Polki na żonę to obecnie zły wybór, jak poznać kobietę z za granicy,

Polkom to już się w du*pach poprzewracało i w głowach.

wybierz sobie taką z Ruandy

Musisz porozmawiać z baronem pancernym, on sobie ruską sprowadził i zadowolony bardzo jest.

mi się marzy Tajka, boże jakie one są świetne!

WonderLover.com...?

Kobiety z Zachodu i Północy są za bardzo wyemancypowane, żeby zechcieć Polaczka-szowinistę. A na te wschodnie i południowe to trzeba mieć pieniądze. Weźmiesz taką Tajkę, to będziesz musiał utrzymywać całą jej rodzinę, bo po to ona się wydaje za cudzoziemca. Dla Azjatek i Rosjanek miłość i prostytucja to jedno i to samo. Może i się czasem zakochują, ale nigdy w biedakach. :D

gaajowy dziś Samozwańczy mentor w wieku balzakowskim wziął sobie młodą Białorusinkę, żeby mu usługiwała i rodziła dzieci. Coś takiego to nie jest związek, ale dla Barona kobieta to nie człowiek. Może nawet czasem komplementować płeć piękną, ale zawsze jest w tym nutka wyższości i typowego męskiego szowinizmu. No, ale tzw. "ruskie" wszystko zniosą, byle by chłop je utrzymywał. Nawet Polak, ale z dobrą pracą i własnym mieszkaniem, to dla nich jak złapane Pana Boga za nogi i możliwość wyrwania się "na Zachód".

"Weźmiesz taką Tajkę, to będziesz musiał utrzymywać całą jej rodzinę, bo po to ona się wydaje za cudzoziemca." Usłyszałem coś podobnego o Ukrainkach niedawno. ;) "Jeśli "weźmiesz" Ukrainkę, to wraz z jej 20-osobową rodziną" - co z prawdą ma tyle wspólnego, co program i zobowiązania platformy obywatelskiej z 2007 roku . ;)

Barry, ale z dziewczynami z takich biedastanów jak Tajlandia to jest prawda. I może taki mąż z np. USA nie będzie musiał utrzymywać aż 20 osób, ale rodziców i braci żony na pewno. Po co niby istnieje instytucja "mail order brides"? Bogaty mężczyzna z Zachodu bierze sobie potulną i uległą Azjatkę, a ona ma pieniądze na pomoc rodzinie.

Ukraina zajmuje pierwsze miejsce w Europie pod względem zachorowań na AIDS. Na Ukrainie i Rosji ciągle rośnie odsetek osób z HIV. Tak więc bierz żonę ze wschodu ;p

Chora z chorym, a zdrowy ze zdrową!

Na pewno higieniczniej jest wylizać pupę tajki zaraz po kupci niż pocaowa polkę co byś w UK w usta. Wiemy dlaczego,;)

a jakie są Ukrainki bądz Białorusinki, Rosjanki. Też takie złowieszcze materialistki?

gość dziś No tak, przecież na próżno u Tajek szukać cipki - lepiej lizać dupę I wrócić do Polski z przekonaniem, że się egzotyczną dupę zaliczyło. ;) https://www.youtube.com/watch?v=kKItG-_y4_8 - to dla Ciebie :D

Chyba tez sie skusze na azjatke. One sa chociaz prawdziwymi kobietami, bo sa dziewicami i gotuja. :) a bardzo lubie orientalne jedzenie. :)

A Chinki?, miałem okazje je sobie pooglądać w Chińskim centrum handlowym i musz powiedzieć że fajne są, takie drobne laleczki, ale jak u nich z charakterem? I jak się z nimi dogadać jak się języka nie zna.

Trzeba bylo jechac na Swiatowe Dni Mlodziezy, a nie marudzic n forum. Caly swiat w pigulce. Mlody, wesoly i otwarty.

Ukrainke na zone nigdy bym nie wzial bo: 1) upadlinki nienawidza Polakow i chca tylko obywatelstwo, zeby moc pracowac. 2) pija, pala, cpaja i sa qrwami tak jak polki. 3) tez zalezy im tylko na kasie jak polkom.

Nie ma co się wdawać w kontakty z żadnymi kobietami. Przykładem typowej żony jest Helena Paździoch, nawet jeśli się tak nie zachowuje to tak właśnie myśli i tłumi to w sobie.