Jestem sprzataczka , jak macie jakies pytania to prosze

Jak wyzej , pytajcie

Masz prawo jazdy na odkurzacz?

Trudna praca?

Tak mam pytanie czy ogarniecie domu odkurzenie , starcie kurzy , umycie podlog ogarniecie lazienek gdzie dom ma okolo 140m2 i sie schodzi jakies 6godz to czy 100 dniowki to malo? Dzwonie juz do ktorejs z kolei pani i sie nie odzywaja. Za umycie okien rozliczam sie oddzielnie.

Na czarno to ok 100zl za 6 h pracy

Mam prawo jazdy i na odkurzacz i na samochod Praca dla mnie nie az tak ciezka jak sie wydaje , z odpowiednim sprzetem jest ok

place podatki od mojej pracy i zatrudniam kilkanascie osob

Mam pytanie jak porządnie wyczyścić kibel z kamienia ??

Kup se płyn na kamień w sklepie z niemiecka chemia ok 16 zł i po kamieniu

W lidlu sa tabletki do odkamieniania

przewaznie srodki dostepne w spozywczakach nie sa bardzo skuteczne , my kupujemy chemie w specjalnych hurtowniach wiec ci nie odpowiem za bardzo na twoje pytanie bo nikt z nas nie sprzata soda octem i cytryna:) zamow usluge odkamieniania :) przyjedzie ekipa i zrobi

przewaznie srodki dostepne w spozywczakach nie sa bardzo skuteczne , my kupujemy chemie w specjalnych hurtowniach wiec ci nie odpowiem za bardzo na twoje pytanie bo nikt z nas nie sprzata soda octem i cytrynausmiech.gif zamow usluge odkamieniania usmiech.gif przyjedzie ekipa i zrobi xx mnie wlasnie najbradziej wkurza w paniach sprzatajach,ze leja mnostwo chemii. Tymczasem bardzo dobrze zmywa sie chlonnymi sciereczkami sama wodą,a ocet jest naprawde swietny. Jak mam np zakamienione krany to rece mi opadaly, gdy kobitka laa rozne srodkichemiczne , po czym skrobala nozem, Pzreceiuz mozna po prostu owinac na troche szmatka czy czyms podobnym , nasaczonym mozno octem, w tym czasie porobic co innego, a za 10 minut kanien lekko odejdzie. Zreszta wszytkie srodki odkamieniajace sa na bazie octu ( ew innego kwasu), bo wtedy reaguja z kamieniem) tyle ,ze ocet jest o wiele tanszy no i nieszkodliwy.

najbardziej śmieją się te kury domowe. Lepiej być sprzątaczka niż utrzymanka męża. Kuźwa co za obludne hipokrytki

kto tu sie smieje, przepraszam, oprocz postu z odkurzaczem?

owszem ale octem i sciereczka to mozesz sobaie sama oblozyc kran i np ugotowac w tym czasie obiad , jak masz dobra chemie z certyfikatem to nie musisz o losie nozem skrobac , to wchodzi w reakcje robi sie piana i normalnie mikrofibra sciagasz kamien , on sam odchodzi bez drapania ale powtarzam to nie chemia z lidla czy biedronki

oczywiscie przy sprzataniu prywatnych domow staramy sie tez uzywac jak najmniej chemii , ale jakie srodki i na co ewentualnie klient jest uczulony ustalam w trakcie podpisywania umowy jak i zakres obowiazkow , w klinikach prywatnych i szpitalach trzeba uzywac odpowiedniej chemii takie sa wymogi sanepidu

Ja bym chetnie posprzatala dom za 100 zl.

Chemia z certyfikatem wyzarla mi plamy na baterii w lazience. Ocet lepszy.

do odkamieniacza z lidla nie mam zadnych zastzrezen, czysci błyskawicznie

no to nie problem mowisz ze nie chcesz odkamieniaczy chemicznych i tyle ( a moze bateria to byla tanizna , mi sie nie zdarzylo zebym cos komus wyzarla przy odkamienianiu musze sprawdzic ten twoj cudowny ocet bo szczerze to nie jestem perfekcyjna pania domu nie znam sie na sprzataniu octem czy soda tez slyszalam czy kwaskiem cytrynowym

a uważacie że jakaś praca hańbi ??

