Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ludzie starsi są traktowani jak wydmuszki choć na to nie zaslugują.

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego kolo starszych ludzi skacze się i obchodzi się z nimi jak z jajkiem choć na to nie zasługują. Jeśli chodzi o mojego teścia to właśnie tak obchodzą się z nim jak z jajkiem. Chłop za młodu nie miał poszanowania dla swojej żony i nikogo. Lubił sobie popić a po alkoholu uderzała mu palma i w domu były awantury wszyscy musieli z domu uciekać bo debil przystawiał się do bitki. Naklepał dzieci a te musiały tyrać w polu. Do dzieci zawsze odnosił się ty debilu tam żadne z nich nie usłyszało pochwały. Teściowa ileś razy dostała od niego bo po wódce był damskim bokserem do tego jest strasznie skąpy. Teściowej wszystko wyliczał nawet gdy była ciężko chora (na raka)żal mu było kasy dla niej na maść na odleżyny. TEŚCIOWĄ WPROWADZIŁ DO GROBU.Każdy ze szwagrów i mój mąż mają do niego żal jeśli chodzi o jego zachowanie z dzieciństwa i teraz ale żaden ojcu nie wygarnie w oczy co o nim myśli bo ma 70 lat i może zawal dostać. Teść dopiero na 65 lat siadł na dupie w końcu jak go zdrowie przycislo. Ja tego nie rozumiem i w dupie mam to że może zawal dostać i jak tylko mnie wkurzy to mu wygarniam prosto z mostu daje kontrę i przez to teść mnie nie cierpi bo się odgryzam. Mój mąż dopiero po śmierci matki ojcu powiedział parę słów jak go wkurwił bo czara goryczy się przelała no to teściu teraz go nie cierpi bo jak śmiał powiedzieć coś na niego. GURU SIĘ OBRAZIŁ natomiast reszta rodzeństwa siedzi jak mysz pod miotła i każdy wie jaki jest,co robił w przeszłości ale obchodzą się z nim jak z jajkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno sie wyrzygiwac staruchom wszytsko ja na bank nie bede skakac. Dzieci powinni go w dupe kopna i sie nie odzywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,czytalam twoj post z dreszczem na plecach...zastanawialam sie przez chwile czy nie piszesz o moim tesciu! Tesciowa tez zmarla na raka i powiem Ci,ze umierala z usmiechem na ustach,mowila ,ze wreszcie skonczy sie jej meczarnia... Miala 58 lat a ten stary dxiad zyje dalej i ma sie dobrze fixycznie ,za to cos mu sie robi z glowka. Lekarz stwierdzil schizofrenie a to dziadzisko nie chce sie leczyc i zamecza nas swoimi glupotami. Ja tez uslyszlaam juz od niego wiele przykrych slow. Robil cyrki na naszym slubie i nienawidze go z calego serca,za to reszta lata przy nim i ze strachu przed jego zlym humorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znęcali się całe życie nad rodziną, a teraz ich oszczędzać? Jakim prawem mają mieć lekką starość znowu czyimś kosztem. Trzeba im przypominać ich "świetlaną" przeszłość tak często aby poczuli to piekło, które zgotowali swojej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorosłe dzieci takich rodziców nadal się ich podświadomie boją i dlatego chodzą przy nich na paluszkach bo najczęściej sami przed sobą nie przyznają się do doznanych krzywd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też znam takie przypadki i też zastanawiam się , dlaczego tak się dzieje? Przeciez tacy wykolejency nie zaslugują na szacunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętajcie,że kiedyś dzieci byli poniewierani,brakowało im milości a nawet uwagi ojcowskiej-to sa dzieci spragnione miłości mąż/żona nie wypełni tej luki tamte złe przezycia one wyparły,a to wraca jak bumerang dzieci tyranow to ofiary przemocy,byli manipulowani i są nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzw. syndrom sztokholmski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dzieci tyranow to ofiary przemocy,byli manipulowani i są nadal" one nawet noszą w sobie poczucie winy, to ich oprawca wpoił im,że przez nich ,,,że to one doprowadzały go,,itd itp do konca jej zycia mąż tez stawał na baczność