Trawa na śniadanie:)

a tu jak zwykle sielanka :D ;) Pozostaje mi tylko życzyć Wam dobrej nocy

byłem..., widziałem..., chmury. .:(

wolę siano. świeżo pachnie i wspaniale się na takim śpi. trawa cuchnie. fuj!

Dzień dobrydzień ważny, a może nawet historycznyDzień hehe, Młodzieżyktóraś ciotka się podpisze? ogólnie to radujmy się z piątku aha, ile ptaków wyłapałyście przez noc? śniadanko podać skręcone?

No dobra, niech będzie, mały pyk z rana nie jest zły ;)

Misiu, czy w Twoim życzeniu jesteśmy wszystkie razem, czy osobno? ;)

"Przyjacielu", tradycyjnie: niewiele wiesz, za to wiele sobie wyobrażasz. (Dajesz mi rady odnośnie forum, czy życia? Ja już mam nauczyciela latania). Próbuję Cię pozostawić Twoim wyobrażeniom - nie pozwalasz mi. Masz tu osoby, które znajdują w Tobie rzeczy godne sympatii i szacunku. Szanuj je i udaj się do nich w pokoju.

Co by tu jeszcze... Muszko, boberki przyjmuję nawet mocno nieuczesane (tak zwany bober rozetkowy ), bywają bardzo męskie ;) Niestety czasem kiepsko się dogadać w sprawie bobra, jak ktoś bobra nieuczesanego nie chce hodować i już

Cizieńko, jak rosołek? :P

Misiu, rozważam, co napisać odnośnie sterczących, ale trochę obawiam się pociągnąć temat :P ;)

Na porcję ziewnięć i przeciągnięć się spóźniłeś, więc standardowo: kawa ;)Dla Cioć i Mężczyzn (przez wielką literę) (w poliki :P ), jeden tylko w eter i gdzie indziej ;)

No i chyba już nie będę szukać inwencji :D

stare, dobre pisanie na biało :)

Porwałam się z rana, ale nie wiem, czy nie z motyką na słońce

Zaczynam żałować :O

Zrezygnować? :O

No nie, jak już się wzięłam :O

Może jednak zacznę mówić o prześwitujących sterczących ;)

Może pomoże?

Teraz to już z ciekawości, czy to w ogóle jest możliwe :D

Edycja :)Temat oczywiście zamykam :DA Ponieważ perełka się ujawniła w świetle: ;)x"Przyjacielu", napiszę to raz. Raz. Nie napisałam do Ciebie anonimowo z gościa ani jednego posta. Ani jednego słowa. I nigdy nie napiszę. Jakie te słowa mają moc w kontekście tego, co tu wyprawiasz ;) Reszta jest Twoim wyborem, czy będziesz dalej wiele sobie wyobrażał, czy nie.

Ostatni raz taki głupi pomysł z rana :O