Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam przegrane życie bo odziedziczyłem c*****e geny po starych i dziadkach

Polecane posty

Gość gość

AAAAA KURWA! Mam 16 lat i już mogę śmiało rzec, że moje życie zapowiada się naprawdę do d**y. Od kiedy pamiętam to zawsze byłem poniżany i traktowany przez otoczenie jak g****o, które można rozsmarować na ziemii. Oczywiście to wszystko zasługa mojego jakże wyjebiście oryginalnego wyglądu. Wzrost – to jest dopiero bolączka jak przez całą podstawówke, gimnazjum no i teraz średnią jesteś na starcie dyskriminowany przez ‚kolegów i koleżanki’ bo jesteś niski i mały. ”O patrzcie jaki on jest k***wsko niski” – jak mawiały dziewczyny chichrając się perfidnie za plecami. Do tego jestem chudy jak kościotrup jaki. Od dawna nie noszę zegarków bo one poprostu zlatują z moich patykowatych rączek. Tak tak, słyszałem te gadki o ćwiczeniu, dietach, ale TO NIC KURWA NIE DAJE!!! A moja morda o chryste betlejemski! Wielgachne czoło z dziwnymi wybrzuszeniami i ogromnymi zakolami, które sprawiało moim ‚kolegom’ taką frajdę, że na przerwach urządzali sobie zawody w tym kto szybciej w czasie 10s p*****lnie lepe w to czoło. Próbowałem się jakoś opierać, walczyć, ale to tylko sprawiało, że było coraz gorzej. Brwi – cholera, są tak wielkie, grube i gęste, że opadają mi na powieki górne bo mieśnie nie mogą ich wyżej utrzymać. Chciałem je zgolić, ale bez nich wyglądam jeszcze gorzej, bo mój łuk brwiowy przypomina ten od neandertalczyków. Schodzimy niżej i co? Taak nochal jak u murzyna, chociaż w tym przypadku to moja wina. W pewnym okresie zacząłem fiksować i z nerwów notorycznie dłubałem w nosie, dlatego mam teraz takie wielkie dziury. Dobra, lecimy niżej. O tak k***a ten cofnięty podbródek i te monstrualne jedynki jak u królika. Do tego te komicznie małe uszy, za które tak bardzo moi rówieśnicyuwielbiali ciągnąć, aż do czerwoności. Ale najlepsze zostawiłem na koniec – głowa. Ja p*****le, jest tak prześmiewczo niewielka i niekształtna, że jak patrzę na siebie w lustrze to przez łzy się nawet ja brechczę. Moimi malutkimi dłońmi mogę objąć prawie mój cały łepek. Normalny człowiek ma ładnie zaokrąglony tył głowy, mniej lub bardziej. A ja mam j****e ścięcie, przez które nawet w najmniejszych czpkach wyglądam jakbym miał małogłowi. I do tego mój ryj jest taki płaski, że ‚koleżanka’ popadła w taką konsternację, ”jak można mieć tak płaski profil, przecież to wygląda okropnie!” Oczywiście powiedziała to na głos przy całej klasie, która znów zaczęła się ze mnie nabijać. Aha no i zapomniałem opisać moich k***wsko małych oczu, których przy tych obleśnych brwiach wogóle niewidać. Oczywiście to kolejny ciekawy temat do omówienia dla moich ‚kolegów’, moje szczegóły anatomiczne. Krótko mówiąc od najmłodszych lat jestem poniżany, wyśmiewany, nie szanowany. Przez to nigdzie Nie wychodzę, nie spotykam się z nikim, bo boję się, że koszmar zacznie się na nowo. Z rodziną to nawet nie chcę zaczynać rozmowy. Ostatnio czuję nawet, że głos mi w gardle więźnie i to dosłownie. Mówię tak mało, że glos mi zanika, bo i nie mam z kim i o czym. Jestem nudny. Gry komputerowe i książki to chyba jedyne co trzyma mnie na tym c*****o zbudowanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej weź się za siebie bo inaczej faktycznie skończysz sam, mając pretensje za swoje niepowodzenia do rodziców, genetyki, kolezanek i kolegów w szkole, nauczycieli, sąsiadki, kioskarki w sklepie i kier owcy autobusu. Nie ma tam u was jakiejś poradni psychologicznej dla młodzieży? Wszystko to siedzi w twojej głowie. Jeszcze jedno, będziesz tak traktowany przez ludzi na ile się pozwolisz tak traktować. Także nie ma się co załamywać, bo życie prze tobą i wszystko w twoich rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nochal jak u murzyna, chociaż w tym przypadku to moja wina. W pewnym okresie zacząłem fiksować i z nerwów notorycznie dłubałem w nosie, dlatego mam teraz takie wielkie dziury. " x Jak można dłubaniem w nosie zmienić jego budowę? Chyba że se w nim dłubałeś kałachem, albo magnum 44.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywijam  śmiało pałą
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spierdalaj gimbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killer226
Wpierdol ojcu, że cię takiego naruhał. Mógł się postarać chociaż przy roochaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę Ci bracie tyko powiedzieć że nie miej nadziei na poprawę w dorosłym życiu. Zawsze będziesz ofiarą do ponizania wiem to po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alien44
Mam to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:27 Nieprawda. Niewyjściowego ryja się nie przeskoczy, ale można później tyrać ludzi inteligencją i pewnością siebie i mieć satysfakcję z tego, jak jeden Adonis z drugim pąsowieje na ślicznej buźce, kiedy nie wie jak odpowiedzieć na twoją ripostę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×