spróbować zaprosić go jeszcze raz?

sytuacja wygląda tak: półtorej tygodnia przed weselem za namowami ojca panny młodej powiedziałam, że ok przyjadę z kimś. Zapytałam kolegi, ale okazało się, że nie ma garnituru, bo żaden z jego garniturów się nie nadaje, a gdyby wiedział wcześniej to by chętnie poszedł, na razie załatwia coś tam i nawet nie ma czasu, żeby coś wybrać. Za dwa miesiące kolejne wesele. Zapytać go jeszcze raz?

Ja bym nie probowala. Jego słowa brzmiały jak wymowka/splawienie.

Ja też bym go nie pytała drugi raz, moim zdaniem cię splawil, to glupia wymowka ze zaden jego garnitur sie nie nadaje :O

to po co by mówił, że gdyby wiedział wcześniej, to chętnie by poszedł?

Ot tak to powiedział, żeby Ci było mniej przykro :-)

szkoda, bardzo szkoda

mozesz zapytac.korona ci z glowy nie spadnie.

to tylko wymówka, lepiej nie rób sobie siary i nie pytaj

spytaj czy ma w planie kupić sobie porządny garniak, czy musisz sobie obrać inny cel ;p

Ja bym odpuscila. Kazdy chlopak ma jakikolwiek garnitur i bez sensu te wymowki. a jeszcze sie wymawia ze niema czasu. Miej godnosci troche i zapytaj kogo innego.

gość dziś "Ja bym odpuscila. Kazdy chlopak ma jakikolwiek garnitur" A jak nie ma to tym bardziej olej gołodupca

dzięki dziewczyny.