Nie sypiam z męzem od kiedy urodziłam dziecko uważam ze trochę nie wypada

Mija 15 miesiąc, przed urodzeniem od kiedy zaszłam w ciąże też się nie kochalismy. Uważam że nie wypada po prostu bo mam dziecko. Co uważacie o czymś takim?

Że jesteś durna i facet już ma lub szuka kochanki.

Moim zdaniem glupota bo wkoncu maz sobie znajdzie panne na boku a winna bedziesz ty

A co mąż na to? Bo nasze zdanie chyba nie ma tutaj żadnego znaczenia .

Tak tak autorko to absolutnie nie wypada a fuj gdzie matka a gdzie seks !

Mezowi jest to wszystko jedno tak mi powiedzial

Ja uważam, że to prowo. 1/10

i tak się dziwię, że nie zapłodniłaś się strzykawką! jak możesz nie być dziewicą?! PROWO 2/10 na zachętę

Jesli to nie provo w co watpie to gratuluje glupoty :-) Nnawet ksiadz Ci powie,ze seks jest a przynajmniej powinien byc czescia malzenstwa :-) Planujeszmtylko prokreacyjny dla splodzenia rodzenstwa czy facet ma juz calkiem szlaban? :-) rece mi opadly :-) Wlasnie przez takie zachowanie potem pelno tu tematow o kochankach. Potem zalozysz temat jak to ta suka zabrala Ci meza a Ty bylas taka dobra zona :-) Pierwsze zblizenie a przynajmniej proba powinna odbyc sie po pologu kiedy na wizycie kontrolnej ginekolog powie ,ze juz jest ok...nawet lekarz Ci powie,ze nikt za Ciebie Cie nie zmotywuje, Tobie powinno na tym zalezec bo pozwoli Ci to poczuc sie na nowa kobieta swojego mezczyzny a nie tylko matka. Powinnas po prostu przelamac sie i zaczac kochac.

Niekoniecznie prawo. My z mężem też rzadko uprawialiśmy seks. Jak zaszłam w ciążę to nie robiliśmy tego. Teraz po porodzie mija 3 miesiące i nic. Ja z dzieckiem śpię w innym pokoju. Mąż nie inicjuje zbliżenia a ja nie mam ochoty. Jesteśmy ze sobą 11 lat.

Zadziwia mnie to. Też czasami nie mam ochoty, ale jak mój do mnie podchodzi i zaczyna obejmować szeptając różne słówka to i tak w trakcie mam jeszcze większą ochotę na seks od niego. Co jest z wami kobiety? Czy zapalenie pieluszkowe już wam na mózg bije? Może jeszcze w ogóle nie chodzicie się codziennie kąpać bo po co? dzidziak wam językiem brodawke wymłuci?

Pewnie,ze mu wszystko jedno bo juz dawno rypie inna. Zdrowy facet potrzebuje seksjpu jak powoetrza czy jedzenia...jakby nie Chcial seksu to zostal zakonnikiem :-)

Ja mam 4 letnia corke i tez nie uprawiam sexu, bez przesady sex nie jest potrzebny do zycia

Tobie może nie jest ale twojemu mężowi jest i na bank już kogoś sobie znalazł.

09:09 kolejna walnieta o mozg :-/ do dziesiatego roku zycia bedziesz spala z dzieckiem? A maz pies bedzie ziajal na kanapie bo spelnil swoja role zapladniacza? Jestem w piatym miesiacu ciazy i normalnie kocham sie z mezem,ciaza odpukac przebiega prawidlowovi nie wyobrazam sobie zycia bez seksu...okres gdy nie bede mogla sie kochsc to bedzie dla mnie masakra :-) ale sa inne formy bliskosci poza pelnym stosunkiem. Po porodzie dziecko moze bedzie spalo z nami pierwsze tygodnie ale potem bede je uczyc tego ze ma swoje miejsce,bedxie w lozeczku. Jak slucham historii znajomych o tym ze jedno spi w innym pokoju z trzylatka a drugie w pokoju obok z pieciolatkiem to wlos mi sie na glowie jezy...

09:18 litosci :-/ Wy to chyba specjalnie piszecie bo nie wierze...a potem placz bo zdradza. Myslisz ze slowa przysiegi o wiernosci i uczciwosci malzenskiej tycza sie gotowania zupy i wychowywania dziecka?

No to widocznie jestes chora psychicznie jezeli nie wyobrazasz sobie zycia bez sexu...moze obejrzyj z mezem jakims film albo wyjdzcie na spacer a nie ciagle sie pukacie....

Do 9.25 co Ty możesz wiedzieć o chęci seksu po porodzie i uczenia dziecka spania samemu jak jeszcze tego nie przeżyłaś? Plany planami a życie je zweryfikuje. Ja tęsknię za bliskością męża ale to on wyniósł się do gabinetu bo maluszek go budził, a że mąż dużo pracuje i w nocy to jest zmęczony i musi odespać.

