W Polsce mieszkania i domu posiadają tylko złodzieje

Nie potrafię kraść, dlatego nigdy nie dorobię się własnego M. Ten kraj jest chory, wszędzie złodzieje, łącznie z kościołem.

Czyli twoi starzy tez kradli skoro mieszkałeś w ich domu.

Znam mnóstwo ludzi,którzy ciężką pracą doszli do czegoś.

Ku/rwa, złodziej i ksiądz dobrodziej mieli się dobrze w tym kraju od wszechczasów. I to się nigdy nie zmieni.

Ja też. Obraziłeś miliony porządnych ludzi.

Znam mnóstwo ludzi,którzy ciężką pracą doszli do czegoś. x Ja też. Obraziłeś miliony porządnych ludzi.

i kobiety z dzieckiem

13;09 może po prostu jesteś nieudacznikiem. Większość prac do której nie pojdziesz da ci szanse awansu i rozwoju.

...W Polsce mieszkania i domu posiadają tylko złodzieje... Trudno, by domu lub mieszkania, dorobił się samodzielnie PRZYGŁUP, który nie potrafi poprawnie napisać tytułu swojego tematu :D.

Miej pretensje do starych, że nie zadbali o twoją przyszłość. Większość osób z mojego otoczenia dostała mieszkanie od rodziców albo chociaż dołożyli się w jakiejś części.

Ja swoje pierwsze mieszkanie - komunalną kawalerkę, sam wywalczyłem, a wiele lat później, ZAPRACOWAŁEM na duże własnościowe. Jeżeli jest się zdrowym, pracowitym i posiada średnią inteligencję, to można podstawowe rzeczy osiągnąć w życiu. Dom lub mieszkanie, jest wartością zdobytą, a nie czymś, co należy się każdemu. Jak ktoś woli pieniądze przeimprezować, albo jest za głupi i za leniwy, by je zarobić, to mieszkania nie ma.

Zgadzam się. I nie rozumiem programu dopłat do mieszkań,bo dlaczego jeden potrafi sobie odmówić przyjemności i oszczędzić na mieszkanie, a inny śpi do południa,chla,pobiera zasilek dla pijaków i jeszcze ma mieszkanie dostać?

Jest tak jak gość 13:26 i ten 14:15, nic się samo nie zrobi, jedni rodzice pomagają dzieciom ustawić się w życiu, inni biorą kredyt na mieszkanie czy dom i całe życie spłacają, jedni ciężko pracują za granicą na własne lokum

0/10 Znowu te kafeteryjne prowokacje. Po 10 latach pracy mam 140 tys oszczędności. Może to nie kokosy ale biorę 60 tys kredytu wiec za 200tys kupie tu gdzie mieszkam spokojnie 2 pokoje po remoncie. Czyli da się. Co prawda nie jest łatwo ale co jest w życiu łatwego?

autorze to ty jesteś chory a nie kraj jesteś chory z nienawiści a najłatwiej za swoje nieudacznictwo zrzucić winę na kraj który powinien przez tyłek wciskać c****eniadze wyobraź sobie, że ja też nie umiem kraść, nie jestem nieuczciwa i nie jestem złodziejem, a właśnie sprzedałam swoje mieszkanie i kupuję dom za gotówkę. ale mam to wszystko moze dlatego, ze uczciwie pracuję po 12-13h na dobę z sobotami od lat, nie rozpierniczma kasy na fajki, alkohol i inne pierdoły, pracuje na etacie i po nim zapierdzielam w swojej firmie do wieczora. PRACUJĘ TO MAM a co ty robisz takiego żeby mieć, a nie tylko narzekać

i dodam jeszcze , ze z tego co zarobioę płacę podwójne podatki, a nawet zus opłacam podwójny, bo odciągają mi z etatu i z działalnosci musze zapłacić drugi raz. nigdy nic nie ukradłam

15:30 Daj spokój nie warto. Też miałam w otoczenie takie toksyczne osoby. Zawsze według nich inni mieli lepiej bo mieli bogatych rodziców, albo byli bardziej zdolni, albo mieszkali w większym mieście, albo mieli więcej czasu,albo byli bardziej pracowici. Z toksy kami nie wygrasz, zapodaja ci tylko ten swój jadę trujący. Od siebie to oni nic nie dają.

masz rację nie wiem, po co to napisałam ,a le zabolało mnie to, bo nigdy nic za darmo nie dostałam, a teraz się okazuje, ze wg niektórych jestem złodziejem

Szkoda słów na gnoja.

To, że Ty nie możesz kupić, nie oznacza, że inni musieli ukraść. Niektórzy dostali w spadku, innym kupili rodzice, jeszcze inni pochodzą z bogatej rodziny i dużo zarabiają, lub wzięli kredyt na 30 lat. Albo tak jak my z mężem -pracowali zagranicą. My pracowaliśmy 3 lata w NL, jeszcze jako narzeczeństwo, z przyjazdami do Polski tylko 2 razy w roku na urlop. Po powrocie wzięliśmy ślub i kupiliśmy 2 pokoje 50 m2 za gotówkę. Teraz planujemy wynająć na rok lub dwa i znowu jechać, żeby mieć jakieś oszczędności, później rozejrzeć się na miejscu za pracą i pomyśleć o dziecku.

Straszny frustrat z ciebie... W dodatku jestes niesprawiedliwy. Obraziłeś i oczerniłeś miliony uczciwych ludzi, którzy zapracowali na swoj dach nad glowa. W Polsce 85% ludzi mieszka we wlasnym domu lub mieszkaniu: od rolnikow, przez rzemislnikow, zatrudnionych, po przedsiebiorcow.

gość dziś To sporo, wystarczy Ci na skromne mieszkanie w wielu miastach. Ja po niecałych 8 latach pracy mam zaledwie 81 000.