Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Warszawianka 8787

Jak żyć z takim człowiekiem :(

Polecane posty

Gość gość
Boze co za idiotka-szkoda czasu na pisanie rad - siedz z nim debilko i nie zawracaj tylka innym dziwczynom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równie dobrze możesz pytać jak przetworzyć gówno w marmur. Nie chcesz odejść i to jest Twoim problemem. Masz 1000 zł z programu 500+, mąż będzie musiał płacić alimenty. Niedługo mogłabyś pójść do pracy. Masz mamę, która Cię wspiera. Pewnie zaraz napiszesz, że ciągniesz ten związek dla dzieci. Na kogo je wychowacie? Czego się nauczą? Myślisz, że to nie odbije się na ich psychice? Piszesz, że musisz uprawiać z nim seks. Żyjesz w Polsce kobieto. Jeśli Cię zmusi możesz iść na policję i zapewniam Cię, że otrzymałabyś pomoc. Przemoc też możesz zgłosić, ale Ty wolisz siedzieć pod butem. Dajesz sobą pomiatać. Wkurwiające są takie baby bez godności bo ciągną w bagno również swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równie dobrze możesz pytać jak przetworzyć gówno w marmur. Nie chcesz odejść i to jest Twoim problemem. Masz 1000 zł z programu 500+, mąż będzie musiał płacić alimenty. Niedługo mogłabyś pójść do pracy. Masz mamę, która Cię wspiera. Pewnie zaraz napiszesz, że ciągniesz ten związek dla dzieci. Na kogo je wychowacie? Czego się nauczą? Myślisz, że to nie odbije się na ich psychice? Piszesz, że musisz uprawiać z nim seks. Żyjesz w Polsce kobieto. Jeśli Cię zmusi możesz iść na policję i zapewniam Cię, że otrzymałabyś pomoc. Przemoc też możesz zgłosić, ale Ty wolisz siedzieć pod butem. Dajesz sobą pomiatać. Wkurwiające są takie baby bez godności bo ciągną w bagno również swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiej dzielnicy Warszawy jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to jet prowo,az takich glupich bab nie ma,po kolejne bohaterka tej prowokacji jasno wybrala profil postaci czyli idiotki do nieskonczonosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Założę się, że masz się za dobrą osobę. Na tle męża w swoim mniemaniu robisz za świętą w swych oczach i to cię uskrzydla. Otóż nie jesteś dobrą osobą, muszę cię zmartwić. Nie kochasz siebie a to największa zbrodnia. Nie wyzwalasz w sobie godności nie masz honoru. Jak masz rozwijać się duchowo jako taka memła bez charakteru. Ta nadświadomość twojego oprawcy aż krzyczy: Ujarzmij moje zgniłe ego. zatrzymaj mnie w tym zchamieniu, nie pozwój mi. & To nie dobroć to słabość charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ci napiszę wprost, może dotrze: między wami nie ma miłości, jest tylko relacja kat-ofiara, która obojgu wam pasuje. Musi ci być w roli ofiary dobrze i wygodnie, bo w niej tkwisz i jeszcze to sobie racjonalizujesz. Jak przestanie ci być dobrze i wygodnie, to szybko znajdziesz siły i sposób, żeby się z niej wydostać. A na razie szoruj do garów, bo jak twój "ukochany" wróci, to wyzwie i poszarpie. Ale co tam, przecież jest nadzieja, że będzie zgodnym, kochającym i szanującym się małżeństwem, cnie? I dodam jeszcze uśmieszek, bo widzę że lubisz, przecież nie jest tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawianka8787
gosc 12:31 mieszkam pod Warszawa A reszta anonimow jak nie ma nic sensownego do powiedzenia co wniesie cos do tematu to po co piane bije? Ja moze potrzebuje sie wygadac, wlasnie tak anonimowo w necie, moze to jakos mi pomoze, moze gdy ochlone podejme wlasciwa decyzje. Ja nigdy nikogo nie obrazam, to zupelny brak kultury. Wlasnie moj maz zachowuje sie tak samo jak Wy ! Brak argumentow, faktow i sensownego myslenia powoduje, ze wbudza sie agresja i atak wlasnie przez wulgaryzmy. Nie czytam i nie odpowiadam juz na chamskie komentarze. Ale ciekawi mnie co Wami kieruje, ze tak potraficie napisac? Moj maz jest dokladnie taki sam jak Wy? Moze to jest rozwiazanie, wiec pytam ! Co Wami kieruje, co siedzi w Waszych glowach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Autorko...jesteś mądrą kobietą...otwórz oczy! Wiesz, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej, i nie masz złudzeń co do poprawy. Załozyłaś