trzecia ciąża

Mam już dwójkę dzieci. Córka ma 8 lat a syn 5 miesięcy. Obydwa porody zakończone cesarką. Zastanawiam się nad trzecim dzieckiem tylko nie wiem czy nie jest jeszcze za wcześnie. A wy jak uważacie

Uspokój się lobuzie jeden, przytulam.

Oczywiście, że za wcześnie. Poza tym nie masz już zbyt dużego obciążenia przy 5-miesięczniaku? Ja bym się nie ładowała tak szybko w kolejną ciążę, a już po cc to w ogóle!

Tylko że ja kocham dzieci☺ poza tym po pierwszej cesarce wrąbała mi się endometrioza i wiem że druga ciąża to już cud i póki jeszcze metryka pozwala to chcę próbować

Napewo możesz mieć trzecie dziecko ale odczekaj jeszcze !!! Miałaś cc, a 5 miesięcy to nieduzo, blizna się nie zrosła, może się wszystko udać a może sie nie udać, troszkę igrasz z losem, bardzo niefajnie będzie jak macica zacznie się rozłazić w ciąży, znam przypadki gdzie macica rozchodziła się w miejscu cięcia i dziecko trafiało do otrzewnej czy jak ktoś woli potocznie za zewnątrz macicy do brzucha ;-) już pod koniec ciązy macica nie wytrzymywała dużego dziecka, wtedy pilna operacja i wyjęcie takiego dziecka. Ja bym nie ryzykowała. Jest powiedziane zdaje się 2 lata po cc lepiej się wstrzymać, ale już rok kochana to jest niezbędne. Oszczędzisz sobie stresów i lekarzom pracy jak poczekasz.

Wiesz, gdy leżałam parę lat temu na ginekologii po ciąży pozamacicznej, to była kobieta z dwójką dzieci i w trzeciej, wczesnej jeszcze ciąży. Zarodek zagnieździł się pechowo w bliźnie po c*****arę tygodni po zapłodnieniu dziewczyna dostała krwotoku. Oczywiście natychmiast operacja ratująca życie, ileś tam jednostek przetoczonej krwi, groziło jej, że będą musieli wyciąć macicę i przydatki, ale na szczęście uratowali ją i narządy. Dostała kategoryczny zakaz zachodzenia w ciążę, co w przypadku posiadania już dwójki dzieci było chyba di udźwignięcia, choć ona bardzo przeżyła tę stratę, jak i zakaz kolejnej ciąży. Z tego wiem, również miała endometriozę. Moim zdaniem, nie warto ryzykować, ja swoje też przeżyłam i wiem, jak silne jest pragnienie dziecka, sama długo walczyłam o to, by mieć chociaż jedno, ale trzeba też włączyć rozsądek i pamiętać o tych dzieciach, które już są.

Cesarka jest niestety ryzykiem zdrowotnym! Ja rodziłam naturalnie przy mężu nie wchodziło w grę poród samej bo nie podjęła bym ryzyka zdać się calkowicie na personel medyczny. Mąż również uczestniczy przy każdym badaniu ginekologicznym cipki.

W sumie co racja to racja. Tylko jeszcze męża trzeba okiełznać

Lepiej poczekaj poltora roku to minimum by odczekac po cc. Powodzenia mam nadzieje autorko ze spelni sie twoje marzenie o kolejnym dziecku.

Czytałam, że aby było w miarę bezpiecznie, to pomiędzy cc a kolejnym porodem powinno minąć minimum 18 miesięcy, czyli zanim dziecko nie skończy 9 miesięcy, absolutnie nie należy myśleć o kolejnej ciąży. Ja miałam cc 11 miesięcy temu i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie teraz, gdy dziecko uczy się chodzić, aby zajść w ciążę. Uważam, że nie ma co czekać zbyt długo, jeśli chce się mieć kolejne dziecko, ale trzeba dać jak najwięcej swojej energii temu najmłodszemu. W ciąży wiadomo, czasem po prostu człowiek jest tak zmęczony, że nie ma siły wstać z łóżka. Lepiej więc, aby reszta dzieci była już bardziej samodzielna.

500 plus hahaha

Jakie 500 plus. Mąż dobrze zarabia ja też mam bardzo fajną pracę. Stać nas na dzieci. A 500 plus trwać wiecznie nie będzie