Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JaroWawa

Dziewczyna i Jej przeszłość

Polecane posty

Gość JaroWawa

Witam, poznałem bardzo fajną dziewczynę, fajnie się dogadujemy, jest chemia, pociąg fizyczny i emocjonalny. Ja mam 35 lat, dziewczyna 29. No i tutaj jest sedno - ona miała 7 lub 8 partnerów seksualnych i 3, z którymi były odważne macanki. Była w 4 poważnych związkach, które trwały dłużej, niż rok. Najdłuższy - pierwszy trwał ponad 5 lat. Ma duże potrzeby, co widać po niej. Ja również mam ogromne potrzeby, byłem w związku 6 lat i później 2 lata. To były moje jedyne partnerki seksualne. Między związkami miałem spore przerwy, ale nie jest tak, że nie uprawiałem seksu, bo nie miałem z kim. Nie. Czy jest sens się angażować?? Boję się zdrady z Jej strony. Czy na podstawie tego, co napisałem powinienem być ostrożny w relacjach z tą osobą, czy tylko panikuję i dorabiam sobie filozofię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między związkami miałem spore przerwy, ale nie jest tak, że nie uprawiałem seksu, bo nie miałem z kim. Nie. xx hipokryta podał liczbe jej seskualnych partn/ a o swoich pochw nie podliczył :D ile przepchałes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się k***iłeś jak można nie być prawiczek dla przyszłej żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaroWawa
Przeczytaj proszę jeszcze raz. Tym razem ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytałem byłęś w związkach i uprawiałaś seks przedmałżenski tak samo jak twoja partnerka. Nie szanujesz się powinieneś być prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marta ci.pa zdarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak to nie pobije mojej żony która miała kochanka księdza zanim została moją żoną i co? Kurwa mac nie mogę sobie z tym poradzić chociaż lata mijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam się nie ożeniłem i jestem szczęśliwy. A jak patrzę na moich kolegów jak bardzo są szczęśliwi w małżeństwie, to jeszcze bardziej szczęśliwy jestem, że się nie ożeniłem. No i wszyscy są szczęśliwi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, masz ile? 35 lat? Jesteś pewien? Na moje oko masz ledwie 17-naście. Dorabiasz filozofię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaroWawa
A czemu uważasz, że dorabiam filozofię... To chyba dość dużo partnerów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest dużo 8 partnerów. Takie czasy ludzie się rozstaja a później wchodzą w kolejne związki. To teraz jak będziecie razem to macie się nie kochać? Bo będziesz nr 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaroWawa
Przeraża mnie to... Muszę sobie z tym jakoś poradzić, bo fajna dziewczyna, ale z drugiej strony coś hamuje... Przyznała się do seksu na pierwszej randce, przyznała się do zdrady. Mam totalny mętlik w głowie... Totalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że kogoś znaczyła, może faktycznie znaczyć, że kiedyś zdradzi i ciebie. Ale liczba partnerów nie ma nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze to moze byc teraz dla ciebie trudne, ale to, ze sie przyznala najlepiej o niej swiadczy. Jest wobec ciebie szczera, ma swiadomosc, ze popelniala bledy, ale chce sie zmienic. Zalezy jej na tobie i woli cie stracic niz oklamywac. Daj jej szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogla ciebie oklamac,zataic,wyprzec sie ale chciala byc uczciwa,nie chciala zaczynac relacji od klamstwa,mataczenia,,,daj jej spokoj jesli nie mozesz pogodzic sie z jej przeszloscia,znajdzie kogos innego,,zamienicie sobie zycie w pieklo wracajac do tego czego nie da sie zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze doradzam facetom
Nie bierz szmaty do związku,ona ci bedzie dorabiac rogi nawet z twoimi kumplami za plecami,nie wierz ze ze szmaty nagle sie stanie białym obrusem,to taki ty kobiety która chce tylko uspic twoją czujnosc a potem hulajedusza,tylko zdrowie stracisz i nie daj bozr kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko dziewice do powaznych zwiazków,latawice na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka szata? Dziwią mnie niektóre komentarze. To że zdradziła raz czy przestała się raz na ierwszej randce szmaty z niej nie czyni. Nie jest k***** która bzykac się z każdym kto popadnie. To życie ludzie popełniają różne błędy irobiabzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka szata? Dziwią mnie niektóre komentarze. To że zdradziła raz czy przestała się raz na ierwszej randce szmaty z niej nie czyni. Nie jest k***** która bzykac się z każdym kto popadnie. To życie ludzie popełniają różne błędy irobiabzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ma 29 i zalozmy ze pierwszy raz w wieku 17 lat, to wychodzi srednio jeden facet raz na rok z hakiem. Ale duzo, no nie zesraj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_----------- Zacznijmy od tego, Bracie ze jak kobieta mowi ze miała "x" partnerow seksualnych to zawsze mnòż to razy dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaroWawa
Nie, raczej mnie nie oszukała co do ilości... Zbyt dużo niewygodnych dla niej rzeczy mi powiedziała, żeby w to jej nie wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Ci to przeszkadza tak bardzo to urwał kontakt i tyle. Ale nie jest żadną szmata. W jej wieku nie wiem czy spotkasz kobietę która miała by na koncie mniejsza ilość. Chyba ze ktoś był w jednym wieloletnim związku. Według mnie dramatyzujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaroWawa
Z jednym była ponad 5 lat i to jego zdradziła na koniec... Później już nie zdradzała. Dla mnie zdrada była i jest nie do pomyślenia. Przelotny seks również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrada to sygnał ostrzegawczy. Ach a ja w wieku bohaterki, jeden partner seksualny, nie zdradziłam nikogo, i nikt nie jest mną zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhiotdhio
Byla głupia ze ci sie przyznala bo ty nie potrafisz docenic szczerej i prawdomownej kobiety co w dzisiejszych czasach jest rzadkoscia bo baby zdradzaja i kłamia na potege,zostaw ją i szukaj takiej ktora bedzie udawala cnotke,ty zapewne sam jestes świèty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 partnerów seksualnych to dużo jak na kobietę. Kto zdradził raz może nie mieć oporów by zrobić to ponownie. Panna nie wygląda na poważną, więc jeśli liczysz na związek to bym się zastanowiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest prawdą ze kto zdradził raz zrobi to ponownie. To stereotyp. Może tamten związek to nie było to. Nie znamy przyczyn rozstania i co się tam działo a każdy sobie juz ocenia. Jak się kocha naprawdę to się nie zdradza. Ja bym jej nie skreślala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przelotny seks jest dla Ciebie nie do pomyslenia tak? A co mial znaczyc Twoj seks w przerwach meidzy Twoimi zwiazkami?:D Cos bardzo powaznego? Hipokryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jestem nienormalna bo ten sam facet od 10 lat i to mój pierwszy i bez zdrad.... Mam 33 lata zapomniałam dodać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×