Natrętna teściowa

Ja przez moją teściowa niedługo jakiejś nerwicy się nabawię. Codziennie od godz 6 jestem na nogach najpierw wiadomo trzeba zając moim dwuletnim dzieckiem. Potem za całą 7 osobową rodzinę sprzątam non stop żeby wszystko było na błysk posprzątane a mojej teściowej oczywiście nic nie pasuje. Według niej ciągle jest w domu syf niedokładnie posprzątane ciągle się czepia o jakieś duperele np. o to że kawy nie dopiłam i robi z tego nie wiadomo co. W każdym bądź razie co bym zrobiła to wiecznie jest źle. Przy gościach jest taka miła a jak tylko odejdę to zaraz mi dupę obrabia. Ja głupia obiecałam że jej dzisiaj zrobię korniszony ale postanowiłam że niech sobie sama robi skoro ja wszystko źle robię, obiad jej nie smakuje a je. Mało tego wzięła sobie mój telefon bez pytania żeby zdzwonić do swojej córki i przy okazji zagląda mi w połączenia. Dziś rano dzwoniłam do worda by przełożyć egzamin na prawo jazdy a potem usunęłam to z historii połączeń bo w historii połączeń zostawiam tylko numery z których często korzystam a ta już mi kłamstwo wmawia. Błagam pomóżcie bo ja tu zwariuje. Bym się wyprowadziła ale mojemu chłopakowi ciężko będzie znaleźć nową prace w miescie a tu na wsi ma na miejscu. Na dodatek ona ciągle miesza mu w głowie i robi wszystko żeby on się nie wyprowadził