Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlena111q

XXI w. czy sredniowiecze? Problem z chłopakiem

Polecane posty

Gość Marlena111q

Hej. Mam problem z moim chlopakiem. Wszystko ładnie, pięknie, kochamy się, w przyszłości chcemy razem zamieszkać. Problem zaczyna się, gdy zaczynamy rozmawiać o przyszłości. On ma wizję rodziny tradycyjnej. Wiecie, mężczyzna pracujący, który zarabia na rodzinę, do domu się nie dotyka bo to rola 'baby' (jak on tak ujął). To kobieta musi zajmować się praniem, gotowaniem, sprzątaniem. Mamy XXI w., czasy bardzo się zmieniły. Nie czuję się w roli kury domowej. Będąc u niego (mieszka razem z rodzicami) powiedział, że to ja powinnam umyć naczynia. Bo tak było od dawna i taka jest rola kobiety. Oczywiście nie umyłam tych naczyń. Długo na kłótnie nie musiałam czekać. Zaczęło się. Uslyszalam wiele przykrych słów. Że jestem chamska, rozpieszczona, głupia, nienormalna że ma juz wyje*ane, nie będzie latał za mną jak pies i że 'sra na moje odpowiedzi'. I że jeżeli mi nie odpowiada to moge wypie****ać. Bo znajdzie sie taka, ktorej nie będzie przeszkadzało, ze musi to robić (prac, sprzątać, gotować...)... Przeprosilam Go za moje zachowanie, bo moze w niektórych momentach zachowalam sie nieodpowiednio. I czasem myślę czy od niego nie odejsc. Myślę, że beze mnie będzie mu lepiej. Wiem, że mnie kocha, ja go tez. Lecz po ostatniej kłótni i naubliżaniu mi, chyba się poddam. Nie potrafię się pozbierać. Co ja mam zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu tak na serio?! Oczywiście,ze odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle ujęłaś temat Autorko. To nie jest wizja "rodziny tradycyjnej", tylko totalne abnegactwo i lenistwo Twego chłopaka, i traktowanie kobiety tylko do seksu i do posług. Mój mąż jest mężczyzną w wieku ..hmm dojrzałym i traktuje mnie od początku związku jak partnera życiowego. Sprząta , zmywa, świetnie gotuje, robi zakupy, naprawia w domu, itp. Kazde z nas pracuje, a w domu działa to z nas, ktore ma akurat wiecej czasu. Szanujemy się i ustalamy, co , kto ma zrobic, zalatwić. Wspołpracujemy w małżeństwie, i nikomu korona z głowy nie spada. To jest dorosłe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez tysiące lat kobiety były takimi kurami domowymi o wyraźnie mniejszej wartości niż facet i nie oczekuj od niego, żeby traktował Ciebie na równi (nawet jeśli tak mówi, to tylko słowa, związek oparty na patriarchacie wyklucza się z partnerstwem). Rzuć go w cholerę jak chcesz mieć szanującego Ciebie faceta, w dodatku jak Ci naubliżał i zwyzywał od rozpieszczonych i nienormalnych, to chyba jakiś ostro odrealniony psychopata, który wypiera wszystko co mu nie pasuje i żyje w swoim średniowieczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprosilas go za co konkretnie? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprosiła to po to, by pozostał. Pozwalać sobie na teksty typu "wyp....laj"?? To są miłosne słowa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne prowo: Uslyszalam wiele przykrych słów. Że jestem chamska, rozpieszczona, głupia, nienormalna że ma juz wyje*ane, nie będzie latał za mną jak pies i że 'sra na moje odpowiedzi'. I że jeżeli mi nie odpowiada to moge wypie****ać. Bo znajdzie sie taka, ktorej nie będzie przeszkadzało, ze musi to robić (prac, sprzątać, gotować...)... & Przeprosilam Go & I like it!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dwie połówki jabłuszka... Wzruszyłam się... Wy musicie być razem... To przeznaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×