Jesli umawiacie sie ze

Znajomym/ą (powiedzmy ze na piwo) a gdy dzwoni tego dnia poinformowac o miejscu I godzinie spotkania, wychodzi ze nie ma zbytnio czasu, bo chce jechac na dzialke na ktorej praktycznie non stop przesiaduje. Z tym Znajomym nie widzieliscie sie już dosc dlugo . Jestescie wkurzeni i odwolujecie to spotkanie skoro nie ma za duzo czasu czy mimo Wszystko sie spotykacie? Dodam ze taka osoba w przeszlosci dosc czesto odwolywala spotkanie lub tlumaczyla ze mozna isc ale nie na dlugo. Dla niej zawsze znajdowaliscie czas ona dla was praktycznie nigdy.

Ja z takim tałatajstwem zerwałam znajomość :)

No ale napisz czy Ty nie wkurzylabys sie gdyby przy umawianiu na to spotkanie nagle ta osoba powiedziała ci ze tak na szybko bo ona nie ma czasu bo na dzialke musi jechac. Mam wrazenie ze ona nic innego nie robi tylko siedzi na dzialce, bo przewaznie o niej gada jak czasem zadzwoni, ale tez bardzo rzadko. Wywnioskowalam ze nawet nie chce sie spotkac, wiec powiedzialam ze innym razem. Mam nadzieje ze mi nie przyjdzie juz do glowy umawianie sie z nia bo ta osoba nie szanuje ludzi albo nie szanuje tylko mnie. Czulam sie jak idiotka I teraz I kiedys jak mnie wystawiala I w ostatniej chwili odwolywala spotkanie.

no, ja sie wkurzalam kiedy sie z nia kolegowalam, ale po paru takich akcjach olalam taka znajomosc i tyle, po co mam sie wkurzac?