temat, by obcy, anonimowi ludzie wypowiedzieli się w Twojej sprawie. Przede wszystkim musisz prowadzić się nienagannie. Żadnego surfowania w Internecie w poszukiwaniu przyjaznej męskiej duszy, komputer i inne nośniki na pewno są sprawdzane. Musisz iść na wojnę z własnym mężem , by wygrać siebie i dzieci. Teraz są małe, i tylko Ci się wydaje!, że nic nie widzą. Tak, nie widzą, ale CZUJĄ, że między rodzicami nie ma miłości. Każdą złotówkę skladaj U mamy, przestań kupować mu ciuchy, niech chodzi jak łajza - jego wybór. Celowo tak robi, byś ostatnie grosze wydawała na niego, byś nie miała żadnych pieniędzy. On się NAPAWA władzą nad Tobą. To nie miłość, on nie wie, co to znaczy. Nie kochał Cię i nie pokocha, bo kocha TYLKO siebie. Tak, jak Ci radzono, pokseruj dokumenty i schowaj do mamy. Wynies z domu biżuterię, jeśli jakąś masz, w razie czego sprzedasz ją. Dyktafon potrzebny, z dużą pamięcią. I przygotuj się do wyprowadzki z dziećmi. Są adwokaci pro bono, zasięgnij porady, zapytaj o Dom Samotnej Matki. Musisz to przetrwać, chocbyś miala mieszkać w komórce. "Z miłosci" splodzil z Tobą troje dzieci, by Cię do siebie uwiązac, i sprawować władzę. Sprawował, bo pozwalałaś. Ale już wystarczy tej gehenny. Przygotuj się logistycznie i mentalnie na rozwód. Serdecznie Ci współczuję. Odzywaj się, co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie jest plusem nie reagować na chamstwo męża, zrozum to wreszcie. Masz odpowiadać agresją na agresję. Już widzisz do czego cię twoja filozofia doprowadziła? Pozwalanie mężowi na opluwanie to zaleta? Brak godności to też plus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie się dzieje gdy kobieta całe swoje życie i przyszłość opiera na mężczyźnie. Nikt nie kazał ci wychodzić za prostaka, a nie uwierzę w to ze on zmienił się dopiero po ślubie, prostakiem jest się całe życie. Po drugie nikt nie kazał ci płodzić od razu trójki dzieci, trzeba było z tym poczekać, zająć się swoją karierą i stać się samodzielną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawianka8787
gosc 12:49 dziekuje za tak pokrzepiajaca opinie. Widze, ze realnie postrzegasz moj probelm i wiesz w czym rzecz. Duzo z tych rzeczy, ktore opisales przeszlo przez moja glowe. Widze takze, ze przeczytales co pisalam nie tylko w glownym poscie, ale i komentarzach ponizej. Zeby isc na wojne musze zrobic jakis podklad. Cos na juz zabezpieczyc. Najlepiej jak przeczekam jeszcze chwile, a w miedzyczasie zaczne sie przygotowywac do nowej drogi. Ktos wyzej napisal, ze mam slaby charakter. Nie do konca tak jest, aczkolwiek miewam slabe chwile takie jak teraz dlatego tu napisalam. Potrzebuje silnego kopa do dzialania, choc to ja zawsze wszystkich ciagnelam w gore. Jest bardzo cieko, ale nie na tyle, zeby sie nie podniesc. Mam wielu przyjaciol i znajomych, ktorzy zupelnie nie wiedza o mojej sytuacji, bo nie latam po kolezankach nie kawkuje i nie plotkuje, sama tez nie obgaduje innych. Taka juz jestem. Tak mnie wychowano. Mysle, ze gdybym komukolwiek o tym powiedziala to moge liczyc na bezinteresowna pomoc. Tak jak piszesz czas odkladac pieniadze i powoli szykowac sie do drogi, dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczujemy twoim dzieciom. Takie idiotki powinny być sterylizowane. Dlaczego one mają cierpieć? Dlaczego tkwiąc w gównie zdecydowałaś się na 3 dzieci? Myślisz, że nie słyszą jak cię wyzywa? Żartujesz sobie? One dorastają i stają się coraz bardziej świadome. Napisałaś, że liczysz na zrozumienie. Nikt normalny i odpowiedzialny nie będzie potrafił zrozumieć kogoś takiego. Zgłoś się do psychiatry, żeby ocenił co z tobą nie tak i jakoś cię naprostował. Oboje niszczycie swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawianka8787
Dziekuje wszystkim za komentarze i te krzepiace jak i te z wyzwiskami :) Nie jeden z Was sobie ulzyl czytajac moj post mogac powyzywac. Ja sie nie bede zmieniac, swojego charakteru. Wierze w dobro ludzi, bo wielu takich poznalam. Tak bylam naiwna, bo bylam bezinteresowana, nie jestem wyrachowana ani cwana, przebiegla tez nie. Fakt glupia bylam, bo mialam oczy zamydlone. Jeszcze raz dziekuje za udzial w dyskusji i serdecznie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko tu pogadać poprzez te nie sprzyjające komentarze masz może gg? , chętnie Cię w pełni wysłucham i zmotywuje do pozytywnego myślenia oraz działania w dobrym kierunku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawianka8787
