Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ktoś z was nie ma znajomych?

Polecane posty

Gość gość

i przejmujecie się tym co inni o tym myslą? czy to obowiązek ich miec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie zakładałam o tym mnóstwo tematów. ja miałam wielu znajomych ale tak wyszło że zostałam sama, dziś mamy z sobą bardzo niezręczny kontakt a raczej jego brak. lepiej jest mieć znajomych bo zawsze można gdzieś z nimi wyjść ale nie byle jakich. przecież bez znajomych nie pójdziesz na imprezę ani nigdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam. Kiedys mialem ich wielu ,w domu praktycznie mnie mnie bylo , gralem w pikle itd, wszystko sie zmienilo jak sie przeprowadzilem doinnego miasta i sie zakochalem. Co prawda poznalem kilku ,ale to juz nie bylo to w dodatku sie zakochalem nieszczesliwie i wtedy juz wgl zamknalem sie w domu itd. Duzo przez ta milosc stracilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialem grac w pilke zawodowo, ale nie udalo mi sie nigdzie znalesc klubu , znajomi sie porozjedzali i tak zostalem sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam bo jedni się przeprowadzili, inni mnie zawiedli, a moja najlepsza znajoma znalazła faceta i nic się dla niej nie liczy poza nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam.i nie chcę mieć.nawet koledzy męża mnie denerwują jak do niego przychodzą.niech sobie sie spotykają(nie zabraniam mu)byleby poza domem.nie lubię obcych ludzi w domu(poza rodziną).taki jest mój wybór że nie mam ,bo mogłabym gdybym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 17 lat i ani jednego przyjaciela. Ciężko mi z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam mało znajomych. W sumie nigdy nie byłam jakoś bardzo towarzyska i nie mogłam trafić na przyjaciela. Miałam kilka bliskich koleżanek na różnych etapach życia, ale czas pokazał, że to nic trwałego. Teraz mam kilka koleżanek, z którymi lubię pogadać, czasami nawet o sprawach bardzo osobistych, więc takie "mini przyjaźnie". Mini, bo one mają swoich znajomych, rodziny i ja nie jestem ta jedyna, dla której znajdą czas czy coś poświęcą. Takie dobre kumpele na telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Ja ostatni raz ze znajomym widziałem się w lutym 2010.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie mam nikogo. Nie mam kogos zaufanego. Wszyscy są podli. Nawet mój mąż, który zresztą ma mnie głęboko w d***e. Naprawdę jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×