Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RÓŻA123

KOSZMARNE ŻYCIE

Polecane posty

HEJ DZIEWCZYNY Piszę tutaj,bo chciałabym z kimś porozmawiać,,usłyszeć waszych porad.. Mam chłopaka od 4 lat..na początki fajnie..jak zawsze..a później..się zaczęło..był strasznie zazdrosny.zabraniał mi się spotykać z koleżankami..a ja głupia go zawsze słuchałam..byłam młoda..miałam 15 lat...wszystko robiłam dla niego..wybuchały awantury..uderzył mnie..a ja dalej wpatrzona w niego..przebaczałam mu... Rok temu zaczęłam kurs prawa jazdy....zaprzyjaźniłam się z instruktorem..bardzo miły facet..starzy ode mnie o 12 lat..pisaliśmy SMS..dużo rozmawialiśmy.. fajnie mi się z nim spędzało czas..:) Po pewnym czasie mój chłopak..zauważył,że utrzymuje kontakt z instruktorem..strasznie wybuchł po raz kolejny mnie uderzył i padły słowa typu dziwka..szmata..itd Sytuacja się uspokoiła..tzn raz na jakiś czas było przypominanie o mojej znajomości..kontrolowanie telefonu itd Myślałam,,że wszystko się uspokoi..ale ciągle są awantury ..jakieś szarpanki z jego strony..za to ze utrzymywałam kontakt z instruktorem..nawet zdarzyła się taka sytuacja..ze chciał mu przypierdolić...i mu robił awantury.. i potem mnie przepraszał.....i znowu na nowo.. i najgorsze,że moi rodzice stoją w jego obronie.. mówiąc "dobrze,że Cię uderzył widocznie zasłużyłaś" nie mam w nikim wsparcia.. Po prostu boję się przyszłości.. Najgorszy błąd zrobiłam zakochując się w tak młodym wieku... teraz mam za swoje..:( Ja rozumiem każdy popełnia błędy...i też w jakiś sposób czuję się winna..ale żeby robić ciągle awantury..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Może jest z patologiczne rodziny a może ma jakieś problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×