Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cesareczkamaj

Pierwszy poród cc a drugi?

Polecane posty

Gość cesareczkamaj

Czy po pierwszym cc mam prawo nie zgodzić się na porod sn? Nie wyobrażam sobie rodzić naturalnie. Doszłam do 9 cm rozwarcia i tak skończyło się cięciem bo małemu groziła zamartwica płodu plus miałam nadciśnienie w ciąży. Jak było u Was? Słyszałam że po pierwszym cc ma się prawo wyboru ale jestem ciekawa jak jest w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanka pierwsze rodzila cc a drugie juz kazali naturalnie wiec nie nie masz z urzedu prawa drugiego do cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, moja kolezanka rok wczesniej urodzila przez cc a rok pozniej juz kazali jej rodzic naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to autorko zależy od szpitala. Ja dostałam skierowanie od giną prowadzącego 4 lata po poprzedniej CC. W jednym szpitalu na kwalifikacji powiedzieli mi że mogę spróbować naturalnie a w drugim bez problemu zrobili planowane CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam przez cc 9 lat temu , teraz jestem w 32 tc i lekarz powiedział że moge rodzic naturalnie ale.jako ze w 1 porodzie nie było postępu (3cm rozwarcia po prawie 20 godzinach ) decyduje się na cc. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe , nie chce na sile próbować rodzic naturalnie wiedząc że ostatnim razem mało brakowało a skończyło y się bardzo źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Miałam identyczny poród. We wspomnieniach jest to koszmar. Tylko, że u nas dziecko otrzymało 5 punktów w 1 minucie :( W 3 minucie już było wszystko ok. Ale ile stresu się najedliśmy przez to to nie wiem, czy zdecydujemy się na drugie dziecko. A jeśli tak to na pewno na cesarkę. I bym nie ryzykowała porodu siłami natury. Nasze dziecko jest jeszcze malutkie, rozwija się na razie ok. Ale wiem, że będziemy martwić się jeszcze bardzo długo, czy tak będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×