Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy tylko ja mam poczucie że lato przecieka mi przez palce :(?

Polecane posty

Gość gość

za miasto mogę jechać tylko w weekendy, a teraz nie bardzo, bo uziemiona jestem (ostatnie tygodnie ciąży). Mimo to mam szalony pomysł by jechać do rodziny 400 km jutro na 4 dni. Bo przecież jaka jest szansa że urodze przed ukonczeniem 38 tygodnia? praktycznie ŻADNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi całe zycie tak ucieka nie tylko lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego całe życie? Powiedz coć więcej... Ja przez to że w każdej chwili mogę urodzić, nigdzie sobie nie mogę sama ze strachu że się akcja rozpocznie, pójść, pojechać. Teraz zaczynam rozumieć co czują ludzie przykuci do wózków, łóżek, chorzy....takie życie nie ma smaku, to wegetacja... ;( Żal mi bo jak będzie zima dosyć się nasiedzę, a ja muszę teraz latem siedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja też myślałam, że jest zerowa szansa na urodzenie przed 38 tygodniem. Urodziłam półtora tygodnia przed :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jedz, na co czekasz ? ja w 32 tyg zagrozonej ciąży pojechalam 700 km do rodzicow, z drugim dzieckiem w wozku. Nic sie nie stalo , bo tak to sobie zalanowalam. Jak czlowiek czeka az cos zlego sie stanie, to sie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×