Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poznam samotną kobietę.

Polecane posty

Gość Admina111
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćwrzesien Czytałam Cię już kilka razy. Masz wyjątkowe porównania. Podobają mi się i są nadzwyczaj trafne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ma imieniny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Admina 111
dzisiaj imieniny Borysa, wiec dla wszystkich soleniantów. cyba, że nasz Borys, to nie Borys, albo zwyczajnie obchodzi kiedy indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Borys to bardzo pozytywny człowiek który rzadko kiedy się poddaje chociaż życie rzuca kłody pod nogi :-). Admina 101 cieszę się że się rozumiemy chociaż w tej kwestii, bo dla mnie związek to jak już na całe życie z wyłącznością. I miło się zrobiło to się przedstawię. Bartłomiej (Bartek). Imieniny 11 listopada (dziękuję za życzenia ale chyba będzie możliwość złożenia ich osobiście z buziakiem )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
A i mam lat 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 28 lat i szukasz kobiety 30+ ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szuka kobiety, mezczyzni tak juz maja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Admina 111
Borys Bartek - ciekawe. co robi 28-latek na morzu? Nie tęskno Ci za lądem. skąd warszawiak wziął sie na pomorzu? przecież to pasuje jak kwiatek do kożucha. i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Co ma wiek do wiatraka? . Zresztą kobieta 30+ będzie moim uzupełnieniem., albo odwrotnie ja jej :-). Nie interesują mnie dziewczynki 20 letnie. Nie szukam na chwilę a dojrzałość mile widziana,nie mylić z byciem poważnym. Nie jestem rdzennym Warszawiakiem, a z tym miastem łączy mnie właśnie ten nie udany związek. Nie wiem czy chce zostać w stolicy bo sam pochodzę z Pomorza zachodniego, ale od czego są kompromisy :-). I mogę i chce mieć jeszcze dzieci. Mówiłem że taka partia często się nie zdarza, to jak gwiazdka:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemixi
Borys, powiem Ci przywracasz wiarę w facetów. Ja właśnie zakończyłam wieloletni związek. Póki co na siłę nie szukam nikogo, nic nie planuję. Co ma być to będzie, miłość przychodzi z nienacka. Ja mam 37 lat, wyglądam na 10 mniej. Ten czas samotności wykorzystuję na rozwój osobisty. Nie chodzi mi o karierę. W życiu zawodowym osiągnęłam już wszystko co chciałam. Rozwijam się jako człowiek. Czytam książki, oglądam filmy dokumentalne w temacie duchowości, medycyny alternatywnej. Nie buszuję po portalach randkowych, nie chodzę po imprezach. Nie interesują mnie przygodne znajomości, płytkie gadki o niczym. Byle jakiego faceta to w 5 minut znajdę, ale po co mi taki ? Lubię ludzi mądrych, lubię ich słuchać, z nimi rozmawiać, niestety mało ich na świecie albo siedzą zamknięci we własnych domach. Ciężko na takich trafić niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Nemixi :-), medycyna alternatywna to mów mi tak dalej. Uczęszczam od czasu do czasu na leczenie hmm jak to nazwać "energią " podobno ta metoda jest udowodniona czy tam sprawdzona naukowo i działa. Mam bardzo otwarty umysł. Nie chodzi mi o to że od razu muszę się w kimś zakochać albo ktoś we mnie, jeśli oczywiście to się zdarzy to będę podskakiwał z nogi na nogę jak 10 latek :-). Mieszkam sam w Warszawie, nie jestem z Warszawy i znajomych jak na lekarstwo. Mam wspaniałego sąsiada ale co chłop z chłopem mogą robić! ?, niestety jego głód kultury jest znikomy więc pomyślałem że łyknę z kimś innym miastowego życia :-). Dlaczrgo kobieta? , bo nie wykluczam możliwości zakochania się, dlaczego nie wykluczam chociaż niedawno się rozstałem, bo jestem wyczyszcony z wszelkich uczuć do byłej . A nikt mi nie będzie mówił że to za wcześnie, źle to wygląda itp. . Nie interesuje mnie zdanie innych tylko właśnie tej mojej miłości :-). Reasumując, towarzysko umieram a jestem optymistycznie do świata nastawionym człowiekiem, a jak zakończył się czymś ma (zawsze ) będę umierał z nią nie ważne gdzie ale ważne że razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzam się ale warto Pozytywny facet z ciebie Borys777. Nienormalnie normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemixi
