nie chce by w akcie urodzenia było imię męża

Witam. Jestem mezatka od dwóch lat w separacji. Ale nie zasadzonej przez sąd. Po prostu się wyprowadziłam. On mnie szantażuje i nie chce mi dać rozwodu. W dodatku jestem w ciąży z moim nowym partnerem. Teraz mam pytanie czy mimo że mieszkam w innym mieście 150 km od poprzedniego miejsca zamieszkania i Miasta gdzie braliśmy ślub to czy kto może mi udowodnić że jestem mezatka przy rejestracji dziecka? Nie chce by dziecko miało imię męża na akcie urodzenia a mojego obecnego partnera. Mam udokumentowany rok pracy na nowym adresie. Co mam robić proszę o pomoc. Czy wystarczy że pójdę do urzędu i się nie przyznam że jestem mezatka?

Moim zdaniem wystarczy że w urzędzie powiesz że jesteś z mężem w seperacji i podasz dane personalne faceta z którym masz dziecko uważam żemto wystarczy w końcy ty najlepiej wiesz ktojest ojcem twojego dziecka

A myślisz że jak brałam ślub w innym mieście to oni będą widzieli gdzieś że ja mam męża? Czy po prostu iść i się nie przyznawać. To moje pierwsze dziecko i nie wiem jak to wygląda

HIM jesteś tępą ułomną szmatą !!

z tego co wiem to dopoki formalnie trwa zwiazek malzenski ojcem jest mąz.bez sadu raczej sie nie obejdzie.idz lepiej po rade do jakiegos fachowca

Jeżeli dziecko urodzi się po upływie 300 dni od orzeczenia separacji to nie ma problemu.

Moze wtedy zrob badania DNA ktore poswiadcza ze tak jak piszesz Twoj nowy partner jest ojcem dziecka moze to wam pomoze? Trzymam kciuki za was i pozdrawiam:)

Ale ja nie mam tego na papierze. Czy jest jakaś możliwość ze jeśli brałam ślub w innej części kraju mogą nie zobaczyć że jestem mezatka ? Nie chce mieć z tym człowiekiem nic wspólnego. Mam udokumentowany rok racy. 2 lata Konto w banku lekarza na mój nowy adres więc mam dowód że nie mieszkaliśmy razem ale co dalej.

Zwyczajnie jako ojca podajesz faktycznego lub że jest nieznany i nie ma znaczenia czy jesteś meżatką czy nie. Niech mąż się sądzi i udowodni ojcostwo, swoją drogą będzie miał argument o orzeczenie rozwodu z twojej winy.

No ok a co jeśli pójdę do urzędu i on wpisując moje imię będzie wiedział że mam męża i od razu wpisze do aktu urodzenia jego imię?

Nie może od razu samemu wpisać, ty podajesz. Jeśli twój partner potwierdza to sprawa jest prosta, on jest wpisywany a mąż jeśli już chce to musi sądownie udowodnić.

Na jakimś forum pisali ze 300 dni trzeba być po rozwodzie lub separacji i trzeba wziąć ze sobą akt ślubu i papier że jest się rozwiedzionym lub w separacji. Więc jestem w kropce. Czy wy dziewczyny rejestrując dziecko (mężatki) musiałyscie przynosić jakieś papiery ? Czy im to wyskakuje automatycznie że ta i ta wzięła ślub wtedy i wtedy z Panem X

Bo źle to rozumieją, to kobieta w tym czasie może podać byłego męża jako ojca bez rozpoczynania sprawy o ustalenie ojcostwa ale nie musi. Nie musi też będąc w zwiazku małżeńskim.

Dodam jeszcze że nie mam jego nazwiska tylko swoje.