Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podczas seksu na tak zwanego pieska

Polecane posty

Gość gość

niekiedy wydobywaja sie z mojej waginy tak jakby ''pierdy''. Krepujace jest to, przyznam. Dobrze, ze jestem z partnerem prawie 10 lat, od 4 malzenstwem, bo bym sie ze wstydu spalila. Wczoraj rowniez miala miejsce taka sytuacja. Czy Wasze ,,myszki,, rowniez ''pierdza''? Jak sie wtedy zachowujecie? Jak reaguja Wasi faceci? Moj maz mowi, ze to nic, zebym sie nie przejmowala, bo przeciez on wie, ze nie mam na to wplywu. Ciekawa jestem jak to u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu masz rozepchaną pochwę i dlatego dostaje się tam za duża ilość powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak jak mówi twój mąż. Nie zwracamy na to uwagi. To się u nas zresztą nie zdarza zbyt często, bo zwykle mamy seks właśnie w tej pozycji a to "pierdzenie" pojawia się może raz na 2-3 miesiące :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak jak ćwiczę nawet :D Np. unoszenie bioder, wtedy jest to strasznie nieprzyjemne. Podczas seksu z kolei nic się nie dzieje. Nie widze w tym nic wstydliwego. To jakby się wstydzić, ze w brzuchu czasem coś zabulgocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam. My nie zwracamy na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również tak mam i tez nie zwracamy na to uwagi. Ewentualnie maz musi wyjść ze mnie, a ja muszę wypuścić cale powietrze z siebie i pykamy się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mam, i przewaznie zaczynam sie smiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×