przed matką despotką /kiedy sprzeciwił się( będąc zonatym),nie raz oberwał w twarz od niej / ta kobieta mnie przerażala,kiedys poszłam do niej by wziąć w obronę swojego męża--------- zwrociłam jej uwagę,że gdyby była dobrą matką to nie wyzywałaby go od s**********w i wtedy pokazała mi drzwi-wyszłam z przyjemnością od niej i byłam szczęśliwa,że zakończylam tę chorą relację mąż nadal był wzywany na kazde jej zawołanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka mojego męża zawsze negowala wszystkie jego zainteresowania i wysmiewala wybrana drogę zawodową natomiast jak poznał mnie to nagle przypływ miłości jakiego ona ma wspaniałego syna a ja przy nim to phi...mógłby mieć 10 takich jej chorym zdaniem. Tylko zapomniała ze kilka lat był sam i jakoś laski się nie ustawialy a on narzekał ze samotny. On jest uzależniony emocjonalnie od toksycznej matki. Ojca nie miał. Chłop 30pare lat boi się matce powiedzieć ze mu dane zachowanie nie pasuje. Boi się jej. Moim zdaniem to dlatego związki mu się sypią poza tym ja też coraz częściej myślę o odejściu bo nie potrzebuje ingerencji tej wariatki która sama mi przyznała ze "dla mnie każda kandydatka jest niedobra". Na sofie trzyma zdjęcie z synami i wgapia się w nie jak Sroka w 5 zł bo przebolec nie może ze pozakładali rodziny. Na synowe oczywiście nie ma miejsca w ramce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od tej drugiej wypowiedzi z 9:15. Mój mąż jest stale manipulowany emocjonalnie. Obarczany problemami z jej pracy, z jej życia. Nie do pomyślenia jest dla mnie ze moja mama czy tata dzwoni do mnie z płaczem co robić bo szef nakrzyczal. Jest niestabilna emocjonalnie i stara się wywrzeć wpływ na mojego męża pisząc mu ze jest taka samotna a parę lat wstecz potrafiła wprost w twarz mu powiedzieć ze przez dzieci jest samotna bo "odeszły do żon " . Chora umysłowo. Wpędzą synów w poczucie winy i oczekuje trójkącika z ich żonami. Młodszy syn jest wybitnie miękki i podatny na jej gadanie - można go ugniatac jak ciastoline - w efekcie czego mamusia u nich jest co drugi dzień. Przysra coś niby to niechcący i idzie a ty człowieku się tym zagryzasz . Przysięgam ze gdyby mój jej aż na tyle pozwalal to w życiu bym się nie zdecydowała na bycie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa umarła,a mój zalękniony mąż ciągle biega na grób swojego kata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie wydmuszki? to nadal są mentalni oprawcy i muszą sobie zasłużyć na szacunek nie wystarczy być rodzicem,trzeba być dobrym człowiekiem dla swojego dziecka ofiarami przemocy jest bardzo łatwo manipulować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co teraz chcesz temu dziadkowi 70 letniemu robic/? bić go? krzyczec na niego? po co i tak pewnie nie kuma juz o co chodzi jak dla mnie to wlasnie powinien być wasz przyklad, tego jak z dziecmi nie postepować, może twoj maz bedzie lepszym ojcem, a moze nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:38 no widzisz a ja nie rozumiem Twojego argumentu. Mój mąż też go powtarza: "moja matka ma 60 lat i co ja mogę? Juz taka jest i nie da się tego zmuenic" Gowno prawda! Człowieka charakter szlifuje się do końca. Co to za wytłumaczenie chore ze ja ojcu/matce nie będę uwagi zwracała bo jyz jest stary? Stary ale JARY skoro potrafi krwi napsuc to nie powinni ludzie mieć problemu ze zwroceniem takiej osobie uwagi! Przez to wasze tłumaczenie starych ludzi ze oni jyz tacy są, rozpadają się związki i rodziny. I wy zobaczycie pewnego dnia jak mąż czy żona nie wytrzyma i odejdzie od Takuego maminsynka czy córeczki która pozwala ojcu na gnębienie siebie i swojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bic nie katowac tylko olac cieplym moczem. Nie zapraszc na swieta i nie odwiedzac. OLAC na calej lini ohydnych struchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×