Tani obiad. Dajcie przyklad co wychodzi tanio.

Jakie dania niezbyt drogie i niezbyt czasochlonne?

makarony, zapiekanki warzywne, ryz, kasza, drob (kurczaki), zupy, owoce w sezonie, nabial (mleko, twarog) - to sa dosc tanie produkty

zupy są tanie, zdrowe i mało czaso/praco chłonne.

Fasole,groch czy soczewica. Sezonowe warzywa

drogie za to sa owoce morza, owoce egzotyczne, mieso wolowe, ryby, rozne ekologiczne wynalazki. ale bez tego mozna zyc i mimo to odzywiac sie w zdrowy i urozmaicony sposob.

Przede wszystkim wszystko co jest sezonowe i unikanie gotowców. Do tego kasze, podroby, wszelkie strączkowe.

Tani obiad? Ziemniaki,jajka sadzone kefir, ewentualnie kalafior lub mizeria do tego. Lub zupa,np. ziemniaczana lub cebulowa,ale niekoniecznie. Naleśniki z dżemem lub z...czymkolwiek,co masz w lodówce,a się nadaje. Ewentualnie pierogi z Biedronki - nie są drogie,a sama nie musisz lepić :D Tak,tak,zaraz będą hejty,że syf i malaria ,i w ogóle pataologia tylko to je- ale ja je naprawdę lubię,smakują mi,choć wiadomo, domowe najlepsze. Ewentualnie z zaprzyjaźnionej pierogarni,ale tam mają masakrycznie drogo,choć pierogi fantastyczne.

Ta zupa to chyba musiałaby być taka, że łyżka staje, żeby się nią najeść jako obiadem :D

Kurczaki lub schabowe najtańsze i sycące .

placki ziemniaczane

placki ziemniaczane

Placki, nalesniki, pierogi... sa tanie, ale lepiej ograniczac ich ilosc do sporadycznych dan raz na jakis czas. inaczej to, co zaoszczedzisz na jedzeniu, wydasz na lekarza wskutek otylosci, nadcisnienia, miazdzycy itp.

Sniadanie - chleb z pasta twarogowa (twarozek ze szczypiorkiem i rzodkiewka), herbata Obiad - zupa jarzynowa na warzywach sezonowych lub mrozonych, na drugie piers z kurczaka zapiekana ze szpinakiem i zoltym serem, ryz, salata lub surowka z marchewki Kolacja - omlet z musem z jablek lub z pomidorami Na przekaski - owoce, koktajle mleczne, jogurty, ciasteczka owsiane, owoce suszone, pestki slonecznika i dynii

21.01 celowo napisałam placki ziemniaczane, jaka reakcja będzie i się ni pomyliłam heh...

21.06 autorka chciała tanie jedzenie

Szybko i tanio:cebulke i pol piersi podsmazyc,wrzucic ryz,doprawic curry,kostka wołowa+ marchew z groszkiemize i z kukurydzą,jak jest to pspryka fasolka,cokolwiek.Doprawidz do smaku i gotowo.

risotto z grzybami,

podsmaż cebulkę na maśle klarowanym, dodaj cukinię i fasolkę szparagową, posól. Do tego ryż. Tanio i smacznie:)

Kotlety ziemniaczane z sosem... U mnie jutro z grzybowym.

kluski śląskie zamiast zieniaków, sos, i jakaś łopatka czy karkóweczka z promocji

gość dziś taaak, risotto to rzecz bardzo "tania" :D Kilo ryżu carnaroli to ze 20 zł (arborio trochę tańszy, ale też niewiele mniej), do tego parmezan, białe wino, porządny bulion (nie szajs z kostki), dodatki... bardzo "tanie" danie :D

Makaron ze szpinakiem i czosnkiem, soczewica, ciecierzyca., zupa pomidorowa z ryżem, ryż z jabłkami ,

21:27 Wiesz, że nie zawsze trzeba trzymać się idealnie przepisu? Połowy hiper dań bym musiała nie robić bo np. parmezanu nie toleruję, niektórych przypraw itd/ Arborio z Kupca jest po 12zł za kg, czyli 4,5 za paczkę (Jak zrobiłam z 1/3 paczki to sama 3 dni to jadłam, aż zamroziłam). Ja wiem, pewnie jest promieniotwórczy bo za tanio. "porzadny bulion" raczej się samemu robi a nie kupuje, zresztą nie każdy je mięso od rolnika więc i warzywny może być :P W risotto akurat najdroższa u mnie to papryka jest (ale wiem, pewnie to nieoryginalne risotto więc się nie liczy :P ) x Przestańcie na siłę się doszukiwać jakichś problemów, jeśli ktoś ma powyżej minimum socjalnego to da radę zrobić obiad po którym nie umrze na otyłość. Tylko trzeba chcieć

gość dziś Jak się nie trzymasz przepisu to nie nazywaj tego tak, jak to dany przepis przewiduje, bo robisz coś kompletnie innego. Risotto to jest konkretna potrawa, przygotowywana w specyficzny sposób, i po prostu wprowadzasz ludzi w błąd stosując tę nazwę do czegoś kompletnie innego.

Zupy po prostu. Kroisz wloszczyzne troche miesa. Zreszta wkladasz do gara co chcesz i jest dobre :)

Primo, ja nie pisałam o risotto ryżowym. Secundo, nie filozofuj - kazdy kto ma minimum ogarnięcia w kuchni domyśli się, ze jak piszesz "rosół jest tani" to nie masz na myśli dania z całego kurczaka + do tego wołowina. Bo rosół ze skrzydełek czy innych fragmentów to w końcu nie rosół tylko zupa ze skrzydełek :P

risotto grzybowym* :P Tak samo leczo - to polskie z cukinią wcale nie jest "prawdziwym/oryginalnym" leczo, ale jednak nie przeszkadza na to mowić leczo.

gość dziś nie nazwywam czegoś na 2 skrzydełkach "rosołem" i nigdy by mi to to głowy nie przyszło. Rosół to wywar na dużej ilości mięsa i warzyw i nie wiem, jak można rozumieć go inaczej?

To coś z cukinią to jest dla mnie ratatouille (i nie ma w tym mięsa oczywiście). Leczo znam tylko jako potrawę z papryki z pomidorami i kiełbasą.

Gotujesz zupę na porcji rosołowej, potem to ugotowane mięsko studzisz, rozdrabniasz, mieszasz z drobno pokrojoną i zeszkloną na patelni cebulą i z tartą bułką i masz farsz do pierogów. Tak samo możesz ugotować zupę na udku i ugotowane udko mieć do kartofli i surówki na drugie danie (jak udko większe, to na 2 drugie dania), a zupę też na dwa dni.