Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Partner ze śląska obraża innych spoza śląska

Polecane posty

Gość gość

Mam od 3 miesięcy partnera mieszkamy w Katowicach- czyli jego rodzinnym mieście. Partner nie jest stary- bo ma 50. Co mnie niepokoi, to jego staroświeckie podejście do ludzi spoza śląska. Ciągle wyzywa wszystkich od goroli. mamy sąsiadów z Krakowa, to on się cały czas o nich źle wyraża, choć ich nie zna w ogóle, ja nie mam im nic do zarzucenia- bardzo mili, kulturalni ludzie. Partner często, kiedy coś ogląda w TV i pokazana jest Warszawa, to krzyczy :"gorole spierd...!" Jest cały czas przekonany o wyższosci śląska nad pozostałymi częściami kraju. Gdy widzi rejestrację samochodu na ulicy nie ze śląska, to tez wyzywa do siebie w samochodzie, przeklina. Wstydzę się po prostu, ze kiedyś ktos to usłyszy i mu przywali za obrazę, no i też denerwuje mnie to. Spotkaliscie sie z czymś takim kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to typowe dla hanysów, że obrażają każdego nie-Ślązaka. Za samo pochodzenie. Ślązak wszystko wie najlepiej, wszystko umie, a gorol to tylko do utylizacji. Co najwyżej kijem bym potraktowała takie chamidło jak twój facet. Niech się dziadostwo z familoków ze sobą zadaje, bo szacunku nie mają do nikogo za grosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nie gorole to by swój węgiel zasrany nieroby żarły, rylce yebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka jest różnica między gorolem a ślązakiem? Serio nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I gdyby nie gorolskie podatki, to by te ich kopalnie zdechły. I tu nie chodzi o "bezpieczeństwo energetyczne" Polski, jak to Ślązacy ładnie określają, tylko o pieniądze dla związkowców. Którzy to wymyślili sobie nawet, że stanowiska w związkach zawodowych będą dziedziczone. A tak im podobno źle w tych kopalniach. :D Górnicy to najbardziej uprzywilejowana grupa zawodowa w Polsce i każdy kolejny rząd ugina się pod ich żądaniami. Ja wiem, że praca w kopalni jest ciężka i niebezpieczna, ale policjant czy strażak też nie wie, czy wróci w jednym kawałku z pracy. A nie mają takich przywilejów jak górnicy i nie jeżdżą do Warszawy rzucać kamieniami i palić opony, żądając kolejnych milionów dla nierentownych zakładów i roszczeniowych krzykaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUREK OLD
Ślązacy tacy są już niestety. Inna sprawa że tam sama patola mieszka. Przejedz się np. po Krakowie, Wrocławiu, nawet Tarnowie a potem po np Gliwicach i Zabrzu. Zobaczysz różnice. Syf kiła i mogiła, zobacz jak ludzie chodzą ubrani, ilu żuli i meneli, ile młodziutkich dziewczyn z małymi dziećmi. W Zabrzu w galeriach, marketach ludzi zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
gadanie. Śląsk jest bogaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym mieście jest patola, nie tylko na śląsku. Mieszkam na śląsku od dziecka i zgodzę się ze ludzie tutaj byli specyficzni ale zaczyna się zmieniać bo już inne czasy, inne pokolenie. Faktem jest ze ślazacy nie potrafią się ładnie gustownie ubrać(chyba nie przywiązują do tego wagi), większość kupuje ciuchy na targach bo tanio i to się liczy...choć galerii mamy sporo. Za to na jedzeniu nie oszczędzają:) Jak dla mnie najgorsze miasta śląskie to Bytom, Świętochłowice i Zabrze. Reszta ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w katowicach, nie ma tu patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie, ze to przyjezdni na śląsk nie szanują mieszkańców, panosza się itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Breslauu
Ślązoki to największe buroki. W Krakowie najłatwiejsze są dziewczyny ze Śląska i Podkarpacia. Wszystkie chcą tu zostać niż wracać do tej patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak się nie podoba na śląsku to von na swoje wiochy, krowy wypasać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój partner to bo prostu burak i nadęty palant. Jego "śląskość" to tylko pretekst. Wszędzie się tacy znajdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyzywanie od hanysów i goroli było kiedyś. teraz tego nie ma. Widocznie twojemu starszemu juz partnerowi wpoił to jeszcze ojciec:) i tak mu zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze gada :D twój chłop ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GDYNIANINN
Śląsk to największe pato w Polsce. Wystarczy się tamtędy przejechać. Jedynie centrum Katowic godne oglądania. Ruda Śląska czy Zabrze do patologiczne ludzie i te ich familoki z jedną łazienką na 4 mieszkania fuuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mniejsze miasta jak Rybnik, Racibórz,Wodzisław, Jastrzębie to zupełna porażka. Same pijaki, żebraki i garstka miejscowych za przeproszeniem biznesmenów, elita jak lekarze, prawnicy i inni cywilizowani ludzie izolują się od patologii, poza pracą nikt normalny nie chce mieć do czynienia z hołotą. Nie ma pracy, to nie jest miejsce do życia dla ludzi z ambicjami, zostają najczęściej po studiach w dużych miastach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta dziadyga z wybrzeża to chyba ślepa, już nie ma familoków bez łazienek i kibelków, ktoś się naoglądał filmów. Takie dziadostwo na wybrzeżu też było, wszędzie budowali takie dziadowskie przechowalnie dla robotników. W każdym mieście gdzie były jakieś fabryki, huty, kopalnie są takie stare rudery, w Łodzi na przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie ze śląska tacy są, jak chcą wydoić kasę to są mili, a za plecami swoje :) Często musze tam bywać to widzę dzielnice biedoty. Najlepsze jest to, ze ci rasiowcy to najczęściej patola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się nie podobają te wygłupy RAŚ i prymitywne kabarety, a także pseudo śląskie ''szlagry''. Tak samo jak "narodowość śląska" to są powody do kpin z Hanysów. Nikt sobie nie wybiera rodziny ani miejsca urodzenia, więc wypomina nie tego komuś jest patologią największą. Dla normalnych, dobrze wychowanych ludzi takie sprawy nie mają znaczenia. Można sobie wybrać miejsce zamieszkania i nikt nikogo siłą na Śląsku nie trzyma, ani gdziekolwiek indziej, więc w czym problem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmierdzący Śledziu z gdyni akurat najwięcej ludzi bez wc żyje w Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmierdzące śledzie są o tej porze roku wszędzie, nic tylko zamknąć oczy i myślisz,że jesteś nad morzem. W tramwaju waliło śledziami, albo ktoś kupił i wiózł, albo jedne się nie myją, fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki stary dziod i taki niepoważny. Wyciepnij go i znajdź se lepszego, po co taki chłop prymitywny, tylko wstydu narobi wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo śląsk zniszczyła Warszawa i niszczy do dziś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×