13:06 nie posiadam gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka Ty jesteś wspaniała :) Jestem pod wrażeniem. Mąż pluje Ci w oczy, a Ty udajesz, że deszcz pada. Zrobiłaś 3 dzieci z imbecylem nie zwracając uwagi na to, że tyran nie powinien przekazywać swoich genów. Jego ojciec był taki, on jest taki i twoje dzieci też mogą takie być. Tkwisz w patologii czekając, aż przesiąkną brakiem szacunku do kobiet. Brawo :) Niszcz swoją rodzinę dalej i pomagaj biednym. Twój mąż robi to samo. Bierność też jest złem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bedziesz chciala normalnie pogadac to się odezwij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zatem meil ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wielu przyjaciol i znajomych, ktorzy zupelnie nie wiedza o mojej sytuacji, bo nie latam po kolezankach nie kawkuje i nie plotkuje, sama tez nie obgaduje innych & I znowu duma cię rozpiera, jaka to nie jesteś wspaniała. Otóż nie wolno kryć kata, bo kat się czuje bezkarny i następuje eskalacja jego zachowań, należy przyjaciołom mówić o swojej sytuacji. To nie jest obgadywanie. Zaś kawka sama w sobie to fajna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.58 (12.49) Autorko...jesteś dzielną i silną kobietą , a to , że masz chwile zwątpienia i słabości, świadczy o Twoim człowieczeństwie. Byłam kiedyś przez kilka lat w toksycznym związku z psychopatą. .. Dlatego napisałam, że do odejścia należy się przygotować, bo to trzeba zrobić raz a dobrze, i porządnie. Zachowuj się, jakby nigdy nic, nie stawiaj się, i działaj. On nie ma władzy nad Twoją duszą i myślami. Bądź sprytna i uwaźaj, bo tacy ludzie są baaardzo podejrzliwi. Gra idzie o wysoką stawkę. Twój temat mam w zakładkach. Przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze pięć uśmieszków walnij. Ale to potem, jak już twój pan tobą podłogę wytrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczyłaś na podziw. Gorzka prawda jest lepsza od nieuzasadnionego słodzenia. Rozpływaj się dalej :) Dzieci poniosą konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawianka8787
gosc 13:09 masz zupelna racje, ze bezczynnosc jest zla. Trzeba dzialac ! gosc 13:09 zagladnij tu czasem, moze sie przelamie i napisze :) Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działać czyli odejść, a nie maskować patologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawianka8787
gosc 13:12 i chyba czas wychodzi na ta kawke. A czy wspaniala jestem? tego nie wiem. Opisuje tylko fakty jak jest :) gosc 12:58 ciesze sie, ze mnie rozumiesz. To dokladnie tak jak napisalam, ze latwo komus doradzac jak nie jest sie w jego skorze. Bedac w danej sytuacji mysli sie zupelnie inaczej. 13:12 a co złego jest w uśmieszkach? Wole tak niz byc jęczybułą robic smutne minki :(:(:( Specjalnie dla Ciebie :) :) :) gosc 13:13 na podziw nie, ale na kopa tak, nawet takie konkretnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja jestem przekonana że on nie kochał cię biorąc z tobą ślub- sam fakt sporządzenia intercyzy:( Kochał pieniądze.A chciał poprostu założyć rodzinę,mieć ugotowane,posprzątane i sex na zawołanie.Tak to sobie zaplanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chyba myśli, że jest na Szucha i dzielnie znosi tortury w imię wartości. Ciekawe, że będąc współodpowiedzialną czuje się jak bohaterka. Jakie dzieci takie społeczeństwo. Za rozmnażanie z patologicznymi typami powinna być kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawianka8787
gosc 13:24 nie jestem bohaterka ! I moja sytuacje sama nazwe patoligna. Pragne to zmienic. gosc13:24 mozesz miec racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkretnie kiedy coś zrobisz? Jakie masz plany? Pragnąć możesz przez 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×