Pytanie do facetów, czy jak kobieta odchodzi to działa na was motywująco

W sytuacji kiedy się spotykacie, wszystko jest świetnie, dogadujecie się, miło spędzacie czas, macie takie same poglądy, seks jest świetny, wasze potrzeby są zaspokajane, ale ona chce więcej, a wy niekoniecznie chcecie się angażować. Czy jak ona odejdzie, bez płaczu, scen i wielkiej pompy, to czy zastanawiacie się czy o nią jednak walczyć?

Niech spada na drzewo liście pompować :P. Tego kwiatu, jest pół światu i każda na początku udaje wspaniałą, gotującą i seks uwielbiającą :D. Po co walczyć o kogoś, kto mnie szantażuje odejściem, skoro wokół jest tyle interesujących, samotnych dziewczyn :) ? Zgłoś się do 92 :D. On zgodzi się na wszystko, czego zażądasz :P.

To nie szantaż odejściem a odejście, dokonało się i odwrotu nie ma.

gość z 13:02 to dureń, który nie zrozumiał pytania... A odpowiedź jest oczywista - facet, któremu zależy będzie walczył. I na pewno będzie też zazdrosny jeśli ta zacznie spotykać się z innymi.

U mnie jest tak jak ja chce, albo wypad.