Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolinaxx97

Jak mam powiedzieć o tym chłopakowi

Polecane posty

Gość Karolinaxx97

Od kilku miesięcy spotykam się z chłopakiem. Dobrze nam się układa, rozumiemy się, mamy podobne charaktery. Bardzo często spotykamy się u niego w domu. Przedstawił mnie swoim rodzicom. "Problem" polega na tym, że on pochodzi z bardziej zamożnej rodziny niż ja. Mój chłopak ma piękny dom, swój pokój.. Niestety ja mogę tylko o tym pomarzyć. Mamy małe 2 pokojowe mieszkanie, każdy pokój jest przejściowy dlatego nie mam warunków, żeby zaprosić go do siebie, zamknąć się w pokoju i mieć po prostu trochę prywatności. W dodatku śpimy razem z siostrą w jednym łóżku, pokój jest bardzo mały. Oczywiście nie mam pretensji do rodziców o to, że mieszkamy jak mieszkamy.. wiem, że się starają i chcą nam zapewnić wszystko co najlepsze w miarę ich możliwości. Wiem, że w końcu muszę przedstawić go rodzicom. Boję się, że on pomyśli sobie, że jestem jakaś gorsza (a tak się ostatnio czuje) Od paru tygodni jakoś nie mogę zebrać się w sobie, żeby z nim o tym porozmawiać. Zaczęłam myśleć, że może do siebie nie pasujemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie masz pretensji do rodzicow? dzieci nie biora sie niespodziewanie, tylko wiadomo z czego. jesli nie mieli warunkow to czemu was zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinax97
Dodam jeszcze, że wszyscy z jego rodziny są po studiach. W moim przypadku skończy się tylko na maturze.. po prostu nie chce iść na studia, boje się, że jego rodzice to skrytykują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinax97
A dlaczego miałabym mieć do nich pretensje? Widzę, że się starają.. całe dnie spędzają w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nie masz się czego wstydzić. Jak wspomniałaś rodzice się starają, aby nie brakowało Wam niczego, masz dach nad głową, więc może warto cieszyć się małymi rzeczami. Powiedz mu to wprost, że mieszkasz w mniejszym mieszkanku, przedstaw rodzicom, jeśli na prawdę mu na Tobie zależy to nie będzie to dla niego żaden problem. Sama się przekonasz czy warto brnąć w tą miłość dalej, czy też nie. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie mówi, że masz ją mieć. Dlatego nie traktuj tego jako wstyd, tylko jako dumę, że jesteś dumna z rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie należy niczego ukrywać ani oszukiwać. Normalny człowiek, któremu na kimś zależy wie, że nikt nie wybiera sobie rodziców. Tak szczerze mówiąc biedota pracująca w naszym kraju to normalne zjawisko. Rodziny z bloków, nie żadna patologia, pracują ciężko, a na niewiele ich stać, nie kupią działki i nie wybudują domu, bo za co? Jak cię zostawi dlatego, że nie jesteś z zamożnej rodziny to trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 12:47 pilnie potrzebna pomoc. Chyba mózg się przegrzał, że pisze takie głupoty. Na drugi raz nie wychodź z domu bez nakrycia głowy, upał ci nie służy, to przykre☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o 11:47 ta przegrzana pała tutaj pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli 97 to twój rocznik, nie ma się czym przejmować tak bardzo. Młoda jesteś, nie ten to jakiś inny się znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wśród osób dorosłych pracujących na siebie takie rzeczy nie są istotne, ale u młodych na utrzymaniu rodziców to widać kto ma kasę na wszystko, a komu się nie przelewa. Nie udawać kogoś innego, powiedzieć, że starsi żyją tak jak ich stać. Nie każdy chce się pakować w kredyty na całe życie kosztem budowy domu. Lepsze mieszkanie w bloku niż trzęsienie portkami przed komornikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaxx97
Dlatego będę musiała z nim porozmawiać.. Mam nadzieję, że zrozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Co ty się przejmujesz przecież ślubu jeszcze nie bierzesz a facec***atrzą na urodę potem czy nadaje się na matkę i żonę czyli charakter a inteligencja, wykształcenie i zamożność rodziny nie ma znaczenia przynajmniej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość845
Zostawi cie napewno , zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz z nim o tym porozmawiać. Trudna sytuacja, jeżeli je zrozumie to d**ek z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to maja fajnie jestes nikim autorko a masz chlopaka ktory zapewni tobie wszystko. Mezczyzni tak latwo nie maja bo to od nas sie wymaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , racja.jesli mu to przeszkadza ze dziewczyna biedniejsza, to tak czy inaczej sie ten zwiazek sypnie.nie z powodu statusu materialnego, ale z powodu systemyu wartosci i sposobu oceniania innych przez tegoz chlopaka.a moze jest w porzadku i mu to nie przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Cię kocha i ma dobry charakter to Twój status materialny nie będzie dla niego przeszkodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 8:41 Jest nikim? Trochę chyba nie na miejscu. To, że pochodzi z biedniejszych rodziny nie oznacza, że jest osobą bez wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie jesteś nikim, to raz, a dwa, jeśli to dobrzy ludzie to Twój status materialny nie będzie mieć dla nich znaczenia, jeśli będzie mieć to bądź wdzięczna rodzicom, że dali Ci tę specyficzną ochronę przed materialistami i bez żalu zapomnij ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz problemy dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Nie zapominajmy że po pierwsze to nie jest jego do i jego pokój że to jest jego rodziców i wy oboje jesteście biedaczkami. A on będzie miał jak sobie zarobi. Nie zaszkodzi mu o tym przypomnieć jak mu się coś nie spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to z nim o tym pogadaj. Zrozumie to super nie to trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nim. Jeżeli jest dojrzałym, wyrozumiałym chłopakiem to powinien zrozumieć, że macie sytuacje materialną jaką macie. Dla mnie osobiście nie robi to żadnej różnicy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieszcz wojenny
Autorko, nie przejmuj się. Przed wojną ktróa nadchodzi wielkimi krokami i tak rząd znacjonalizuje majątek rodziców Twojego chłopaka. A to co im zostanie w skarpetach zagrabią szabrownicy wojenni. Po wojnie nastąpi równość, bez podziałów na klasy bogaczy i biednych....bo każdy będzie biedny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×