owszem ale octem i sciereczka to mozesz sobaie sama oblozyc kran i np ugotowac w tym czasie obiad , jak masz dobra chemie z certyfikatem to nie musisz o losie nozem skrobac , to wchodzi w reakcje robi sie piana i normalnie mikrofibra sciagasz kamien , on sam odchodzi bez drapania ale powtarzam to nie chemia z lidla czy biedronki xx Skoro prosisz o pytania - pisze swoje uwagi: No wlasnie po occie nie musze skrobac, bo wchodzi w reakcję ( kwas- zasada, wiadomo), kamien sciagam sciereczką, pisalam o sprzataczkach, ktore uzywaly nieodpowienich srodkow (niewazne czy z biedronki, wazne, jak reaguja z kamieniem, nie moga byc zasadowe ) i potem skrobaly zawzięcie . Srodki z tych "nietrujących", typu ocet , sól, soda, wcale nie dzialaja wolniej czy gorzej , sa zdrowsze i tansze. Jesli cos dziala piorunem typu jakis bardzo silny kwas, jest na bank bardzo szkodiwy i dla sprzatajacej i dla wnetrza - chocby przez opary. Mam duzy dom , więc czesto korzystam z pomocy osob sprzatajacych i zadną miarą nie moge ich odzwyczaic od lania na wszytko zracej i smierdzacej ( lub co gorzej, wsciekle perfumowanej) chemii. . Panie spzratajace ( nie wszytkie ale wiekszość )maja tez tendencje do lania na co sie da bezsensownych ilosci wody-raz,ze nadmiar niszczy (podlogi, sprzety ) dwa - kosztuje ( nie maja zwyczaju zakrecac kranu), a trzy - marnowanie wody jest okropnie nieekologiczne. Nastepna sprawa - kolejnosc robót - bez sensu jest scierac kurze, a potem odkurzac odkurzaczem, nawet tym, teoretycznie, niekurzacym. I jeszce - mycie okien, tych wspolczesnych, nie starych, wysokich, zniszczonych ,ze szprosami, to , przy odpowienim sprzęcie, sprawa banalnie prosta i szybka, tymczasem przyjeło sie( chyba od czasow babek) uwazac mycie okien (kazdych!) za cos wielkiego,za co wymaga sie specjalnego cennika, dlaczego?!!!

W trakcie sprzątania przeszukujecie szafki klienta?

ja kiedyś sobie dorabiałam przy myciu okien, płacili 10 zł na h, ale szefowi więcej, bo to była jakby firma... Nie wiem ile jemu płacili za to, ale robota wręcz b niebezpieczna, ogromny dom, połowa w szybach, trzeba było przystawiać drabiny i jeden gość mył na wysokości ok. 7 metrów... mi dzięki bogu nie kazali tam włazic, ale musiałam na mała włazic, i z niej myc, strasznie męcząca sprawa

A jak to jest u bogaczy? Naprawdę są syfiarzami i maja pająki pod łóżkiem?

no to ja ci dam rade nie bierz pani na czarno jakiejs Jadzi tylko tak jak ja np z firma zarejestrowana , piszesz umowe ze nie zyczysz sobie tego i tego i tamtego , jak sie nie dostosuje to zrywasz umowe i do widzenia ja akurat nie leje wody bo uwazam tak jak ty i dziewczynom tez zwracam uwage a szczegolnie na parkiet drewniany co do mycia okien .... no coz to tez trzeba umiec robic , u mnie i tu sie zdziwisz okna najlepiej myje chlopak i z oknami zazwyczaj jest wiecej roboty bo trzeba np porozkrecac , sleczec na drabinie ( sa budynki ktore maja 4m i wiecej do sufitu) okna w przeroznej formie od dziesiatek malych okienek i lufcikow po okragle nad sufitem , uwierz mi to nie to samo co odkurzenie podlogi oczywiscie u stalych klientow ktorzy maja nowoczesne proste okna czesto prozniowe do tego wywijane; to mycie okien wliczam normalnie w sprzatanie ale ogolnie za okna placi sie osobno za duzo rzeczy placi sie inaczej w biznesie sprzatajacym - taki rynek :)

Ja kiedyś dorabialam w anglii jako sprzątaczka w domach prywatnych. Kilka razy proszono mnie o pomoc w przeprowadzkach i ciekawe rzeczy znajdowalam w szufladach stare kondony, wielkie jak koń wibratory stare dziurawe gacie wielkich angielskich elegantek

Na mocny kamień najlepiej ocet+kwasek+soda. Najlepiej posypać najpierw potem delikatnie zalewać. WSZYSTKO schodzi, a żadnej super-hiper chemii nie trzeba. Jak w ubikacji są obrusy to tę mieszankę wrzątkiem można zalać. Taniej, zdrowiej i do wielu rzeczy przydatne (soda zapachy pięknie wybija, można nawet na sucho dywan czy kanapę przetrzeć i odkurzyć). Nie dajcie się nabierać, ze trzeba kupić najnowszą chemię za 30zł (albo ekipę za 100 :P )żeby działało.

W trakcie sprzątania przeszukujecie szafki klienta? x nigdy w zyciu! i jak bym zobaczyla ze ktos grzebie to bym na zbity pysk wywalila ludzie sa rozni sa bogaci , baaaaardzo bogaci i bardzo czysci ludzie a sabogaci tacy co maja pajaki pod lozkiem :) jak masz dom to masz pajaki zwlaszcza latem i suche muchy na parapecie

gość dziś pomagalas przy przeprowadzce wiec klient wiedzial ze bedziesz oprozniala szafki i szuflady jego wina ze sprzet nie pochowal ;)