Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż nie chce iść do pracy, jestem załamana, co robić ?

Polecane posty

Gość gość

Znalazlam mu ostatnio prace poza naszym miastem, dowozą busami pracowników 70 km (fabryka miesci się w szczerym polu) praca na umowe zlecenie, tymczasowa, nic trudnego ale w sumie dobrza placą... wiecie co wymyslil ? ze nie umial trafic na busa, ze odjechal bez niego, jakies głupie wykręty, k***a facet 38 lat i zachowuje sie jak dziecko ? dobrze wiem ze to głupie wykręty zeby nie isc do pracy :( on się rozleniwil i pasuje mu ze ja go utrzymuje, a cale dnie siedzi przy kompie i telewizorze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam. Ale ja mam dopiero 29 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie wiesz co zrobić? Postaw sprawę jasno, ma 3 miesiące na znalezienie pracy, jesli tego nie zrobi, to ma wracać do rodziców i rozwód. Tylko musisz być konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ktoś taki nadal jest twoim mężem to... sama jesteś sobie winna i masz to czego chcesz więc, albo coś z tym zrób, albo się pogódź i przestań jęczeć chyba, że odpowiada ci rola Halinki Kiepskiej, bo są i takie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale 70 km dojeżdżać bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz wiecie jak my się czujemy utrzymując kobiety przez całe życie. Mówicie ,że prawdziwych facetów już nie ma a prawda jest taka ,że w końcu przejżeliśmy na oczy. Całe życie na kogoś zapieprzamy a ktoś inny się bawi(wy). Jak tak popatrze na kumpli to im współczuje :wszyscy za granicą a ich laski? Jeżdżą sobie nowymi mercami po galeriach ,łażą na kursy tańca ,jogi,studiują. Później jeszcze wypominają im ,że one się rozwijają a my stoimy w miejscu. Nie wiem kto nam włożył ten pociąg za wami do głowy ale niech będzie przeklęty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę to moja wina bo na początku naszego małżeństwa sama mu kazałam być w domu by był na noc ze mną wypoczęty. mam ogromne potrzeby. gdy na mnie wchodził o 22 to schodził ok 3 nad ranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest silniejszy psychicznie ode mnie, to ja jestem w nim szaleńczo zakochana bo jest wyśmienity w łóżku i nie chcę go stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×