Ja teź mam otwarty umysł. Skoro chodzisz na oczyszczanie energią, to może nie obcy Cie też kanał na you tube "niezalezna telewizja NTV Janusza Zagórskiego? Tam jest poruszanych wiele takich tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Dziękuję za komplement uzytkowniku cxy uzytkowniczko (gość).Niestety nie znam tego kanału, ale mam coś lepszego zaprowadzi cię do mojej pani czarownicy tak jak nazywam :-). Fajna w tym też rzecz że biorą co łaska, ale Warszawa rządzi się swoimi prawami i niestety za gabinet liczy się co wejście. W innych miejscowościach jak Kościerzyna już nie bo leczenie są w domowym zaciszu, i można płacić nawet ryba którą przywoże z pracy . To jak któraś z miłych pań tutaj obecnych będzie wiedziała co zrobić na kolacje z filetami dorsza atlantyckiego to zapraszam. Ty robisz ja dostarczam składniki udział 50 %do 50%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Nemixi, gdzieś w innym temacie doczytałem skrócony opis twojego związku i muszę się tutaj z tobą zgodzić i powiedzieć że mam zasady średniowieczne, może i wyniesione z domu ale bardziej tak że takim trzeba się chyba urodzić. Moja dumą nie będziesz musiała się przejmować :-). To teraz ja chciałbym się zapytać was, wcześniej oznajmiłem że mam dzieci i nie wiem jak tu jest z wami? , bo co nick to (gość ) ale uwielbiam i kocham swoje dzieci a gorzej jest z partnerką która jeszcze nie posiada bo ciężko byłoby jej zaakceptować cudze jak nie ma własnego? . Macie z tym jakiś problem? . Jakie do tego podejście?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, jak dorwać takiego faceta jak pisze nemixi ? , skoro siedzą w domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Siedzą w domu i udzielają się na kafeteria :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamina111
Uwielbiam dorsza, to mój ulubiony. Uwielbiam ludzi, lubię rozmawiać i też mam średniowieczne zasady. Chętnie poznaje ciekawych ludzi i cenię sobie przyjaźń i tak naprawdę mieszkam niedaleko od Wa-wy, ale za daleko, żeby wyskoczyć na kawkę, albo przyrządzić dorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Adamina, dopiero w przyszłym roku planuje zakup samochodu ale od czego są PKS -y i PKP :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemixi
Co do Twojego pytania o podejście do dzieci, to powiem Ci tak. Jak dziewczyna ma lat 20-scia to ma jeszcze tą idealną wizję świata, czyli ze pozna księcia z bajki, przystojnego, zaradnego bez zadnej przeszłości, byłej zony na karku, bez dzieci, alientów, starych zobowiązań. Po 30 tce kobieta już na ogół sama jest po przejściach. Jak dla mnie lepszy rozwodnik z dziećmi, niż stary kawaler, który niczego w życiu nie przeżył i zycia nie zna. Jeśli mimo rozstania o własne dzieci dba, utrzymuje z nimi stały kontakt i uczesniczy w ich życiu to tylko dobrze o nim świadczy. To się nazywa odpowiedzialność, a to bardzo dobra cecha u człowieka. W dzisiejszych czasach jest tyle rozwodów, że nikogo już nie dziwią osoby samotne z dziećmi, które układają sobie zycie na nowo. Takie czasy. Kazdy chce mieć więcej, zyć lepiej. Kobiety szukają kogoś bardziej ustatkowanego, stabilnego, kto je będzie lepiej traktować. Faceci szukają młodszych, ładniejszych. Czasem jest tylko czysta kalkulacja. Niektóre kobiety szukają kolejnego faceta, by zapewnić sobie źródło utrzymania które utraciły, a niektórzy faceci pomocy domowej, która ugotuje, posprząta i i o dom zadba, bo sami nigdy tego nie robili. Są wyjątki od reguły oczywiście, ale na ogół tak to wygląda. Wszystko jest ulotne, relacje, związki są nietrwałe, powierzchowne, tymczasowe, nierzadko interesowne. Cięźko komuś zaufać, zaangażować się, zbudować więź, by nie zostać kiedyś wyrzuconym z czyjegoś życia jak śmieć. Ludzie starają się nie przywiązywać do siebie, żyją dniem obecnym. Smutne to, ale prawdziwe. Niestety często patrzą na to dzieci, które później ten sam schemat powielą, bo tymczasowość jest domeną dzisiejszych czasów. Moja babcia miała meble dębowe solidne masywne przez 40 lat te same i mimo ze się opatrzaly, to była zdania że jak są dobre to poco zmieniać. Związki teź tak wyglądały dawniej. Teraz ludzie zyją w świecie konsumcjonizmu. Cały czas kupują, zmieniają. Nietrwałe szmaty zmieniają na inne nietrwałe szmaty, meble z tektury zmieniają co 3 lata, bo się znudziły, opatrzały. Analogicznie jest ze związkami obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:53 brawo, takie mądre kobiety lubimy i szanujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Zgodzę