Porady na wszelakie tematy!

Witam! Jestem psychologiem z wyksztalcenia, mam spore doswiadczenie zawodowe i zyciowe. Chetnie poradze Wam na wszelkie tematy, bez oceniania, bez hejtu. Prosze uzywajcie nickow innych niz Gosc. Pozdrawiam!

bardzo proszę o poradę co zrobić aby nakłonić partnerkę do ssania moszny

Psycholog nie udziela porad na "wszelkie" tematy.

Ok ja mam problem. Jestem bardzo nieśmiała, mam nerwicę, wadę wymowy, gdzie mam iść do pracy jak wszędzie wymagają komunikatywności, co byś mi doradziła? Tylko proszę nie pisz o przełamaniu się, bo moje problemy są poważne i nieuleczalne raczej, zawsze taka byłam.

Ja potrzebuję rady. Mam robotę, którą szczerze lubię, ale od jakiegoś czasu nie mogę przysiąść na dupie i robić. Wiem, że to może być efekt tego, że pracowałam trochę za dużo, nie miałam wakacji i przerw, ale teraz jest jakaś masakra. Wszystko mnie rozprasza i jestem w stanie robić najgłupsze rzeczy żeby tylko nie wziąć się za to, co powinnam zrobić. Jak się zmobilizować? Jak szybko się zrelaksować i odpocząć?

gość Zastanow sie najpierw w czym jestes dobra, z czym sobie radzisz. Jesli czujesz sie zle posrod ludzi pomysl o pracy ktora bedziesz mogla robic na komputerze albo z domu. Masz jakies wyksztalcenie? Hobby? Pasje?

rabarbarowy kompot Staraj sie zapewnic sobie czas na relaks. Cos co Cie uciszy i zrelaksuje. Kazdego dnia poswiec na to chociaz 1 godzine. I pamietaj zeby robic cos co na prawde sprawia Ci przyjemnosc. Staraj sobie zaplanowac dzien, wyznacz sobie cele jakie chcesz osiagnac kazdego dnia. Wtedy Twoj dzien bedzie bardzo uporzadkowany i bedzie Ci sie lepiej pracowac. Praca jest wana, ale pamietaj aby miec czas takze dla siebie.

Ha, dzięki, ale to się u mnie kompletnie nie sprawdza. Jak wpadam w ciąg, to po 18 godzin rypię, a teraz, po takim rocznym ciągu, dopadł mnie taki marazm, że żadne cele nie pomagają. Nie chce mi się robić nawet tego, co sprawia mi przyjemność. Ale dzięki.

rabarbarowy kompot, pracujesz w korporacji?

rabarbarowy kompot Dlatego wlsnie musisz nauczyc sie siebie kontrolowac. Rozpisac sobie plan dnia i do realizowac. POczatki beda trudne, to nieuniknione ale z czasem zauwazysz ze te zmiany byly na dobre. Musisza zaczac dbac o siebie bo sie wykonczysz! Pamietaj, jesli sie chce to sie da! Trzeba tylko zaczac!

To nie korporacja. Wykonuję dwa wolne zawody. Można nawet powiedzieć, że trzy. Wcześniej pracowałam w służbie zdrowia, ale tam było dla mnie zbyt nudno, zbyt monotonnie i za dużo rutyny. To mnie męczyło. Przeszłam na swoje i było super. Wcale mi nie przeszkadzał nadmiar pracy, a teraz coś mi się stało. Zaplanowałam sobie wyjazd w sierpniu, żeby odpocząć, ale się trochę boję, bo jak mi to nie pomoże, to będę w nieciekawej sytuacji. No nic, spróbuję z planowaniem. Dzięki :)

rabarbarowy kompot Milego wypoczynku i powodzenia! Daj znac jak Ci idzie!

Bo ja miałam podobnie kiedyś, ale ja pracuję w korporacji. To co ci dolega to przemęczenie i zmęczenie materiału. Powinnaś zrobić sobie długie wakacje i odpocząć bo moim zdaniem masz już typowe objawy wypalenia zawodowego. Zrób sobie nawet miesiąc wolnego. A po wakacjach wciel w życie rady Poradni i przeznacz np. godzinne dziennie na relaks, na czas dla siebie.. rób coś co lubisz wieczorami. Bo jeśli nadal bęziesz pracować kilkanaście godzin dziennie to prędzej czy później siąddzie ci zdrowie - najpierw się wypalisz, później dojdzie do tego depresja a na sam koniec grożą ci choroby takie jak np zawał serca.. życie jest krótkie i szkoda je poświęcać w całości na pracę..

