22lataprzegrywu odpowiesz nam coś o twoich pijackich przygodach menelico?

Np jak 2 żuli wzięło cię na 2 baty

już dużo zakładałam tematów o moich pijackich przygodach. niestety nie o wszystkim mogę tu napisać. bo dużo ludzi wchodzi na kafe dlatego nawet nie podaję imienia.

kotarba opowiesz nam bezrobotny fusie jak postrzelili cię w tyłek sokiści kiedy kradłeś tory ze szwagrem? :D

nigdy nie miałam bliższych kontaktów z żulami. chyba miałeś na myśli tych arabów z erasmusa a przecież to nie byli żule.

Chlałaś jak żulica chuda zdziro i nie pamiętasz nawet kto cię ruhał sama pisałaś!!!

z tym pierwszym się zgodzę z tym drugim nie. mam wymagania, szanuję siebie. a chuda nie jestem. gruba też nie.

Małpa , nie jesteś dziewicą niestety, przyznaj...

Masz chociaż jakieś cycki i tyłek?

takie pytania świadczą o twoim ograniczeniu umysłowym. to że zarzucasz mi bycie kimś kim nie jestem tym bardziej. jestem sobą.

Czyli masz tą najmniejszą miskę cycków? No to rzeczywiście przegrałaś życie he he

a gdzie niby napisałam że mam najmniejszą miskę cycków. nawet wolałabym mniejsze niż mam.

I dlaczego ciągle piszesz o arabach z Erasmusa?A co z bialasami? To już niebieskoocy psychopaci z jasnymi włosami są be?:(

nie wiem, nie znam bliżej żadnego niebieskookiego psychopaty z jasnymi włosami.

Masz ciekawy styl pisania, odpisywania . Taki specyficzny, podchodzi mi to pod objaw autyzmu .

fajnie ale nie mam autyzmu. nie jestem aspołeczna ani problemów w szkołach też nigdy nie miałam.

Ale spore problemy musisz w życiu mieć skoro twierdzisz że jesteś przegrywem.

bo wygrywem nie jestem. zwykłym szarym człowiekiem. nie spełnione marzenia, nic konkretnego mi się nie udało osiągnąć a w dodatku jestem leniem. problemy rodzinne też miałam i chyba nadal mam. nie jestem tu by się przechwalać lub produkować swoją osobę tylko by narzekać. ale problemów towarzyskich nie miałam nigdy. nigdy nie odstawałam od grupy rówieśników.

I nie zapominaj o zaburzeniach osobowości i napadach agresji. Tak, śledzę cię od dawna...

22lataprzegrywu odmawiaj now/ennę pompejańską, Twoje życie nabierze sensu, piszę to, bo jak cię czytam, to jakbym czytała o sobie kiedyś. To ci pomoże :)

ale to nie w stronę autyzmu. nie mam fobii społecznej. a agresja to pojawiała się raczej na wskutek alkoholu. raz nawet się biłam z psem hehe. raczej nie boję się konfrontacji z ludźmi. gdybym była aspołeczna lub miała autyzm to nie miałabym tych wszystkich "przygód" ;) a co do zaburzeń osobowości to tak, przez jakąś część życia uważałam siebie za chłopaka i byłam niezadowolona z niskiego wzrostu i kobiecej sylwetki.

Hmm ale uwazalas się za chłopaka czy może bardzo chciałaś nim byc?No i jak mogłabys w ogóle uważać się za chłopaka bedąc 100% dziewczyną ?

miałam kompleksy na punkcie bycia dziewczyną.

Mam nadzieję że ci przeszło:) Przynajmniej jesteście ładniejsze.I co prawda macie mniejsze mózgu od męskich ale nie znaczy to że jesteście głupie;) hi hi To przez otoczenie - rodziców,znajomych , miałaś taką potrzebę bycia chłopakiem? A może doszlas do wniosku że faceci mają lepiej (gwno prawda)i chcesz być facetem?

patrząc na to forum to rzeczywiście lepiej być babką.

Śmiem wątpić. A to dlatego:. http://f.kafeteria.pl/temat/f1/do-czego-byscie-sie-nikomu-nigdy-nie-przyznaly-p_3594538

Przeczytaj chociaż kilka stron i wtedy podziel się z nami co myślisz o swojej płci ,oki?

od faceta chyba się więcej wymaga. dziewczyna ma być po prostu ładna. ale ja się czuję sobą już. lubię kobiecość można się malować itd. i tak nic nie osiągnę. jakbym chciała osiągnąć coś to wolałabym się urodzić facetem.

A może po prostu najlepiej urodzić się ładnym dzieckiem bogatych rodziców, hmm?Bo jeśli urodzisz się ciężko chorym chłopcem z biednej rodziny to jaki to jest niby przywilej?

23:58 masz mało obycia z dziewczynami jeśli cię to tak gorszy bo nie powinno. ale szukaj naiwnej idiotki może znajdziesz. może znajdziesz jeszcze niemowę to już w ogóle będziesz w niebie albo niepełnosprawną. a i z pajęczyną w pochwie. 00:12 bogatemu lepiej jest urodzić się facetem a biednemu lepiej dziewczyną.