Rozszerzenie diety jak...

Witam. Mój córeczka ma 5.5 mc. Jest kp i już zdecydowałam się na rozszerzenie jej diet. Ale jak ją mam to robić??? patrzyłam na gotowe schematy ale ma każdym coś innego aż człowiek jest tak samo zakręcony jak na początku... Już zaczęłam w ten sposób: każdy nowy produkt co 4-5 dni, była już marchewka teraz jest jabłko potem marchewkę z Jackiem dam i warzywa typu dynia, groszek zielony, kalafior narazie jednoskładnikowe potem będę łączyć z ziemniakami lub ryżem, narazie 1 posiłek po parę łyżeczek pół godzin po kp około południa. I co dalej.. Chodzi mi o to kiedy mam zacząć podawać jej po dwa posiłki dziennie? A kiedy mogę mies ryby i jogurty ??? A owoce dawać jej mogę już??? Do picia daje jej Ryłko wodę łyżeczkami :)...W ogóle dobrze zabrałam się za rozszerzenie diety??? Przepraszam jeżeli nie do końca zrozumiale napisałam. Liczę na pomoc doświadczonych mam które już ten temat mają za sobą :)

przede wszystkim wrzuć na luz i sie tak nie stresuj. dobrze robisz. obserwuj dziecko i nic na siłę. Jak chętnie je to po prostu dawaj częściej, na razie skup się na tym zeby wprowadzać powoli nowe rzeczy, a potem zwiekszysz liczbę posiłków. dziecko musi się to wszystko nauczyć trawić, do tego też trzeba czasu, więc bez sensu dowalać mu już np.dwa dania. co do nabiału i ryb itp. to musisz popatrzeć na schematy(bo ja już nie pamietam a i 3 lata temu bylo ciut inaczej), poczytać co nieco, kierować się własną intuicja. do roku czasu, jeżeli zamierzasz tyle karmić to twoje mleko jest podstawą diety dziecka. ja owoce dawałam intuicyjnie, sezonowe, nie patrzyłam za bardzo na schemat. ale najpierw skup się na warzywach bo jak dziecko pozna słodki smak to moze miec z tymi pierwszymi problem.

mialam na mysli bys dawala wiecej a nie czesciej:) tak by dojsc do pelnej porcji jedzenia:)

Dziękuję za odpowiedź :) ale interesuje mnie jeszcze jako jest z wprowadzeniem drugiego posiłku... Znalazłam w necie że pod koniec 7 mc...prawda??? mu się wydaje że chyba jakoś wcześniej... I co na drugi jej podawać do jedzenia??? Ja tak sobie myślę że teraz jak zaczęłam kiedy córcia ma 5.5 mc to przez miesiąc pojawimy się z warzywami a za miesiąc jako podwieczorek będę jej dawała owoce tarte... Czy zły pomysł??? Jak wy to robiliście??