Dziewczyna i Jej przeszłość

Co Cię obchodzi jej przeszłość? Nie cofnie tego co było, liczy się co tu i teraz.

mogla myslec glowa, a nie cip*a i wchodzic z jednej relacji w druga. Jakos inne laski potrafia sie powstrzymac i ograniczac sie do partnerow seksualnych i potem ich faceci nie maja takich problemow jak autor

ma k***sy tamtych w c***e?zdradza ciebie teraz?zaraziła się syfem czy co bo nie kumam z czym masz problem,,daj lasce spokój bo sobie znajdujesz i wymyślasz problemy ,jestes pipa nie facet,niech poszuka sobie męzczyzny

moze to wlasnie prawdziwy samiec, bo nie lubi konkurencji...

To niech szuka dziewicy i d**y nie zawraca tym doświadczonym,prawdziwy samiec nie boi się konkurencji bo ma poczucie własnej wartości i wie że jest najlepszy,a najlepszych się nie zdradza,,,

Dziwię się Tobie i tej dziewczynie. O swojej przeszłości nie mówi się tak otwarcie z nowo poznaną osobą. Wyliczanie partnerów, jak ilosc zjedzonych kanapek na sniadanie...To...niesmaczne. Nowa relacja zaczyna się tu i teraz. Zaczynamy , poznajemy się, i oboje robimy wszystko, by więź była udana i trwała. "Ona ma duźe potrzeby", jak twierdzi Autor. Każda normalna kobieta ma w tym wieku duże potrzeby, które jednak potrafi stłumic, gdy druga osoba jest chora lub wyjechała na jakiś czas. To kwestia zasad i osobistej przyzwoitości.

Dziewczyny, posłuchajcie rady mojej babci- "nie pokazuj chlopu całej duuupy", czyli nie wypaplajcie mężczyźnie wszystkiego, bo obróci to przeciwko wam, jak Autor-hipokryta, który sam napisał, że ma "ogromne potrzeby", ale fajną dziewczynę rozlicza. W tych "przerwach" rwał, co było pod ręką, a teraz udaje porządnego świętoszka.

Tyle jest na świecie "porządnych" wartościowych kobiet, a Autor rozdziera szaty nad jakąś "używaną". Szkoda mi was faceci, bo najbardziej "kręcą" was kobiety po "wielokrotnym użytku" i lekceważycie te "porządne" a potem zbyt późno się budzicie. Miejcie pretensje SAMI DO SIEBIE! P.S. do Autora: widocznie nie wszystko w tej Waszej znajomości jest O.K. skoro są u Ciebie jakieś wątpliwości, ktore roztrząsasz na publicznym forum. Radzę wytężyć wzrok i rozejrzeć się za "porządną"- bez przeszłości i "byłych facetów".