Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W Białogardzie lekarka anestezjolog zmarła po 4 dniach dyżuru

Polecane posty

Gość gość

Przez 4 dni spała po 2-3 godziny na dobę. W efekcie wystąpiła niewydolność elektryczna serca i nagły zgon sercowy. Miała 44 lata. Rest in Peace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż Przecież nikt nie kazał Jej pracować ponad siły !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz a nie myśli,no i kto jej kazał tyle robić,przełożony?pewnie ona sama ,kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym nie wierze ze lekarz jest normalnie skupiony przy takim braku snu ,opiekuje się zżyciem ledwo przytomny,fajny szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wczoraj słyszałam, dyrektor szpitala wypowiadał się, że to nie jego pracownik, że ta pani prowadziła działalność. Najbardziej zastanowiło mnie to w jakiej formie pracowała, przecież to anestezjolog, czy ona w czwartej dobie kompetentnie zajmowała się pacjentami? To, że zmarła straszne, ale sama sobie takie grafiki ustalać...niepojęte. Jeszcze lekarz, chciała być mądrzejsza od natury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×