jak myślicie czy pierwsza miłość jest już ta ostatnia?

Nie jestem z tym pierwszym facetem już od 6 lat , zostawiłam go bo zostałam zdradzona jednakże często wraca mi myśl o nim czy wierzycie w to że pierwsza miłość jest ta prawdziwa a kolejne to tylko próba odnalezienia tej pierwszej ?

Nie, ale faktycznie później ma się dalej do niej sentyment. Następne były już inne, bo nie tylko partnerzy się zmieniali, ale i ja. Nie wierzę w takie związki, gdzie pierwsza miłość trwa do grobowej deski.

Też nie wierzę ale jednak coś ciągnie w kierunku tego "pierwszego" łapie się też często na tym że podejście seksualne do każdego z dawniejszych facetów mam podobne jak do niego wkońcu on mnie wszystkiego nauczyl

Widocznie jeszcze nie poznałaś takiego naprawdę fajnego, na całe życie. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że pierwszego z czasem się idealizuje, coraz mniej pamięta co było nie tak, a wspomina te dobre chwile, ale jak poznasz właściwego chłopaka, całkowicie przejdzie, zostanie taka miła, delikatna nostalgia.

Teraźniejszy facet jest wspaniały nie mam mu nic a nic do zarzucenia od 8 miesięcy jest ze mną opiekuje się mną robi wszystko żeby było dla mnie dobrze takiego ze świeca w ręku szukać dlatego sama nie rozumiem swojego sposobu myślenia