Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

37 letni mezczyzna bedzie atrakcyjnym partnerem dla 25 latki ?

Polecane posty

Gość gość

zakladajac, iz ma dobre serce, zarabia 5800 NETTO (!) i ma wynajete 2 pokojowe mieszkanie z widokiem na tereny zielone? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajęte? No kpina. Nie. Chyba, ze na taka 4/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajęte? No kpina. Nie. Chyba, ze na taka 4/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i pisano ci to setki razy na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ten chlopaczek placi za wynajecie,ile zostaje na zycie, czy bedzie chcial zeby pracowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
ja bym wolał zarabiać 5800 zł i być sam niż zarabiać 1300 zł i mieć kobietę hehe tak na marginesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynajęte i do tego 2-pokojowe, ujnia z grzybnią a nie atrakcyjna oferta. Może jakaś ze wsi sie skusi, albo z pijackiego domu, no coś z tego poziomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 25 lat i powiem Ci, że za stary jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:53 dzieki za szczerosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbys mial swoje mieszkanie to moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle razy zakładałeś już ten sam temat i dostałeś odpowiedzi, że NIE. Czego nie zrozumiałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwupokojowe dla dwojga i to wynajęte? Nieporozumienie. Pomijając przepaść wiekową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz szanse. kilka lat dla ciebie. potem ona poszuka innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 25lat i nigdy bym się nie zainteresowała 30latkiem chyba że wyglądałby jak george clooney i byłby tak samo bogaty jako on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 25 lat i moj facet ma 35 i z nikim sie tak nie dogadywalam jak z nim i kocham na zabój. i WCALE nie ma mieszkania, mieszkamy w moim i o jezu chrysta wszyscy zginiemy materialistki pieprzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to gratulacje dla was obojga...mieszkanie kupiłaś czy sponsorowane przez rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to znaczy sponsorowane?? Mieszkanie zostalo mi po zmarlym tacie, ale co to ma do rzeczy, wolalabym mieszkac w kartonie a miec tate w srod zywych. Kobiety jestescie okropne, patrzycie tylko gdzie sie wbić na gotowe. Co to za roznica ile ktoś ma lat, jesli sie miedzy soba dogaduja??? Mi nie odpowiadaja moi rowiesnicy bo im w glowie tylko przygodny seks i imprezki a ja jestem osobą, ktorej nie interesują takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ano chodzi o to, że gdyby nie to, że ty masz mieszkanie to do końca życia mieszkalibyście na wynajętym. Nie chodzi o to żeby wbić się na gotowe jak twój chłopak tylko o to, że w wieku blisko 40 lat wypada jednak czegoś się w życiu dorobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A samochód masz autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie, wypadałoby... bo co?? zeby miec na pokaz??? My wolimy wydawac kase na pozdrozowanie po świecie. Dla mnie posiadanie mieszkania na własnosc nie jest jakims zyciowym celem, tak jak Wy robicie kredyt na 100000 lat, budujecie wille a pozniej wpieprzacie zupki chinskie i cudem zbieracie na wczasy nad baltykiem. Gdybym nie odziedziczyla mieszkania to mieszkalabym na wynajetnym i jakos chyba nie zmarłabym z tego powodu, a za pieniadze ktore wydalismy na podroze pewnie mielibysmy nie mieszkanie a dom i nie rozpaczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nie twoje mieszkanie to twój dojrzały chłopak nie mógłby przemalować sciany bez zgody właściciela. Widać dlaczego się dogadujecie tak dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×