Dzięki :) Też miłego :)

Nina 55 ; Jak pogodzić się że zostawił mnie chłopak którego bardzo kocham. Wiem że nikogo nie można zmusić do miłości ale nie umiem sobie z tym poradzić. Mija miesiąc a ja czuję się źle, jestem roztargniona, mam napady złości, płaczę, długo nie mogę usnąć, mało jem, schudłam bardzo.Jestem bardzo wrażliwa i mam bardzo dobrze serce. Mój chłopak rozstał się że mną bo ma fobie społeczną, problem z okazywaniem uczuć ( ogólnie z uczuciami, był obojętny czasami do mnie i chłodny uczuciowo) i chciał być sam. Bardzo się starałam i kochałam go całym sercem. Jak. 4 tygodnie temu wróciła mu fobia i nowe lęki to zmienił się bardzo aż w końcu gdy pojechałam do niego nie chciał mnie widzieć i napisał mi że zrywa. Potem przeprosił i napisał że nadal kocha ale uważa że powinnam mieć normalnego, zdrowego chłopaka. Ustaliliśmy że gdybyśmy zerwaliśmy to zostaniemy przyjaciółmi. Jednak to bardzo mnie bolało i on stwierdził że odezwie się za kilka miesięcy bo chce utrzymywać kontakt. Nie wiem co robić, czy warto być przyjacielem gdy kocha się kogoś, co mam robić by nie czuć się zlę? Obwiniam się że to moja wina, że nie wspierałam go jak należy gdy rzucał leki, że zrobiłam cóż źle i on się zraził.Ma 20 lat, on 22.

* 4 miesiące temu

Nina 55 Po pierwsze, nie mozesz sie obwiniac o nic. Chlopak ma problemy z ktorymi sobie nie radzi i nie chce Cie nimi obarcac I traktowac Cie w taki sposob. Bardzo madrze z jego strony. Wiem, ze to boli najbardziej. Wiesz, ze on Cie kocha ale nie mozecie byc razem. Wedlug mnie to bardzo odwazna i dojrzala decyzja z jego strony. Jesli chodzi o Ciebie, nie ma leku na zlamane serce. Jest tesknota, jest bol, to nieuniknione. Najwazniejsze jest to abys nie obwiniala o nic siebie, pamietala o tym, ze ze on Cie nie zranil, nie zrobil nic przeciwko Tobie. Poswiec jak najwiecej czasu dla siebie. Wyznacz sobie jakis cel, na pewno masz jakies marzenia ktore chcesz zrealizowac. Teraz jest na to najlepsza okazja@ Zajmij sie swoim rozwojem. Spotykaj sie z przyjaciolmi i rodzina. Bol z czasem minie, tesknota sie zmniejszy. Staraj sie myslec pozytywnie. Jesli chodzi o przyjazn z chlopakiem, to tylko bedzie to otawierac stare rany. Nie jest to najlepszym pomyslem do poki cos do niego czujesz. Trzymaj sie mocno!

Nina 55 Dziękuję :)

gość Zastanow sie najpierw w czym jestes dobra, z czym sobie radzisz. Jesli czujesz sie zle posrod ludzi pomysl o pracy ktora bedziesz mogla robic na komputerze albo z domu. Masz jakies wyksztalcenie? Hobby? Pasje? xxx Dziękuję Ci za odpowiedź :) Tak, chciałabym właśnie pracować sobie w domu przed komputerem, nie musieć stykać się z ludźmi, ale niestety ciężko znaleźć taką pracę. Jestem dobra w naukach ścisłych i czasem robię różne projekty dla studentów przez neta, ale mam z tego śmieszne grosze, bo duża konkurencja; a jakbym chciała otworzyć firmę to zus by mnie zeżarł... :O Tak więc nie wiem co robić. Myślałam o nauce języka i wyjeździe do kraju, gdzie są niższe zusy i może tam firmę jakąś otworzyć typu usługi edukacyjne przez neta, bo w Polsce się z tego nie wyżyje.

jesteś Autorko?

Jestem, wybaczcie ale ja nie mieszkam w Polsce i roznica czasu jest 8 godzin. gość Mozesz zajomwac sie reklama, prowadzeniem roznych forow, blogow itd. Jesli chodzi o jezyki to takze jest bardzo dobry pomysl. Mozesz zajmowac sie tlumaczeniami, nie musisz do tego otweirac wlasnej firmy. Rozliczeniami podatkow, ubezpieczeniami, projektowanie stron internetowychitp. Jest wiele mozliwosci ale dobrze by bylo zebys zajmowala sie czyms co lubisz. Mozesz takze zaczac jakas prace gdzie masz bardzo minimalny kontakt z ludzmi a z czasem mozesz nabrac wiekszej pewnosci siebie. Ja rozumiem ze ciezko jest sie przelamac i nie namawiam Cie do tego, jednak mysle ze malymi kroczkami wszystko jest mozliwe.

Dzięki za odpowiedź :) Pozdrowienia!