Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dylemat odnoście pozycji

Czy podczas pierwszego wspólnego seksu wypada kochać się na pieska?

Polecane posty

Gość Dylemat odnoście pozycji

Czy lepiej nowej dziewczynie nie proponować nic innego jak pozycja klasyczna? Seks na pieska tak na dzień dobry nie byłby zbyt wyuzdany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dziewczyna NIE JEST DOŚWIADCZONA w "tych sprawach", to daj jej trochę czasu z tym "pieskiem", żeby się oswoiła z tym wszystkim, a jeśli dziewczyna miała już wczesniej innych facetów- jak dla mnie ( pisze to kobieta ) - nie byłoby przeszkód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ci glownie seksie i na podniecajacej pozycji zalezy , a nie na bliskosci z nia i zeby sie wtulic w jej ramiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie. im wiecej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do  gość dziś 13 08
a na dotykanie o***tu bys pozwolila od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ja pisałam tylko teoretycznie ( z punktu widzenia tzw. doświadczenia kobiety ) a nie na co bym pozwolila a na co nie. Swoją drogą "w tych sprawach" dużo "odstaję" od współczenej "łatwizny", bo seksu nie traktuję w kategorii "dyscyplin sportowych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem dziewica, 3 lata 3 miesiace nie uprawiam juz seksu, bo tak wyszlo po rozstaniu. jakby byl ktos fajny to by sie szalalo w lozku. o***t nie, dziekuje, juz mialam to z exem przerobione, juz mnie do anala nie ciągnie. zreszta to jego zawsze ciagnelo bardziej. i tak bym wolala ujezdzac faceta niz na pieska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość
ja bym nie chcial panny, ktora innym na anal pozwalala, a ze mna by nie chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinienes z nia wczesniej wszystko omowic, aby uniknac nieporozumien. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprobuj na konia... to jest fajne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym zaproponował podgryzanie piczki... to dopiero rozkosz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ślubu za czekaj a nie będziesz się kurwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myslisz ze spowiadalabym ci sie z tego co kiedys robilam, ehehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość wczoraj 16 19
gość wczoraj , jak kobieta nie potrafi być ze mną szczera i zamierza kłamać, to na mnie nie zasługuje. Na szczęście potrafię oddzielić wrażliwą, dobrą dziewczynę od wyrachowanej oszustki. Kłamstwo ma krótkie nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby mi dziewczyna zaproponowała od razu anal to już bym jej nie puścił nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość wczoraj 16 19
i nie przerażałoby Cię, że pewnie niejeden już jej do pupy załadował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość wczoraj 16 19
ja wolę dziewczynę, która w łóżku na mniej pozwala, ale przynajmniej zapewniającą mi pewność, że cała dzielnica jej do tyłka nie wkładała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×