Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie cierpie tesciowej!

Polecane posty

Gość gość
Haa, no to ja tez smialo moge powiedziec ze mialam super kontakty z matkami bylych. Z ostatnim eks jak sie rozstawalam to zal mi bylo bardziej ze nie bede juz miec takiego kontaktu z jego matka niz z nim. On niestety nie nadawal sie do zwiazku. Jego matka-super kobieta. Tez pokrecona ale pozytywnie i PRZEDE wszystkim nie traktowala mnie jak "jestes to jestes" SZANOWALA rozmowce KAZDEGO czyli nie wpierniczala sie w pol zdania ze swoja aktualna mysla tylko wysluchiwala do konca, nie grzebala mi po prywatnych rzeczach tylko pytala czy ewentualnie moge jej cos pokazac, jesli wypowiadala sie o naszym zwiazku to obiektywnie. Nigdy nie bronila na sile ani mnie ani eks. Bylo jej wszedzie pelno ale w taki radosny niemeczacy sposob. A tesciowa wprowadza gesta atmosfere halasliwej baby ktora szuka zaczepki zeby zaczac ostra dyskusje konczaca sie klotnia. Kazde, podkreslam kazde zdanie ona atakuje zaczynajac tonem jakby oburzenia "chwileczke" jak slysze to chwileczke to rzygam. PS. Matki mojego eka nie obsypywaly mnie zlotem ani euro. Byly poprostu wyluzowane i ludzkie. Dalo sie z nimi poroznawiac czy nawet wyjsc na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to osoba psychiczna.Konczcie z nią rozmowę bo szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×