się z tobą w kwestii podejścia osób związków. Ale to nie tak, różni ludzie różne osobowości. W czasach kiedy nasi dziadkowie i babcie wiązali się na całe życie też były wyjątki osób które po kilku rozwodach nie potrafiły dalej ułożyć sobie życia, tylko nie było to tak nagłaśniane. Nie prawdą jest ze jak się wiązali to naprawiali bo się nie wyrzuca czasem tylko spędzili razem choć jedno nie pasowało kompletnie do drugiego albo biło, gardziło, tylko że bali się, nie widzieli swojej szansy przetrwania samemu, były inne czasy kiedy odwaga odejścia od toksycznej osoby była nie możliwa. Ja jestem niepoprawny romantykiem, wierzę w prawdziwą miłość na całe życie!. Nie uważam że się za kogoś gorszego że miałem rozwód (cywilny) i mam dzieci, wręcz przeciwnie. Tak uwag się za księcia z bajki tylko trochę zmodyfikowanego na potrzebny obecnego nurtu:-). Sam nie mogę że śmiechu jak to piszę. Tak liczy się to czy kobieta jest ładna, jeśli chodzi o mój typ to proszę ale maluj się jak najmniej i bądź naturalnie , nie idealnie piękna. Konsumpcjonizm nie jest wcale zły bo wycieczki, samochody, elektronika jest świetna a zwłaszcza samochody :-). Jak już może zresetowaliśmy myślenie czas by było się wziąć za budowanie naszego my :-). No dobra może nie tak od razu bo mnie nie ma w kraju do 25 a potem jeszcze wakacje z dziećmi do 5 września :-). Później mam tyle wolnego czasu że aż można zgłupieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nemixi dziś Pozwolę również nie zgodzić się z Tobą w części odnoszącej się do „dębowych mebli” .Piękne to porównanie. To że w domu masz drogie, mocne, stabilne meble i stają w nim w jednym miejscu latami nie znaczy wcale że wieloletnia stabilność jest dobra i dla Ciebie i dla Mebla. W życiu trzeba, wcale nie rzadko, zmienić miejsce, „przestawić Meble” odświeżyć. Nie po to że znudziły się ale dlatego, że o Meble można się potykać i przewracać. Nowy tekturowy mebel z nawet z popularnej sieci nic nie zmieni jeśli nie będzie chciał i umiał dostosować się miejsca Podobnie z „ właścicielem„ Mebla. Związki to jednak kompromis i przemeblowania. PS Czasami w domu pojawiają się „Mebelki’” dla których również trzeba znaleźć miejsce Borys777 Im więcej piszesz tym bardziej Nienormalnienie Normalny facet z Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
I zgadzam się w temacie mebli, sam mam łóżko w sypialni z sieciówki "ikea" ( uwaga lokowanie produktu ) i pasuje mi jak leży tzn. Ja na nim leżę :-). Nie ma co się na siłę męczyć, pewni ludzie nie ( teraz uwaga bo trudne do napisania słowo ) " ewoulują " chyba poprawnie napisane, człowiek nie może się zmienić ale może to słowo wcześniej. I jaki tam nienormalny, może poprostu życiowy no i troszkę szowinista . Ale to pewnie dlatego żeby nie było za słodko ;). I czytam książki, wiem zaskoczyłem was , uwielbiam mroczne kryminały tak tym to już nie zaskoczyłem. I jestem po szkole gastronomicznej więc jak czasem coś mi wpadnie do głowy żeby machnąć w kuchni to wkładam w to całe serce. Jestem krytyczny wobec siebie ja i pewnie innych, kiedyś ktoś mi powiedział że jestem tak ambitny że aż zakompleksiony, walczę z tym i skutek tego jest taki że pozostaje tylko ambitny . Idę jeść i miłego popołudnia bo dla mnie godzina 14:00 do 20:00 i od 02:00 do 08:00 oznacza wolna wachta :-). I przyznaję bardzo fajni z was ludzie po tej drugiej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
I co do związków to czasem wystarczy nie zapominać o 3 magicznych słowach ( dziękuję, przepraszam, proszę ). Nie mam żadnego Facebooka, nasza klasa, Twitter, insyagram. Nie istnieje w świecie wirtualnym. Znaczy kiedyś miałem fb na krótko bo to jednak nie dla mnie. Mam za to whatsapa więc podaj mi swój numer tlf. To będziemy mili kontakt. Żartuję , oczywiście nie na głównym forum bo nie wiadomo kto by potem zatruwał ci życie a mam to być tylko ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamina111
Ewaluuję - tak powinno byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamina111
Śmiesznie się natrudziles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borys777
Haha, liczy się to ze próbowałem własnymi siłami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamina111
ja zawsze próbuję własnymi siłami, a wiem, że to błąd, muszę się nauczyć korzystac z pomocy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×