sprątanei bedzie trwało o niebo krócej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum tłoku (autorko) że o to właśnie chodzi, że w małym mieszkaniu nie można się tak dobrze zorganizować jak w wiekszym, fizycznie nie możliwe jest mieć tyle pomieszczeń, półek i pudełeczek ile trzeba. Ja jak mieszkaliśmy na 75 metrach to był koszmar, ciężko się sprzątało, wszytko było tak poupychane że szok. Teraz w domu wszystko ma swoje miejsce, sypialnie, garderoba, spiżarnia, no ...duży pokój dziecięcy na jego tryliard zabawek. Sprzątanie podlóg to najmniejszy problem, nawet przyjemność przy układaniu pierdołów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dam taki przykład - w domu jest cos takiego jak pomieszczenie gospodarcze. Stoi tam np. koszt na ubrania, które czekają do prasowania, deska do prasowania a obok żelazko. W mieszkaniu ten kosz stoi na wierzchu lub jest upchany gdzieś w szafie, żelazko w szafie, deska na wierzchu lub w kącie. Gdzie jest łatwiej utrzymać porządek? Wszem, rzeczy można pochować do pudeł i szafek, ale pudła trzeba gdzies schować, a szafki gdzieś postawić. Sto razy łatwiej to zrobić na dużej powierzchni. Wystarczy mieć przeciętną inteligencję (lub nawet poniżej) aby to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×