Taak,wiedzialam ze beda takie wpisy,ze co ja tam moge wiedxiec bo jeszcze nie urodzilam. Wiem ze zycie wszystko weryfikuje ale chodzi o samo nastawienie do sprawy a nie pisanie "troche nie wypada i to pisze dorosla koboeta,matka i mezatka a Wy sie z nia zgadzacie? Jesli pisze ktos ze seks z wlasnym mezem nie jest potrzebny do zycia i to przez cztery lata no to wybacz? A kiedy bedzie potrzebny? Dopiero jak dxieci dorosna bedzie juz wypadac? :-) jesyem chora psychicznie bo nie wyobrazam sobie braku bliskosci z wlasnym mezem?:-) zal mi Ciebie osobo z 09:30:-) od razu przeskakujesz ze skrajnosci w skrajnosc. Z braku intymnosci do seksoholizmu...nie znasz czegos po srodku? :-) wspolczuje.

a ja wręcz uważam, że nie wypada się nie kochać z mężem, może się już dosyć czuć odtrącony a jeszcze seksu nie ma - chyba, że oboje nie potrzebujecie w co wątpię

Poza tym piszac swoj post nie wiedxialam ze tesknisz za bliskoscia meza. Podpisuhesz sie pod slowami autorki wiec przypuscilam ze podzielasz jej zdanie. Twoj maz sam wyniosl sie do gabinetu.. Czasem panowie nie inicjuja bo sie boja,nie chca naciskac bo tez maja swoje obawy o tym trzeba porozmawiac a nie isc w zaparte kto wytrzyma wiecej. Ale jak on nie chce ,Ty nie Masz ocnoty to problem bedxie narastac.

w ostatnim odcinku: polowanie na mieszkanie Doroty Szelągowskiej na tvn, było małżeństwo, które miało dzieci bodajże 8 i 11l. i mamusia spała z dziećmi, od czasu ich urodzenia :O Nawet Szelągowska przewróciła oczami i powiedziała coś, że to normalne nie jest. Mąż potem w trakcie odcinku powiedział, że jemu się odechciało przez ta sytuacje robić dzieciom tych pokoi na poddaszu, że był zrezygnowany! Masakra, ja mu autentycznie współczułam !! Matki są poyebane z tym spaniem z dziećmi, odwala im po porodzie, a męża traktują tylko jak reproduktora. Pan zapłodnił, pan może odejść w poczuciu spełnionej zachcianki swojej "księżniczki". Nie tłumaczcie się, że przecież mąż nie potrzebuje seksu, że śpi przeciez na kanapie w salonie i jest mu dobrze. Bo nie jest. faceci potrzebują seksu i bliskości, i nie się co oszukiwać, że jest inaczej. Zdrada jest tylko kwestią czasu. Nawet księża nie żyją w celibacie, a wy chcecie, żeby wasi mężowie żyli?! Zejdziecie na ziemię, bo nie żal jest mi was, że mąż was potem zdradzi. Wasza tylko i wyłącznie wina!

Mój syn od urodzenia spi w łóżeczku. Po prostu bałam się brać go do łóżka, ze przysnę i go przygniotę. Jak podrosl zaczął sam przychodzić ale jest to na zasadzie ze z nami usypia i go przenosimy. Można dziecko uśpić i kochać się pozniej z mężem. No ale hmm...brak seksu tyle czasu to cos chorego. Maz na pewno zdradzi, to tylko facet, oni maja jakiś gen w sobie. Kiedys powiedzial mi mój mąż że jezeli facet nie ma w domu wszystkiego zawsze będzie szukał i nie chodzi tu o nie wiadomo jak wyuzdany seks. Bardzo sie cieszę że mój mąż mówi mi ze mnie kocha i ma ze mną wszystko. Potrzebujesz bliskości to idź sie do niego przytul, powiedz ze brakuje Ci czułości. Jezeli facet kocha zareaguje w jakis sposób na to.

Osoby które kochają sie naprawde uprawia seks. Nie mogą sie od tego powstrzymać bo ich ciągnie do siebie nawzajem. Wiec współczuję Wam ze nie kochcie swoich mężów a oni Was. No ale w sumie najbardziej współczuję tym biednym mezom

Ostatnie wpisy pan krzepia,myslalam juz ,ze jestem sama :-)

Serio nie potrzebujecie seksu? Nie mówię tu o kobietach zaraz po porodzie, bo często są tak zmęczone, że seks jest ostatnią rzeczą, o której myślą, ale przecież z czasem dziecko nie jest już tak absorbujące.

Jak można nie lubić seksu? to tak jakby ktoś powiedział, że nie lubi dobrego jedzenia

Ja przez 7miesiecy kochałam się z mężem 3razy bo libido mam poniżej zera i nic nie poradzę na to. Dziecko śpi u siebie ale tak daje popalić ze zwyczajnie marzę żeby przez tydzień spac.

Ale kobiety nawet jak nie macie ochoty na seks to jak mozna spac z mężem w rożnych pokojach? To jakie wy macie relacje z mężem?jak z lokatorem? Czasem wystarczy się przytulić, porozmawiać, nie brakuje wam tego? Słusznie ktoś wyżej napisał,że nie kochacie swoich mężów! Dodam, że my tez prawie przez rok też nie uprawialismy seksu bo miałam zagrozona ciąże od początku i zakaz seksu, ale to nie ucierpiały nasze relacje bo są inne sposoby na okazywanie sobie bliskosci! Teraz jestem w 9tyg drugiej ciąży i chociaż wszystko jest ok to boimy sie wspolzyc,za dużo przeszliśmy w pierwszej ciąży, pewnie znów będzie przerwa ale staram się męża zaspokoić w inny sposób.

Ja nie mam męża, nikogo nie kocham a i tak czuję potrzebę seksu. Przecież seks to nie tylko objaw miłości do drugiej osoby ale normalna ludzka potrzeba.