POMOCY! CHOROBA ZA GRANICĄ!

witam wszystkich, jestem obecnie za granicą na wakacjach i nie mam jak za bardzo udać się do lekarza, od dawna choruje na uszy... a teraz opowiem wszystko od poczatku: w piątek byłam wieczorem nam morzem i było ciepło ale postanowiłam napić się drinka bo inni ze mna brali piwo, drink był zimny bardzo z kostkami lodu więc wywaliłam kilka i zostawiłam sobie jedna ale mimo tego drink było mocno zimny, szliśmy w stronę autobusu do domu i pilismy i droga która szliśmy był zakaz picia wie jak w obawie piłam go bardzo szybko. na drugi dzień bolalo mnie bardzo, na trzeci dzień miałam mokry kaszel i bóle głowy, dzisiaj już mnie gardło nie boli, kaszel lekki ale za to boli mnie głowa i mam zatkane uszy... pomocy co ja mam zrobic! jest tu polski sklep i mają jakieś leki ale ja już nie wiem co mam robić, błagam o pomoc!

Naucz sie samodzielnosci jesli zatkane uszy I bol glowy Cie sklaniaja do pojscia po rade na kobiece forum. Hahahaha troche zdrowego rozsadku!

tak, bo już byłam kilka razy w szpitalu z tego powodu i nikomu nie życzę bólu który przy tym miałam! samodzielności? co ma kur.. samodzielność do tego? to chyva nic złego zapytać o poradę? nie chce znów cierpieć poza tym niedługo wracam do polski a bólem uszu lecieć samolotem to jak samobójstwo.

Zapiertol sie zatem zagranica :D