Jak oduczyć dziecko spania z nami w łóżku?

Witam mam synka 3tygodniowego . Na początku tydzień spał w swoim łóżeczku ale gdy kupiłam kosz mojzesza mieszkam w UK i kazała mi położna go kupić to nie chciał spać w łóżku ani w tym koszu jedynie spał w wózku później nie chciał już spać w wózku nawet i go bralam do nas do łóżka . Gdy uspie małego kład go do łóżka normalnie śpi ale już po pierwszym karmieniu jak mu się odbije karmię butelka kładę go do łożeczka i robi terror! Płacze histeryzuje i zabieramy go do nas do łóżka nie ukrywam że chciałabym go tego oduczyć. Znacie może jakieś sposoby? Gdy kładę go do łożeczka ma włączona karuzele i jeszcze glaskam go po główce dość długo gdy usnie lepiej a w nocy już to nie dziala

On ma dopiero 3 tygodnie, wiec jeszcze go niczego nie nauczysz ani nie oduczysz. Mi sie wydaje, ze po prostupotrzebuje bliskosci mamy czy rodzicow w nocy i jest to zupelnie normalne na tym etapie. Albo pospicie tak dopoki mu sie odmieni (co moze samo nastapic z dnia na dzien) albo bedziesz go konsekwetnie odkladac i przeczekiwac. Mozesz mu dawac pieluszke lub taka plaska przytulanke, ktora pachnie Toba, ale z diswiadczenia wiem, ze to malo pomaga:) sproboj jeszcze puscic mu szum suszarki, to pomaga bardzo, tylko potem jak urosnie ciezko oduczyc no i u nas np chodzi cala noc.

synek ma 3 tygodnie? a ty go chcesz oduczac??? serio? stuknij sie w glowe...

Chodzi mi o to najbardziej żeby przyzwyczaić go do swojego łóżeczka bo później będzie trudniej jak będzie starszy a on jedynie śpi na rękach lub z nami w łóżku

Poczekaj aż odejdzie od piersi. Będzie dużo łatwiej :)

Karmię go butelka z przyczyn zdrowotnych

A jak bedzie starszy to wlasnie latwiej go przyxwyczaisz do lozeczka, teraz on jest kompletnie nieswiadomy niczego i bezpiecznie czuje sie tylko z Toba. Potem dzieci juz daja sie odlozyc i ja jak sie uparlam ze koniec spania na rekach lub koniec spania z nami to przestawialam dziecko z dnia na dzien, bo poerwszego dnia wyl i sie budzil a drugiego jyz chyba wyczul ze nie oplaca mu sie budzic, bo i tak zostanie w lozeczku. W ciagu dnia jak wstawal ze zbyt krotkiej drzemki to juz go nie bralam zeby dospal na mnie tylko jesli jeszcze usnal to znowu odkladalam i tak po kilka razy, a jak nie usypial od razu to juz zarzadzalam koniec drzemki i tyle. Trwalo to no gora dwa dni. W nocy po prostu sie poswiecalam i usypialam na siedzaco i odkladalam, zamiast po prostu wziac do siebie. Tak samo odstawilam od piersi, nie dalam i juz. Tylko takie rzeczy to u kilkumiesiecznego dziecka, nie u noworodka.

Czyli od kiedy można go zacząć oduczqc? Nam nie przeszkadza że mały śpi z nami tylko jest to nasze pierwsze dziecko i nie chcemy go przyzwyczaić do spania z nami bo wiadomo trochę intymności też chcemy mieć a i dla maluszka lepiej spać samemu w swoim lozeczku niż się cisnąć z rodzicami

Mozesz probowac teraz go odkladac, ale skoro placze to znaczy ze mu zle. Próbuj, niektore dzieciaki daja sie odlozyc od razu, niektore po 2 miesiacach, niektore po 4... sprobuj z ta suszarka, jak sie nie uda to znowu probuj za 2 tygodnie i tak do skutku. Ja bym narazie odpuscila i byla blisko dziecka jak tego potrzebuje:)

A jak obudzić go cały dzień śpi a nocą płacz wielki i sama normalnie płacze gdy on płacze

To normalne, że noworodek potrzebuje bliskości mamy - to instynkt i jedna z najbardziej podstawowych potrzeb. Jeżeli wam teraz nie przeszkadza, że śpi z wami, to śpijcie razem! Nie martw się, że potem będzie wam trudno go odzwyczaić - zobaczysz, że to minie szybciej niż myślisz!