Mój facet chce mnie zostawić

Mój mężczyzna ostatnio mówi ciągle do mnie teksty typu "ogarnij się", "masz być wesoła", "przestań marudzić", "nie bądź pierdołą". Powiedział, że jego cierpliwość się kończy i jak tak dalej pójdzie to odejdzie. Rzecz w tym, iż nie uważam abym była nieogarnięta! Mam pracę, na studiach bardzo dobre oceny, nie chodzę z głową w chmurach i nie uderzam w znaki drogowe. Jedyne co, to czasami narzekam, że mi smutno. Boję się cokolwiek mu powiedzieć, bo cokolwiek powiem to jest źle. Jakieś rady?!?!?!?

Moze na dobry poczatek napij sie czegos abys sie troche rozluznila?

nie jesteś ogarnięta skoro szukasz tutaj rad

właśnie o to mu chodzi o twoje bycie smutną,tym wysysasz energię ,zaburzasz komuś jego spokój,ja mam uczulenie na takie osoby ,można być smutnym bo coś,ale nie obciążać tym drugiego ,nie non stop,a baby to robią non stop tak jak depresyjne osoby ,

k******a ale musisz byc zrzędliwa już potrafie to sobie wyobrazić a ladna chociaz jestes? ile macie lat?

Może jesteś pesymistką, i zachowujesz się cięrpiętniczo? Każdemu by się odechciało. Dla Ciebie szklanka jest do połowy pusta czy do połowy pełna?

A moze juz jest nowa na horyzoncie - ogarnieta wesola nie marudzaca nie p*****lowata - wiec u starej wszystko jest na nie.

a mieszkacie razem? ja bym w takim razie mniej czasu z nim spedzala bylam w podobnej sytuacji i to ja zostawilam faceta, bo nie dawal mi wsparcia jakiego potrzebowalam. Ja bylam smutna a on zamiast mnie przytulic, to stwierdzal , ze sie uzalam nad soba.

Kopnij w dupe tylko tak zeby przy wylocie futryny nie rozjebal ;) Po co sie meczysz kobieto? Lepiej bym samemu jak sie wkurwiac i meczyc z jakims padalcem. Jestem facetem i polecam Ci to zrobić. Na dobre Ci to wyjdzie.

Szantaż to bardzo brzydka rzecz. Lepiej niech Cię od razu zostawi niż ma Cię latami szantażować zrób to zrób tamto bo odejdę. Nie pozwól na to, bo zrobi się z tego koronny argument na każdą pierdołę.

No to kobietko OGARNIJ SIĘ, masz wspaniałą okazję.

Ja bym powiedziała "Tam są drzwi, ja cię trzymać nie będę". Szanuj się trochę dziewczyno.